Trzaski przy przetwarzaniu...

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
kp
Posty:41
Rejestracja:piątek 26 mar 2004, 00:00
Trzaski przy przetwarzaniu...

Post autor: kp » piątek 16 lip 2004, 18:56

Siedze sobie nad "masteringiem" (z grubsza chodzi o dociągnięcie poziomu, lekką kompresję i w niektórych miejscach korekcję) płyty z koncertu jazzowego... koncert był nagrywany na dwa MXL-e 990 i za pośrednictwem małej Yamahy i Mayi 44 Mk2 zgrywany na dysk (miałem dla bezpieczeństwa podpięty MD, ale nagrało się bez problemów.

Problemy pojawiły się teraz - przy próbie obrabiania materiału (Sound Forge 5) na wyżej wymienionym sprzęcie dzieją się dziwne rzeczy - w niektórych miejscach pojawiają się trzaski brzmiące żywcem jak ze starej płyty analogowej). Często pojawiają sie przy skokach dynamiki, ale równie dobrze potrafią się zdarzyć kiedykolwiek. W żadnym z obrabianych fragmentów nie przekraczam -1dB, trzaski nie mają więc nic wspólnego z przekroczeniem 0dB... Teraz ciekawa rzecz: moja karta ma to do siebie że, jeżeli słuchając jakiejkolwiek muzyki na kompie (choćby mp3 z WinAmpa), uruchomimy np. Mozillę albo cokolwiek innego co obciąży dodatkowo komputer, natychmiast pojawiają się trzaski, karta "nie wyrabia" z odtwarzaniem nawet z CD. Czy to przekłada się na obróbkę off-line? A tylko taką oferuje program z którego korzystam. Czy ktoś się z tym spotkał i co można z tym zrobić? Pozdrawiam i czekam na pomoc

kp



Konfiguracja komputera:

AMD Athlon 750

Abit Kt-7

192 MB RAM (50% zajęte po starcie)

Riva TNT 2

Maya 44 MKII

i trochę "zbędnych" i chyba nie grających tu roli kart:

TV/FM

Creative (sterowniki Windowsa)

Karta sieciowa na Realteku

Wszystko chodzi pod Windows XP pro

Awatar użytkownika
janos
Posty:391
Rejestracja:środa 12 mar 2003, 00:00

Re: Trzaski przy przetwarzaniu...

Post autor: janos » piątek 16 lip 2004, 19:39

... Siedze sobie nad "masteringiem" (z grubsza chodzi o dociągnięcie poziomu, lekką kompresję i w niektórych miejscach korekcję) płyty z koncertu jazzowego... koncert był nagrywany na dwa MXL-e 990 i za pośrednictwem małej Yamahy i Mayi 44 Mk2 zgrywany na dysk (miałem dla bezpieczeństwa podpięty MD, ale nagrało się bez problemów.

Problemy pojawiły się teraz - przy próbie obrabiania materiału (Sound Forge 5) na wyżej wymienionym sprzęcie dzieją się dziwne rzeczy - w niektórych miejscach pojawiają się trzaski brzmiące żywcem jak ze starej płyty analogowej). Często pojawiają sie przy skokach dynamiki, ale równie dobrze potrafią się zdarzyć kiedykolwiek. W żadnym z obrabianych fragmentów nie przekraczam -1dB, trzaski nie mają więc nic wspólnego z przekroczeniem 0dB... Teraz ciekawa rzecz: moja karta ma to do siebie że, jeżeli słuchając jakiejkolwiek muzyki na kompie (choćby mp3 z WinAmpa), uruchomimy np. Mozillę albo cokolwiek innego co obciąży dodatkowo komputer, natychmiast pojawiają się trzaski, karta "nie wyrabia" z odtwarzaniem nawet z CD. Czy to przekłada się na obróbkę off-line? A tylko taką oferuje program z którego korzystam. Czy ktoś się z tym spotkał i co można z tym zrobić? Pozdrawiam i czekam na pomoc

kp



Konfiguracja komputera:

AMD Athlon 750

Abit Kt-7

192 MB RAM (50% zajęte po starcie)

Riva TNT 2

Maya 44 MKII

i trochę "zbędnych" i chyba nie grających tu roli kart:

TV/FM

Creative (sterowniki Windowsa)

Karta sieciowa na Realteku

Wszystko chodzi pod Windows XP pro...

**********************



Odpowiedzialny za te dropy jest procesor, po prostu nie wyrabia. Spotkałem się z bardzo podobnym problemem.

Zaczynając moją przygode z nagrywaniem posiadałem AMD 500 MHz, SB live. I wtedy wszystko było OK. W pewnym momencie postanowiłe podnieść poprzeczkę moich nagrań i zakupiłem Terratec EWX 24/96. No i nie dało się nic nagrać bez dropów (gubione bity obiawiające się trzaskami). A i miałem wtedy Win 98se. XP jest bardziej wymagający. Poza tym masz tam u siebie jeszcze dodatki (tv/fm...) co dodatkowo obciąża twój system



Moja rada: niestety musisz sobie sprawić lepszego kompa, lub na początek lepszy procesor (nie wiem jaki najszybszy "wejdzie" w twoją płyte)

Awatar użytkownika
mr-hammond
Posty:1416
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00

Re: Trzaski przy przetwarzaniu...

Post autor: mr-hammond » piątek 16 lip 2004, 20:08

... Siedze sobie nad "masteringiem" (z grubsza chodzi o dociągnięcie poziomu, lekką kompresję i w niektórych miejscach korekcję) płyty z koncertu jazzowego... koncert był nagrywany na dwa MXL-e 990 i za pośrednictwem małej Yamahy i Mayi 44 Mk2 zgrywany na dysk (miałem dla bezpieczeństwa podpięty MD, ale nagrało się bez problemów.

