Wywiad z J. Gawłowskim

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
diskoman
Posty:27
Rejestracja:piątek 12 gru 2003, 00:00
Re: Wywiad z J. Gawłowskim

Post autor: diskoman » sobota 24 sty 2004, 11:50

SORRY,ŻE SIĘ TU WTRĄCE I WRZUCE SWOJE 3 GROSZE.

SŁYSZAŁEM RAZ W ŻYCIU IDEALNY ODSŁUCH.

TO NIE SĄ TZW. ZNANE MI ZESTAWY ODSŁUCHOWE.

SŁYSZAŁEM PARĘ B&W NAUTILIUS 801 W DOBRYM POMIESZCZENIU.

MOJE MIKSY OD RAZU TRAFIŁY DO KOSZA I MUSIAŁY ZOSTAĆ POPRAWIONE.TEJ KLASY KOLUMNY POKAZUJĄ PRAWDĘ I ŻADEN

DOMOWY ODSŁUCH NIE PODCHODZI NAWET BLISKO.





...Tak, ale nie cały świat ma idealne warunki odsłuchowe. **********************

Wybacz Mr Alt ze draze temat - ale wyjasnij mi prosze co o sa idealne warunki odsluchowe..

Dla mnie idealny odsluch to znane mi zestawy odsluchowe w znanym mi brzmieniowo pomieszczeniu.. A czym jest idealny odsluch dla Ciebie ?

...

**********************


Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:

Re: Wywiad z J. Gawłowskim

Post autor: pawello » sobota 24 sty 2004, 12:14

...SORRY,ŻE SIĘ TU WTRĄCE I WRZUCE SWOJE 3 GROSZE.

SŁYSZAŁEM RAZ W ŻYCIU IDEALNY ODSŁUCH.

TO NIE SĄ TZW. ZNANE MI ZESTAWY ODSŁUCHOWE.

SŁYSZAŁEM PARĘ B&W NAUTILIUS 801 W DOBRYM POMIESZCZENIU.

MOJE MIKSY OD RAZU TRAFIŁY DO KOSZA I MUSIAŁY ZOSTAĆ POPRAWIONE.TEJ KLASY KOLUMNY POKAZUJĄ PRAWDĘ I ŻADEN

DOMOWY ODSŁUCH NIE PODCHODZI NAWET BLISKO.



Czy ja kiedykolwiek mowilem ze mam domowy odsluch ?

Rany bosto.. Czy ja mowilem ze pracuje na altusach ?

Inna sprawa ze nie slyszalem jeszcze idealnego odsluchu w idealnym pomieszczeniu.. Do kazdego pomieszczenia i odsluchu musialem sie ZAWSZE przyzwyczajajac.. Choc przyznam ze w dniu kiedy po raz pierwszy uslyszalem Yamahy NS10 w studio - bylem zakochany po uszy :) Ale bylo to juz cholernie dawno temu...
[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

diskoman
Posty:27
Rejestracja:piątek 12 gru 2003, 00:00

Re: Wywiad z J. Gawłowskim

Post autor: diskoman » sobota 24 sty 2004, 12:37





Czy ja kiedykolwiek mowilem ze mam domowy odsluch ?

Rany bosto.. Czy ja mowilem ze pracuje na altusach ?

Inna sprawa ze nie slyszalem jeszcze idealnego odsluchu w idealnym pomieszczeniu.. Do kazdego pomieszczenia i odsluchu musialem sie ZAWSZE przyzwyczajajac.. Choc przyznam ze w dniu kiedy po raz pierwszy uslyszalem Yamahy NS10 w studio - bylem zakochany po uszy :) Ale bylo to juz cholernie dawno temu...

...

**********************



DOMOWY ODSŁUCH TO DLA MNIE NIE JAKIEŚ ALTUSY,TYLKO ODSŁUCH MAŁEGO DOMOWEGO STUDYJKA JAKIE WIĘKSZOŚĆ Z NAS POSIADA.

CHARAKTERYZUJE SIE TEN ODSŁUCH TYM,ŻE BYWA NIEDOKŁADNY SZCZEGÓLNIE W DOLNYM PAŚMIE.DLATEGO WARTO IŚĆ DO STUDJA GDZIE SĄ DUŻE I PRECYZYJNE ODSŁUCHY BY SPRAWDZIĆ JAK BRZMI MIKS.



pozdra

diskoman

Awatar użytkownika
Markus
Posty:280
Rejestracja:piątek 17 maja 2002, 00:00

Re: Wywiad z J. Gawłowskim

Post autor: Markus » sobota 24 sty 2004, 12:57

Dla mnie idealny odsluch to znane mi zestawy odsluchowe w znanym mi brzmieniowo pomieszczeniu.. A czym jest idealny odsluch dla Ciebie ?

