ZAIKS - ułatwienie
...dzielisz pieciolinie na cztery...
Chłopie, odpuść sobie. Różne ludziska rzeczy wypisują, ale chyba w tym temacie już przegiąłeś.
Chłopie, odpuść sobie. Różne ludziska rzeczy wypisują, ale chyba w tym temacie już przegiąłeś.
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
- internauta
- Posty:14
- Rejestracja:niedziela 15 maja 2005, 00:00
Re: ZAIKS - ułatwienie
......nie zna zycia kto w wojsku nie byl...
Jeśli z tamtąd wyniosłes nauki, to przepraszam. Miałeś prawo napisac to, co napisaleś
Jeśli z tamtąd wyniosłes nauki, to przepraszam. Miałeś prawo napisac to, co napisaleś

Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
- internauta
- Posty:14
- Rejestracja:niedziela 15 maja 2005, 00:00
Re: ZAIKS - ułatwienie
.........nie zna zycia kto w wojsku nie byl...
Jeśli z tamtąd wyniosłes nauki, to przepraszam. Miałeś prawo napisac to, co napisaleś
...
**********************
nie ,nie bylem i nie mam zamiaru ,to byla aluzja to twojego toku rozumowania.. widze ze wiekszosc dyskusji na tym forum tak sie konczy ,przychodzi jakis sfrustrowany gosciu i zaczyna sie dowartosciowywac kosztem tych ktorzy ty przychodza po konkretna wiedze i dyskusja sie rozmywa .praktycznie zaden z twoich postow nie niesie zadnej tresci zwiazanej z tematem, co to za rada zeby komus za to zaplacic? moze jeszcze tobie?
Jeśli z tamtąd wyniosłes nauki, to przepraszam. Miałeś prawo napisac to, co napisaleś

**********************
nie ,nie bylem i nie mam zamiaru ,to byla aluzja to twojego toku rozumowania.. widze ze wiekszosc dyskusji na tym forum tak sie konczy ,przychodzi jakis sfrustrowany gosciu i zaczyna sie dowartosciowywac kosztem tych ktorzy ty przychodza po konkretna wiedze i dyskusja sie rozmywa .praktycznie zaden z twoich postow nie niesie zadnej tresci zwiazanej z tematem, co to za rada zeby komus za to zaplacic? moze jeszcze tobie?
lubie robic muzyke komputerową
Re: ZAIKS - ułatwienie
...co to za rada zeby komus za to zaplacic? moze jeszcze tobie?...
Odpuść już sobie takie dywagacje. Jeśli ktoś chce porządnie to zrobić (mowa o rejastracji w ZAiKS-ie), czyli zrobic to raz i bez dalszych upierdliwości, to Twoje rady są funta warte. Jeśli tego nie przerabiałeś to nawet nie próbuj cokolwiek insynuować. Mój tok rozumowania też sobie podaruj, a w temacie dowartościowania znajdź sobie może łatwiejszy dla siebie temat.
Odpuść już sobie takie dywagacje. Jeśli ktoś chce porządnie to zrobić (mowa o rejastracji w ZAiKS-ie), czyli zrobic to raz i bez dalszych upierdliwości, to Twoje rady są funta warte. Jeśli tego nie przerabiałeś to nawet nie próbuj cokolwiek insynuować. Mój tok rozumowania też sobie podaruj, a w temacie dowartościowania znajdź sobie może łatwiejszy dla siebie temat.
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
Re: ZAIKS - ułatwienie
......co to za rada zeby komus za to zaplacic? moze jeszcze tobie?...
Odpuść już sobie takie dywagacje. Jeśli ktoś chce porządnie to zrobić (mowa o rejastracji w ZAiKS-ie), czyli zrobic to raz i bez dalszych upierdliwości, to Twoje rady są funta warte. Jeśli tego nie przerabiałeś to nawet nie próbuj cokolwiek insynuować. Mój tok rozumowania też sobie podaruj, a w temacie dowartościowania znajdź sobie może łatwiejszy dla siebie temat....
**********************
co to za mezczyna ktory w ojsku nie byl :)
Odpuść już sobie takie dywagacje. Jeśli ktoś chce porządnie to zrobić (mowa o rejastracji w ZAiKS-ie), czyli zrobic to raz i bez dalszych upierdliwości, to Twoje rady są funta warte. Jeśli tego nie przerabiałeś to nawet nie próbuj cokolwiek insynuować. Mój tok rozumowania też sobie podaruj, a w temacie dowartościowania znajdź sobie może łatwiejszy dla siebie temat....
**********************
co to za mezczyna ktory w ojsku nie byl :)
- internauta
- Posty:14
- Rejestracja:niedziela 15 maja 2005, 00:00
Re: ZAIKS - ułatwienie
Odpuść już sobie takie dywagacje.....
**********************
no to moze napisz co jest nie tak w tym co napisalem ,bo ani ty nic nie wiesz o mnie ani ja o tobie wiec nie badz takim macho internetowym ,nuty to po prostu nuty ,zapisuje je w taki sposob i ludzie to umieja odczytac w stopniu wystarczajacym by sie porozumiec,wiec nie wiem co cie tak wzbuzylo.
moze dla ciebie to jakies wyzyny ,ale ja uwazam ze nuty to tylko sposob komunikacji jak kazdy inny ,jest przejrzysty i intuicyjny ,naprawde zadna wieksza filozofia i kazdy jest to w stanie zlapac w pare dni na tyle zeby rozpisywac proste aranzacje
**********************
no to moze napisz co jest nie tak w tym co napisalem ,bo ani ty nic nie wiesz o mnie ani ja o tobie wiec nie badz takim macho internetowym ,nuty to po prostu nuty ,zapisuje je w taki sposob i ludzie to umieja odczytac w stopniu wystarczajacym by sie porozumiec,wiec nie wiem co cie tak wzbuzylo.
moze dla ciebie to jakies wyzyny ,ale ja uwazam ze nuty to tylko sposob komunikacji jak kazdy inny ,jest przejrzysty i intuicyjny ,naprawde zadna wieksza filozofia i kazdy jest to w stanie zlapac w pare dni na tyle zeby rozpisywac proste aranzacje
lubie robic muzyke komputerową
Re: ZAIKS - ułatwienie
...ale ja uwazam ze nuty to tylko sposob komunikacji jak kazdy inny ,jest przejrzysty i intuicyjny ,naprawde zadna wieksza filozofia i kazdy jest to w stanie zlapac w pare dni na tyle zeby rozpisywac proste aranzacje...
No cos podobnego
Cóż, lecz skoro tak uważasz to mogę tylko pogratulować
No cos podobnego


