...W wolnym czasie coś sobie dłubię- na razie do szuflady- 99% zamówień w "pracy" i realizowanie innych zespołów to "inna bajka": od disco-polo, przez muzykę relaksacyjną do oczywiście różnorakich nagrań lektorskich i hip-hop

... Ciągle obiecuję sobie, że przysiądę nad swoją muzyką- a potem aż trudno patrzeć na konsoletę i człowiek chce odpocząć

... Aktualnie pracuję nad własną 'zakręconą' elektroniką- z dużą dawką 'mroku'- cały projekt czeka na perfekcyjne szlify tak pod kątem relizacji dźwięku, jak i grafiki, stronę www, reklamę, kontakty z wydawnictwami, itp. Jedyny sens ma wypuszczenie do "słuchania" idealnie wypieszczonej piguły zawierającej wszystkie te składniki- w Polsce niestety zbyt często się o tym zapomina i wybiera półśrodki... a ja jestem perfekcjonistą- więc wymaga to wszystko pozapinania na przysłowiowy 'ostatni guzik'. Pozdrawiam.......
**********************
2 dni mnie nie bylo nie cale i prosze jakich narobilem sobie zaleglosci ;)
Nie dam rady wszystkiego komentowac wiec odpowiem na to co mi pozostalo w pamieci po przeczytaniu lawiny (z czego sie ciesze) postow.
1. Mam swiadomosc dzialan marketingowych
2. Jestem moze naiwny ale wierze mimo wszystko ze nie tylko rekomendacja w prasie badz mediach moze zapewnic sukces (patrz ich troje ;)) Ja np podchodzac do stoiska z jazzem interesuje sie wlasnie tym co nietypowe a to co nagralem jest wlasnie nietypowe no chyba ze w Polsce ktos juz nagral plyte z tego rodzaju muzyka w takim skladzie (?)
3. Pomysl ze sprzedawaniem plyt po koncertach jest ok, chyba zaczne go realizowac :)
4. Co do jakosci nagrania... Juz sie wypowiadalem co ja sadze na ten temat zdaje sie ze w temacie dot. Fruity vs. Reason
5. Niemniej jutro wrzuce kilka probek owego nagrania co by fachowcy mogli sie wypowiedziec (o ile beda tak mili). Moim zdaniem, jesli komus podobac sie bedzie sama muzyka (co zalezy od gustu jak wiadomo) jakosc w tym wypadku nie powinna przeszkadzac. Puszczalem juz ta plyte na naprawde bardzo roznym sprzecie i jeszce nikt mi nie przerwal ... Wreczecz przeciwnie :) (oczywiscie bylo kilka osob ktore nie strawily tej troszke mimo wszystko nielatwej muzy ale bylo tez duzo ktore serdecznie poklepaly mnie po plecach.
Jutro zamieszcze probki, dodam ze celowo nie ingerowalem w nagranie od strony technicznej. Zadnych masteringow, nic, chce zeby brzmialo to tak jak brzmi.
Pozdr. i dzieki za zyczliwosc :)
t0m