MAC czy karty PC

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
manta
Posty:24
Rejestracja:środa 01 gru 2004, 00:00
Re: MAC czy karty PC

Post autor: manta » sobota 04 gru 2004, 01:13

halo halo ale prosze jeszcze o pare opini na moj temat lexicona i motu co jest za a co przeciw



ktora jest lepsza?

Awatar użytkownika
cichydd
Posty:624
Rejestracja:poniedziałek 24 cze 2002, 00:00

Re: MAC czy karty PC

Post autor: cichydd » sobota 04 gru 2004, 01:16

...halo halo ale prosze jeszcze o pare opini na moj temat lexicona i motu co jest za a co przeciw



ktora jest lepsza?...

**********************

Osobiście ( ale opieram się tylko na syntezie opinii zasłyszanych ) uważam że obie są nienajszczęsliwsze. Raz ze wzgledu na konfliktowość, dwa na watpliwy support.

Awatar użytkownika
manta
Posty:24
Rejestracja:środa 01 gru 2004, 00:00

Re: MAC czy karty PC

Post autor: manta » sobota 04 gru 2004, 01:20

to znaczy ze lexicon i motu?



myslalem ze lexicon jest przepraszam byl interfejsem studyjnym i byl uzywany w studiach myslalem ze to dobra karta



muze robia i na p3 800 i karcie 1212 i brzmi to naprawde!!!




Awatar użytkownika
oduck
Posty:997
Rejestracja:wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: MAC czy karty PC

Post autor: oduck » sobota 04 gru 2004, 12:17

ciezko mi polecic cos z tej dwojki, z MOTU nigdy sie nei lubilem (nidgy nie dzialalo mi tak jak chcialem, pomimo mojego duzego szacunku do ich przetwornikow i koncepcji), lexicon z kolei to dosyc egzotyczne (nie tylko u nas ) rozwiazanie, ta firma juz pare razy probowala wejsc na rynek DAW i jeszcze sie jej nie udalo jak na razie



tak wiec z tej dwojki polecalbym MOTU mimo wszystko (tzn mimo moich osobistych uprzedzen) bo ma lepsza renome i lepiej rokuje. a poglos lexicona zawsze mozna zastapic software'm
fan dobrego brzmienia ;)

3Head
Posty:433
Rejestracja:środa 28 lip 2004, 00:00

Re: MAC czy karty PC

Post autor: 3Head » sobota 04 gru 2004, 13:14

Ludzie kupują pecety byle gdzie, albo instalują sobie masę bzdur. Gdyby do makówek była taka różnorodność podzespołów jak do PC, a do tego taka różnorodność softu, to też by się kaszaniły.

**********************

Co nie zmienia faktu o ich awaryjnosci

Sam widzisz - komputery Mac produkuje Apple z konkretnymi podzespolami , komputery PC - setki firm w tysiacach konfiguracji ( stad tez miedzy innymi wynika taka cena Jablek ) . Powiedziales "jesli" , a jesli babcia mialaby wasy , to by dziadkiem byla .



Porownaj kwestie wirusow , ryzyko zlapania czegos - wyniki juz cos mowia o swoistej awaryjnosci i podatnosci na uszkodzenia obu platform .





Nie wiem, ja mam ustawiony ten standardowy szablon windowsowy (nie to dziwne kolorowe cudo z xp), tylko barwy przestawione na mniej męczące oczy i mi się bardzo dobrze pracuje....

**********************

Oczywiscie , sprawa gustu , nie wolno sie o to klocic . Lecz jednak opinia , ze Mac jest znacznie ladniejszy od PC dominuje.

3Head
Posty:433
Rejestracja:środa 28 lip 2004, 00:00

Re: MAC czy karty PC

Post autor: 3Head » sobota 04 gru 2004, 13:20

Podobnie w wątku o wzmacniaczach padło hasło : "Poszukaj używanego Marshalla, Fendery dobrze grają". To jest tak samo prawdziwe stwierdzenie jak, że blondynki to idiotki, a Żydzi to oszuści. I mozna podac kupe przykładów że to prawda ! Ale czy to znacy że to mądre stwierdzenia (kompletne, wyczerpujące i sprawiedliwe ) ?...

