Mastering i płyta winylowa
Witam . czy ktoś może mi powiedzieć jak zrobić mastering nagrania, które ma być wytłoczone na płycie winylowej , bo z tego co wiem jest on nieco inny.
robert_lee@o2.pl
robert_lee@o2.pl
Jestem dj'em.
Re: Mastering i płyta winylowa
... heh ... nie masz co sie przejmowac, bo mastering analogowy robi Ci firma ktora tloczy plyty - jest to nijako wspisane w cennik i nie slyszuaem, zeby byla opcja ominiecia tego (koszt ot jakies 250 eurosow) ...
.: koorba rec. :.: incentive delight :.
Re: Mastering i płyta winylowa
Jak zwal tak zwal, ale trzeba na pewno zwrocic uwage na dwie rzeczy, ktorymi podczas zgrywania na CD w ogole nie trzeba sie przejmowac. Te dwie rzeczy to gora i przeciwfaza. Jakiekolwiek dzwieki w przeciwfazie teoretycznie powoduja poziomy ruch igly, a taki jest niedopuszczalny - tak wiec ostroznie z chorusem na basie i wybitnie "szerokimi" chorkami czy padami. Po drugie gora - przesterowania najwyzszych czestotliwosci moga sfajczyc glowice nacinajaca, wiec powazne tlocznie z pewnoscia pod tym katem przynajmniej przegladaja material, ale i samemu warto zadbac o de-esser na wokalu i filtrowanie "od gory" dzwiekow z duza zawartoscia harmonicznych, zwlaszcza pochodzacych od przesterowan - gitary, analogowe leady czy cos. To chyba wszystko...
- minimalmusic
- Posty:270
- Rejestracja:wtorek 06 maja 2003, 00:00
Re: Mastering i płyta winylowa
nieprawda jest, jakoby nie mozna bylo wytloczyc plyt 12" bez masteringu.. kazda tlocznia ma rzeczywiscie pozycje w cenniku pt. mastering, jednak nie ma musu korzystania z ich oferty.. material musi byc zrobiony "z głową", kolega wyżej opisal juz podstawy - tego sie trzymaj.. jeszcze moge dodac, ze porzadana jest ponoc monofoniczna linia basu ( ale to informacja z niepewnego zrodla i osobiscie nigdy tego nie stosuje.. :] )
pozdrawiam
pozdrawiam
Re: Mastering i płyta winylowa
nie ma musu korzystania z ich oferty.
Ale wtedy zmniejsza poziom, zeby nie spalic sobie glowicy...
jeszcze moge dodac, ze porzadana jest ponoc monofoniczna linia basu ( ale to informacja z niepewnego zrodla i osobiscie nigdy tego nie stosuje.. :] )
Bas zawsze jest monofoniczny! Wszystkie czestotliwosci ponizej 300Hz rozchadza sie bezkierunkowo i robienie basu "stereo" jest proszeniem sie o klopoty, nie tylko na winylu. To jest to samo co dbanie o brak przeciwfazy. Jak ktos musi, to niech zmonofonizuje chociaz najnizsze czestotliwosci z basu, a chorus czy co tam da na wyzsze tylko.
Ale wtedy zmniejsza poziom, zeby nie spalic sobie glowicy...
jeszcze moge dodac, ze porzadana jest ponoc monofoniczna linia basu ( ale to informacja z niepewnego zrodla i osobiscie nigdy tego nie stosuje.. :] )
Bas zawsze jest monofoniczny! Wszystkie czestotliwosci ponizej 300Hz rozchadza sie bezkierunkowo i robienie basu "stereo" jest proszeniem sie o klopoty, nie tylko na winylu. To jest to samo co dbanie o brak przeciwfazy. Jak ktos musi, to niech zmonofonizuje chociaz najnizsze czestotliwosci z basu, a chorus czy co tam da na wyzsze tylko.
- wielki_edward
- Posty:4
- Rejestracja:wtorek 16 mar 2004, 00:00
Re: Mastering i płyta winylowa
Z innej beczki:
Wie ktoś jak zdobyć maszynę do tłoczenia winyli? (wrócilem ze stanów i myśle o rozkręceniu podobnego interesu). Wiem że Vestax ma takie cacko ale 40.000 i 45zł za płytę to ciut nieekonomiczne.
Pozdr.
Wie ktoś jak zdobyć maszynę do tłoczenia winyli? (wrócilem ze stanów i myśle o rozkręceniu podobnego interesu). Wiem że Vestax ma takie cacko ale 40.000 i 45zł za płytę to ciut nieekonomiczne.
Pozdr.
Re: Mastering i płyta winylowa
Skoro pojawił sie taki post na forum,zmienie troszke temat i spytam o coś,co od dawna chcialem wiedziec!
Gdzie można wytłoczyć "w miarę" tanio vinyle?
Wiem że w Czechach jest (lub bylo?) poważne zaplecze.Dużo podziemnych,"ciężkich" (i nie tylko) kapel sie tam tłoczy!Niemcy pewnie są droższe.W polsce mielismy kiedys vifon i polton (jesli dobrze pamietam:) ale to juz historia.A szkoda!
Jesli ktos ma jakies informacje,cennik bede wdzięczny za informacje!
pozdrawiam i dobrej nocy
Gdzie można wytłoczyć "w miarę" tanio vinyle?
Wiem że w Czechach jest (lub bylo?) poważne zaplecze.Dużo podziemnych,"ciężkich" (i nie tylko) kapel sie tam tłoczy!Niemcy pewnie są droższe.W polsce mielismy kiedys vifon i polton (jesli dobrze pamietam:) ale to juz historia.A szkoda!
Jesli ktos ma jakies informacje,cennik bede wdzięczny za informacje!
pozdrawiam i dobrej nocy

from one source all things depend....
Re: Mastering i płyta winylowa
Bas zawsze jest monofoniczny! Wszystkie czestotliwosci ponizej 300Hz rozchadza sie bezkierunkowo i robienie basu "stereo" jest proszeniem sie o klopoty, nie tylko na winylu.
**********************
Hmm, nie zgodze sie. Zdaje sobie sprawe ludzka percepcja kierunku dla basu jest bardzo ograniczona, dla <150Hz w zasadzie zerowa, tym niemniej delikantne rozsuniecie stopy i basu w panoramie bardzo poprawia ich czytelnosc. Wynika to z tad, ze mimo skupienia energii tych instrumentow w dolach, posiadaja one jeszcze mase wyzszych harmonicznych ktore juz odbieramy kierunkowo niezle.
Trzeba z tym bardzo uwazac, nie przeginac i czesto przelaczac sie na mono - jak sie zrobi za duzo to po monofonizacji traci sie proporcje bas-stopa.
Poza tym w muzyce klasycznej kontrabasy i kotly (timapni) wcale nie graja w srodku orkiestry i doskonale to slychac.
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Re: Mastering i płyta winylowa
Hmm, nie zgodze sie.
W sumie to sie jednak zgadzasz
- nie chodzilo mi u umieszczanie w panoramie tylko o fazowe "ustrereofonicznianie" basu (zreszta innych barw tez).
W sumie to sie jednak zgadzasz

Re: Mastering i płyta winylowa
Hmm, nie zgodze sie.
W sumie to sie jednak zgadzasz
- nie chodzilo mi o umieszczanie w panoramie tylko o fazowe "ustrereofonicznianie" basu (zreszta innych barw tez).
W sumie to sie jednak zgadzasz
