TC Intonator

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Jull
Posty:117
Rejestracja:niedziela 07 mar 2004, 00:00
TC Intonator

Post autor: Jull » niedziela 12 gru 2004, 00:42

Zwracam się z zapytaniem o relacje pracy ( studyjnej ) pomiędzy sprzętowym TC Intonatorem a Auto Tunem Antaresa, zakładając, że vocalista śpiewa ....dość poprawnie, aczkolwiek korekty są niezbędne .Pytanie podyktowane jest czynnikiem....niestety finansowym. Co kupić?
[addsig]

Kalamb
Posty:355
Rejestracja:wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: TC Intonator

Post autor: Kalamb » niedziela 12 gru 2004, 15:27

...Zwracam się z zapytaniem o relacje pracy ( studyjnej ) pomiędzy sprzętowym TC Intonatorem a Auto Tunem Antaresa, zakładając, że vocalista śpiewa ....dość poprawnie, aczkolwiek korekty są niezbędne .Pytanie podyktowane jest czynnikiem....niestety finansowym. Co kupić?

...

**********************

Od czterech lat korzystam z Antaresa ATR 1 i sprawdza się całkiem przyzwoicie (nie tylko vocal),fakt dotyczy tylko niewielkich korekt.

TC znam bardzo powierzchownie,natomiast dwóch kolegów po dwu tygodniowej pracy z TC zamienło je na Antaresy

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Cyprio
Posty:409
Rejestracja:sobota 13 mar 2004, 00:00

Re: TC Intonator

Post autor: Cyprio » niedziela 12 gru 2004, 17:04

TC Intonator był swojego czasu bardzo mocno reklamowany- z reklam można by wnioskować o jego genialności, lecz mnie ten sprzęt zawiódł... zresztą Antares to samo- miałem pewien okres fascynacji tego typu nowinkami technicznymi, jednak minął on bezpowrotnie- i teraz nie mam ani jednego, ani drugiego- czego zresztą nie żałuję... Jestem 'minimalistą' w sprawie korygowania nagrań (tak samo, jak używania innych efektów, miksowania, masteringu, itp.)- urządzenia, jak i pluginy korygujące intonację wprowadzają do nagrania 'coś', co moje ucho wychwytuje jako 'zepsucie' nagrania... nie chodzi tutaj oczywiście o złe użycie tego typu urządzeń- bo nauka korekcji intonacji to nie tylko ustawienia automatyczne, ale żmudne dopsowywanie parametrów efektu do materiału dźwiękowego (i trzeba umieć to zrobić)... lecz- ja nie używam, ani nie polecam tego typu urządzeń- dźwięk po korekcji intonacji ma w sobie 'coś' cyfrowo skorygowanego- nierzeczywistego... jest to tak samo niestrawne jak 'amerykańskie' przepompowane miksy ... a poza tym- pracuję z wokalistami, którzy mając problem z intonacją (a każdemu się to zdarza podczas nagrań- chociażby osobom nieprzyzwyczajonym do nagrywania), przy kolejnych podejściach poprawiają swoje błędy- i to jest najlepszy sposób na dobre nagranie



Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Jull
Posty:117
Rejestracja:niedziela 07 mar 2004, 00:00

Re: TC Intonator

Post autor: Jull » niedziela 12 gru 2004, 20:35

Informacje które uzyskałem od Was, w pełni mnie utwierdziły w moich przekonaniach i potwierdziły moje sugestie. Bardzo Wam dziękuję i pozdrawiam.

ODPOWIEDZ