Cóż, lecz skoro tak uważasz to mogę tylko pogratulować

Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
Re: ZAIKS - ułatwienie
.
moze dla ciebie to jakies wyzyny ,ale ja uwazam ze nuty to tylko sposob komunikacji jak kazdy inny ,jest przejrzysty i intuicyjny ,naprawde zadna wieksza filozofia i kazdy jest to w stanie zlapac w pare dni na tyle zeby rozpisywac proste aranzacje...
**********************
Myślę,że rok to mało abyś nauczył się prawidłowo napisać"w nutach"piosenkę do Zaiksu.Nie wiem czy wiesz,że potrzebny jest wyciąg fortepianowy(chyba nie wiesz co to takiego)piosenki i osobno napisana(prawidłowo)melodia wraz z podpisanym (prawidłowo) tekstem-na szczęcie nie całym.Wymaga to sporej znajomości warsztatu i wielu muzyków,którzy kończyli nawet szkoły ma z tym tematem sporo problemów,więc mówienie ,że złapiesz to w parę dni mija się z prawdą.Myślę,że nie ja jeden jestem tego zdania
moze dla ciebie to jakies wyzyny ,ale ja uwazam ze nuty to tylko sposob komunikacji jak kazdy inny ,jest przejrzysty i intuicyjny ,naprawde zadna wieksza filozofia i kazdy jest to w stanie zlapac w pare dni na tyle zeby rozpisywac proste aranzacje...
**********************
Myślę,że rok to mało abyś nauczył się prawidłowo napisać"w nutach"piosenkę do Zaiksu.Nie wiem czy wiesz,że potrzebny jest wyciąg fortepianowy(chyba nie wiesz co to takiego)piosenki i osobno napisana(prawidłowo)melodia wraz z podpisanym (prawidłowo) tekstem-na szczęcie nie całym.Wymaga to sporej znajomości warsztatu i wielu muzyków,którzy kończyli nawet szkoły ma z tym tematem sporo problemów,więc mówienie ,że złapiesz to w parę dni mija się z prawdą.Myślę,że nie ja jeden jestem tego zdania
- internauta
- Posty:14
- Rejestracja:niedziela 15 maja 2005, 00:00
Re: ZAIKS - ułatwienie
Myślę,że rok to mało abyś nauczył się prawidłowo napisać"w nutach"piosenkę do Zaiksu.Nie wiem czy wiesz,że potrzebny jest wyciąg fortepianowy(chyba nie wiesz co to takiego)piosenki i osobno napisana(prawidłowo)melodia wraz z podpisanym (prawidłowo) tekstem-na szczęcie nie całym.Wymaga to sporej znajomości warsztatu i wielu muzyków,którzy kończyli nawet szkoły ma z tym tematem sporo problemów,więc mówienie ,że złapiesz to w parę dni mija się z prawdą.Myślę,że nie ja jeden jestem tego zdania...
**********************
fortepianowke moze wydrukowac za mnie komputer i uwazam ze tym torem powinna toczyc sie dyskusja, jak ,w jakim programie najlepiej... szczerze mowiac nuty zawsze mnie odpychaly ale musialem tego liznac z koniecznosci i sie okazalo ze to calkiem proste jesli myslisz logicznie i masz pojecie o robieniu muzyki. moja droga do muzyki nie odbywala sie przez szkole muz. wiec moze latwiej mi to ogarniac , bez zlosliwosci ,podobno sluchowcy sa zdolniejsi .
ja naprzyklad drukuje w cubase sx, i mam tam do wyboru wiele presetow
na rozne instrumenty i gatunki muzyczne,wybieram ilosc taktow w linijce,sposob podpisywania i td ,zaznaczam track midi z danym instrumentem ,robie print ,i potem nastepny track.... slyszalem o programie coda finale ze podobno jest dobry ,ale sie nie bawilem.
lubie robic muzyke komputerową