Problemy pojawiły się teraz - przy próbie obrabiania materiału (Sound Forge 5) na wyżej wymienionym sprzęcie dzieją się dziwne rzeczy - w niektórych miejscach pojawiają się trzaski brzmiące żywcem jak ze starej płyty analogowej). Często pojawiają sie przy skokach dynamiki, ale równie dobrze potrafią się zdarzyć kiedykolwiek. W żadnym z obrabianych fragmentów nie przekraczam -1dB, trzaski nie mają więc nic wspólnego z przekroczeniem 0dB... Teraz ciekawa rzecz: moja karta ma to do siebie że, jeżeli słuchając jakiejkolwiek muzyki na kompie (choćby mp3 z WinAmpa), uruchomimy np. Mozillę albo cokolwiek innego co obciąży dodatkowo komputer, natychmiast pojawiają się trzaski, karta "nie wyrabia" z odtwarzaniem nawet z CD. Czy to przekłada się na obróbkę off-line? A tylko taką oferuje program z którego korzystam. Czy ktoś się z tym spotkał i co można z tym zrobić? Pozdrawiam i czekam na pomoc

kp



Konfiguracja komputera:

AMD Athlon 750

Abit Kt-7

192 MB RAM (50% zajęte po starcie)

Riva TNT 2

Maya 44 MKII

i trochę "zbędnych" i chyba nie grających tu roli kart:

TV/FM

Creative (sterowniki Windowsa)

Karta sieciowa na Realteku

Wszystko chodzi pod Windows XP pro...

**********************

Chciałbym zapytac uzytkowników ile z niej wyciskaja, na jakim sprzęcie i na jakiej latencji ? Chodzi mi konkretnie ile wtyczeka są w stanie odpalic i cóz to za wtyczki , oraz ślady audio oczywiscie .Minimalny sprzet dla tej karty jest napisany w instrukcji , ale czy to wystarcza ?

Pozdrawiam

PAWEŁ


Awatar użytkownika
kp
Posty:41
Rejestracja:piątek 26 mar 2004, 00:00

Re: Trzaski przy przetwarzaniu...

Post autor: kp » piątek 16 lip 2004, 22:04

Dzięki za informacje... może sprecyzuje pytanie: czy "niedomagania" mojego komputera mogą wpływać na obróbkę pliku off-line (nie w czasie rzeczywistym tylko po kliknięciu "apply")? Przecież wtedykomputer samustala czas wykonania operacji i nic nie powinno się krzaczyć...

kp

Awatar użytkownika
kp
Posty:41
Rejestracja:piątek 26 mar 2004, 00:00

Re: Trzaski przy przetwarzaniu...

Post autor: kp » piątek 16 lip 2004, 22:27

I jeszcze jedno - maksymalnie mogę upgrade'ować procesor do 1,2Ghz i 1,5GB ramu. Czy np. zestaw 1,2Ghz (obecnie 750) i 448MB (196) da mi duży skok wydajności? Wystarczający?

W jaki sposób mogę sprawdzić, co jest u mnie "najsłabszym ogniwem" jeśli chodzi o obróbkę audio?

kp

Awatar użytkownika
janos
Posty:391
Rejestracja:środa 12 mar 2003, 00:00

Re: Trzaski przy przetwarzaniu...

Post autor: janos » piątek 16 lip 2004, 22:54

Na obróbkę offline nie powinien wpływać.



Przesiadka na 1,2 GHz też powinna załatwić sprawe.



Moja konfiguracja to:



Athlon 1,3 GHz

256 ram

poza kartą graficzną (też Riva tnt 32Mb) i wspomnianym terratec'iem nic na PCI nie trzymam. Powyłączane mam również porty COM i LPT. cudowny dźwięk zintegrowany z płytą (Microstar K4 ultra i chipset Via) jest wyłączony w biosie.

Awatar użytkownika
kp
Posty:41
Rejestracja:piątek 26 mar 2004, 00:00

Re: Trzaski przy przetwarzaniu...

Post autor: kp » piątek 16 lip 2004, 23:30

...A jak to przegrywałeś na komputr? Czy tu nie chodzo o jitter?...

**********************

Nie, pliki "wejściowe" są czyste, nagrywałem bezpośrednio na dysk podczas koncertu...

dopiero po obróbce pojawiają sie trzaski

Awatar użytkownika
kp
Posty:41
Rejestracja:piątek 26 mar 2004, 00:00

Re: Trzaski przy przetwarzaniu...

Post autor: kp » piątek 16 lip 2004, 23:49

To jest jakiś obłęd - po umieszczeniu kilku postów karta nagle zaczęła płynnie obsługiwać (naraz!) Winampa, Sound Forge'a, i Groove Agenta uruchomionego pod SX-em przy jednoczesnym kopiowaniu 320Mb z partycji na partycję i najniższej możliwej latencji! (chciałem sprawdzić jak sobie poradzi)... sam nie mogłem w to uwierzyć. Tylko w ustawieniach dźwięku w windowsie zmieniłem na chwilę na Soundblastera a potem z powrotem na Mayę. Chyba zacznę wierzyć w UFO bo już mi nic nie zostaje...

kp

Awatar użytkownika
kp
Posty:41
Rejestracja:piątek 26 mar 2004, 00:00

Re: Trzaski przy przetwarzaniu...

Post autor: kp » piątek 16 lip 2004, 23:55

I oczywiście po restarcie wszystko wróciło do normy....

Awatar użytkownika
mr-hammond
Posty:1416
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00

Re: Trzaski przy przetwarzaniu...

Post autor: mr-hammond » sobota 17 lip 2004, 00:03

Przy twojej konfiguracji , z jaką latencja pracujesz ?


ODPOWIEDZ