...

**********************

Dla mnie też. Tylko, że muszę dodać, że pozwalają mi (zestawy odsluchowe) na znane mi działania, które wywołają zawsze znane mi efekty - czyli świetne brzmienie wszędzie - radio, TV, nawet na starym radio w gabinecie głównej księgowej w hucie Kościuszko .

Widzę jednak, że cały czas próbujesz nam powiedzieć, że dysponujesz takimi warunkami - chciałbym znowu powiedzieć że Ci zazdroszczę, no ale już trzeci raz nie moge tego zrobić , bo pomyślisz o mnie, że jestem jakiś ultra zazdrośnik z założonym L2 na maxa .

Pozdrawiam i życzę samych udanych masterów.

Awatar użytkownika
mysza
Posty:342
Rejestracja:sobota 05 paź 2002, 00:00

Re: Wywiad z J. Gawłowskim

Post autor: mysza » sobota 24 sty 2004, 13:13

Wracajac do samego JG MasterLab to trzeba napisac ze jego ostatnia masteringowa produkcja jest plyta Ani Dabrowskiej (tej z Idola). Producentem muzycznym jest Smolik!Po pierwszym singlu musze przyznac ze zapowiada sie interesujacy album.......
-->play your reason system<--

Awatar użytkownika
olearnik
Posty:130
Rejestracja:środa 08 paź 2003, 00:00

Re: Wywiad z J. Gawłowskim

Post autor: olearnik » sobota 24 sty 2004, 13:56

...Wracajac do samego JG MasterLab to trzeba napisac ze jego ostatnia masteringowa produkcja jest plyta Ani Dabrowskiej (tej z Idola). Producentem muzycznym jest Smolik!Po pierwszym singlu musze przyznac ze zapowiada sie interesujacy album..........

**********************





NO I OTTO CHODZI, dajcie już spokój, pan Gawłowski robi co do niego należy, płyty mówią same za niego. A na sąsiednim temacie facet pyta o kartę do amatorskiego masteringu i też wszyscy próbują mu to tłumaczyć. PO CO?????

DogHead
Posty:625
Rejestracja:czwartek 05 cze 2003, 00:00

Re: Wywiad z J. Gawłowskim

Post autor: DogHead » sobota 24 sty 2004, 14:22

Pare uwag natury ogolnej. To ze studio wyglada jak knajpa to jeszcze pol biedy. Gorzej kiedy tez brzmi jak knajpa co bardzo czesto niestety ma miejsce. Jakze czesto w trakcie budowania studia uwaga koncentruje sie na sprzecie, instalacji i wygladzie. A akustyka? A kto to widzi? Poza tym, tak jak wszyscy jestesmy swietnymi kierowcami i kochankami, tak tez wszyscy jak jeden maz swietnie sie znamy na akustyce a jesli jeszcze mamy do pomocy jakas ksiazke to juz mozemy sami sobie poradzic z naszym i wszystkimi innymi studiami na swiecie. Nic bardziej blednego. Tylko dopoki sie na wlasne uszy nie uslyszy dobrze brzmiacego studia, majac caly czas jako punkt odniesienia mniej lub bardziej spartolone pomieszczenia - nigdy sie z tego blednego kola nie wyrwiemy. Zwlaszcza w Polsce, gdzie prawidlowo brzmiace studia mozna policzyc na palcach jednej i to bardzo mocno drzacej dloni. Firm projektujacych studia, cieszacych sie zasluzenie dobra reputacja na calym swiecie, jest mniej niz 10 i zadna z nich niestety nie miesci sie w Polsce. Zadna z nich tez, co jest uwarunkowane wieloma czynnikami, nie jest tania, co wielu sklania do pojscia droga bardziej ekonomiczna, gdzie osiagniecie dobrego rezultatu jest raczej kwestia szczescia lub przypadku.