**********************



Jakas bzdura . W momencie gdy ktos pyta o wzmacniacz , ja podsunalem mu przyklady , ktore moze dostac juz za podobna cene . Czy "poszukaj uzywanego Marshalla" to Twoim zdaniem naprawde stwierdzenie ? Gdzies tu znalazl uogolniony sad nad czymkolwiek ? Z calym szacunkiem , ale cos naciagasz

Awatar użytkownika
Didejek
Posty:20
Rejestracja:poniedziałek 15 lis 2004, 00:00

Re: MAC czy karty PC

Post autor: Didejek » sobota 04 gru 2004, 16:09

Co nie zmienia faktu o ich awaryjnosci

Sam widzisz - komputery Mac produkuje Apple z konkretnymi podzespolami , komputery PC - setki firm w tysiacach konfiguracji

**********************

No i właśnie tu leży pies pogrzebany, ale po to jest prasa fachowa i odrobina rozumu, żeby nie kupić najgorszego szmelcu.





Powiedziales "jesli" , a jesli babcia mialaby wasy , to by dziadkiem byla .

**********************



Może nie wchodźmy na poziom "pytali się o ciebie. Kto? Chłopcy z MPO".





Porownaj kwestie wirusow , ryzyko zlapania czegos - wyniki juz cos mowia o swoistej awaryjnosci i podatnosci na uszkodzenia obu platform .

**********************

Dobra, ale ryzyko złapania wirusów wynika z tego, że debile/wannabe-hackerzy piszą właśnie na najpopularniejszą platformę. Złapałem w życiu dwa wirusy - Blastera i Sassera (korzystam z peceta gdzieś od 1993), a to głownie dlatego, że nie zainstalowałem w porę łatek majkrosoftu.



Oczywiscie , sprawa gustu , nie wolno sie o to klocic . Lecz jednak opinia , ze Mac jest znacznie ladniejszy od PC dominuje. ...

**********************

No i dobra, ja nie mam komputera po to, żeby się zachwycać jaki jest piękny, więc mi to w zasadzie wisi.


Awatar użytkownika
cichydd
Posty:624
Rejestracja:poniedziałek 24 cze 2002, 00:00

Re: MAC czy karty PC

Post autor: cichydd » sobota 04 gru 2004, 17:06

...Co nie zmienia faktu o ich awaryjnosci

Sam widzisz - komputery Mac produkuje Apple z konkretnymi podzespolami , komputery PC - setki firm w tysiacach konfiguracji

**********************

To jest cecha a nie wada/zaleta. Dla jednych będzie to wada dla innych zaleta. Argument ten ma sens ale wyłacznie subiektywny.



Porownaj kwestie wirusow , ryzyko zlapania czegos - wyniki juz cos mowia o swoistej awaryjnosci i podatnosci na uszkodzenia obu platform .

**********************

Porównaj sobie ilość uzytkowników Windows i MacOS. W Ciechanowie jest mniej morderstw niż w Nowym Jorku - ergo Ciechanów to lepsze miasto ?





No i dobra, ja nie mam komputera po to, żeby się zachwycać jaki jest piękny, więc mi to w zasadzie wisi.

*****************

A mnie bardzo zależy na wyglądzie, jest mnóstwo pięknych obudów i akcesoriów ( niekoniecznie w sklepie na sąsiedniej ulicy ) , wygląd systemu też można dopalić wedle uznania. Do wyboru do koloru. To że 90 % ma szre smutasy to nie znaczy że się nie da.



Dobra kończę, bo to walka z wiatrakami. Temat zresztą jest nieważny, chodzi o sam sposób argumentowania, tyle jest paplaniny bez sesnu w tym internecie...coś z tym chciałem zrobić :)


ODPOWIEDZ