Słuchawki do Discman'a - przemyślenia
myślę,że nie powinieneś się tym przejmować. no i najlepiej posłuchaj tej serii px, mogą fajnie grać.
SONY VAIO, MOTU Traveler, Presonus Digimax FS, ADAM A7
Re: Słuchawki do Discman'a - przemyślenia
Hehe, Stary... Słuchawki do realizacji muzyki szukasz, czy do discmana, by w autobusie słuchać?
A na poważnie to te senheisery są całkiem fajowe - któreś z tych modeli (nie wiem który teraz...) ma mój kolega. Ale ja i tak się przyzwyczaiłem mocno do tych "soniaków". Bo z tymi słuchaweczkami do walkmana to jest tak, że się przywyczaić idzie po kilku dniach praktycznie do każdego modelu każdej marki. Ważne, by nie było "głucho" podczas podróży do pracy/szkoły/sklepu

A na poważnie to te senheisery są całkiem fajowe - któreś z tych modeli (nie wiem który teraz...) ma mój kolega. Ale ja i tak się przyzwyczaiłem mocno do tych "soniaków". Bo z tymi słuchaweczkami do walkmana to jest tak, że się przywyczaić idzie po kilku dniach praktycznie do każdego modelu każdej marki. Ważne, by nie było "głucho" podczas podróży do pracy/szkoły/sklepu

Re: Słuchawki do Discman'a - przemyślenia
czemu sie przejmujesz bateriami?
zuzycie energii przy glosnym sluchaniu jest bardzo znikome....
pozatym jak duzo sluchasz to czas pomyslec o akumulatorkach(i zadbasz o środowisko naturalne)
poza kwestia brzmienia sluchawek jest jeszcze kwestia brzmienia źródła sygnału - miałem do czynienia z wieloma firmami i tak:
sony gra ladnie ,podbicie basu nie dusi wszystkiego a ladnie podbija
panasonic daje duzo gory brak basu - nawet podbity brzmi jak u sonego bez podbicia jak nie slabiej
aiwa to teraz sony ale zawsze brzmialo bardzo podobnie tylko podbicie bylo slabsze....
hmmm a reszta? reszta to miernota bo tak naprawdę tylko te firmy starały się na polu odtwarzaczy przenośnych....
co do sluchawek to zawsze uzywalem sony ale zwracalem uwage na wielkosc przetwrnika - te z mniejszym nie mialy basu i draznily gora(13mm)
wieksze graly bardzo(i graja) dobrze....
zwróccie uwagę rowniez na to ze mniejsza impedancja powoduje duzo wieksze znieksztalcenia ale do sluchania w autobusie to chyba nie ma znaczenia:D
zuzycie energii przy glosnym sluchaniu jest bardzo znikome....
pozatym jak duzo sluchasz to czas pomyslec o akumulatorkach(i zadbasz o środowisko naturalne)
poza kwestia brzmienia sluchawek jest jeszcze kwestia brzmienia źródła sygnału - miałem do czynienia z wieloma firmami i tak:
sony gra ladnie ,podbicie basu nie dusi wszystkiego a ladnie podbija
panasonic daje duzo gory brak basu - nawet podbity brzmi jak u sonego bez podbicia jak nie slabiej
aiwa to teraz sony ale zawsze brzmialo bardzo podobnie tylko podbicie bylo slabsze....
hmmm a reszta? reszta to miernota bo tak naprawdę tylko te firmy starały się na polu odtwarzaczy przenośnych....
co do sluchawek to zawsze uzywalem sony ale zwracalem uwage na wielkosc przetwrnika - te z mniejszym nie mialy basu i draznily gora(13mm)
wieksze graly bardzo(i graja) dobrze....
zwróccie uwagę rowniez na to ze mniejsza impedancja powoduje duzo wieksze znieksztalcenia ale do sluchania w autobusie to chyba nie ma znaczenia:D
-
- Posty:61
- Rejestracja:sobota 18 paź 2003, 00:00
Re: Słuchawki do Discman'a - przemyślenia
Osobiscie polecam Koss Sporta Pro (znacznie tansze od Porta Pro), moze troche przesadzili z basem ale ogolnie po wygrzaniu jakoscia nie wiele ustepuja sluchawkom studyjnym. Male i srednie Sennheisery brzmia przy tym chropowato.
Pozdrawiam,
Pozdrawiam,
Re: Słuchawki do Discman'a - przemyślenia
...Wczoraj dla zabawy podłączyłem moje nowe bayerki DT 231 do Discman'a i nagle okazało się, że muzyka jest piękna, nawet disco polo
.
I wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że teraz każde słuchawki douszne wydają mi się do d... (Sennheisery MX- 500 też).
Istnieją jakieś dobrze grające małe słuchawki? Mogą być nauszne, ale nie tak duże jak bayery, bo w nich chodząc po mieście wyglądałbym jak idiota, a już mi niewiele brakuje (zdjęcie obok
)...
**********************
mam koncepcje:)!chrzanić głupi wygląd-żadne "fasolki" i inne badziewia nie dają nic co możnaby nazwać pozytywnymi doznaniami dźwiękowymi,dlatego chodzę w dużych "niewyjściowych" senheiserach i basta!wszystkim polecam to samo!!!!

I wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że teraz każde słuchawki douszne wydają mi się do d... (Sennheisery MX- 500 też).
Istnieją jakieś dobrze grające małe słuchawki? Mogą być nauszne, ale nie tak duże jak bayery, bo w nich chodząc po mieście wyglądałbym jak idiota, a już mi niewiele brakuje (zdjęcie obok

**********************
mam koncepcje:)!chrzanić głupi wygląd-żadne "fasolki" i inne badziewia nie dają nic co możnaby nazwać pozytywnymi doznaniami dźwiękowymi,dlatego chodzę w dużych "niewyjściowych" senheiserach i basta!wszystkim polecam to samo!!!!