O ile na etapie produkcji i nagrywania (zwlaszca tam gdzie omikrofonowanie nie ma znaczenia krytycznego) mozna sobie pozwolic na prace w przeroznych warunkach (co przyczynilo sie do spadku znaczenia duzych komercyjnych studiow) to na etapie miksu i masteringu nie moze byc miejsca na amatorke jesli mamy jakiekolwiek pretensje do profesjonalizmu. Tutaj podstawa sa trzy czynniki: pomieszczenie, sprzet i czlowiek (sluch, umiejetnosci, talent, wiedza i inwencja). Jesli ktorys z nich nawali, nie ma mowy o wyprodukowaniu dobrego dzwieku. Chyba ze znow pomoze nam szczescie lub przypadek.

diskoman
Posty:27
Rejestracja:piątek 12 gru 2003, 00:00

Re: Wywiad z J. Gawłowskim

Post autor: diskoman » sobota 24 sty 2004, 17:18

...Pare uwag natury ogolnej. To ze studio wyglada jak knajpa to jeszcze pol biedy. Gorzej kiedy tez brzmi jak knajpa co bardzo czesto niestety ma miejsce. Jakze czesto w trakcie budowania studia uwaga koncentruje sie na sprzecie, instalacji i wygladzie. A akustyka? A kto to widzi? Poza tym, tak jak wszyscy jestesmy swietnymi kierowcami i kochankami, tak tez wszyscy jak jeden maz swietnie sie znamy na akustyce a jesli jeszcze mamy do pomocy jakas ksiazke to juz mozemy sami sobie poradzic z naszym i wszystkimi innymi studiami na swiecie. Nic bardziej blednego. Tylko dopoki sie na wlasne uszy nie uslyszy dobrze brzmiacego studia, majac caly czas jako punkt odniesienia mniej lub bardziej spartolone pomieszczenia - nigdy sie z tego blednego kola nie wyrwiemy. Zwlaszcza w Polsce, gdzie prawidlowo brzmiace studia mozna policzyc na palcach jednej i to bardzo mocno drzacej dloni. Firm projektujacych studia, cieszacych sie zasluzenie dobra reputacja na calym swiecie, jest mniej niz 10 i zadna z nich niestety nie miesci sie w Polsce. Zadna z nich tez, co jest uwarunkowane wieloma czynnikami, nie jest tania, co wielu sklania do pojscia droga bardziej ekonomiczna, gdzie osiagniecie dobrego rezultatu jest raczej kwestia szczescia lub przypadku.



ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ,ALE MUSZĘ POWIEDZIEĆ,ŻE PODCZAS MOJEJ WIZYTY W STANACH MIAŁEM OKAZJĘ ODWIEDZIĆ I PRACOWAĆ W PARU TOPOWYCH STUDIACH.NA 10 MIEJSC MOŻE TRZY BRZMIAŁY

POPRAWNIE.RESZTA NIE RÓŻNIŁA SIĘ OD POLSKICH STANDARDÓW

TAKICH JAK BUFFO CZY S4-CZYLI ŚREDNICH.

ZATEM NIE JEST TAK,ŻE SĄ DWA ŚWIATY-POLSKA I ZACHÓD I,ŻE JEDEN JEST DOBRY A DRUGI ZŁY.

HARRIS GRANT CZY ANDY MUNRO TO SĄ ŚWIATOWI PROJEKTANCI.

BIORĄ KUPĘ FORSY ZA SWOJĄ PRACĘ I DOŚWIADCZENIE,ALE NIE ZAWSZE IM TEŻ WYJDZIE.MIAŁEM OKAZJE PRACOWAĆ W POMIESZCZENIACH,KTÓRE ZAPROJEKTOWALI I BAS STAŁ NA TYLNIEJ ŚCIANIE REŻYSERKI.NAPRAWDE!!!

NAJCZĘSCIEJ BYWA TAK WTEDY,GDY ADAPTUJĄ ISTNIEJĄCE JUŻ POMIESZCZENIA POD STUDIA NAGRAŃ.

CZYTAŁEM WYWIAD Z JEDNYM Z NICH I MÓWIŁ,ŻE TO GEOMETRIA POMIESZCZENIA DECYDUJE W NAJWIĘKSZYM STOPNIU O BRZMIENIU REŻYSERKI ORAZ JEGO WIELKOŚĆ I WYMIARY,A NIE ADAPTACJA AKUSTYCZNA-JAK WIĘKSZOŚĆ Z NAS MYŚLI.

Boozie
Posty:6
Rejestracja:sobota 24 sty 2004, 00:00

Re: Wywiad z J. Gawłowskim

Post autor: Boozie » sobota 24 sty 2004, 19:19

Discoman ma racje, polskie topowe produkcje wyglądają jakby ktoś splunął czyli klasyczny "polish spit", ostatnio jeden z kolegów z branży opowiadał mi jak w Reichu zapuszczał w jednym z lepszych niemieckich studii topową polską kapelę(nawet chyba platynową) i deutche producenci stwierdzili ze to kiepskiej jakości demo. Poza kilkoma produkcjami p.Leszka Kamińskiego nie słyszałem, nic w tym kraju godnego posłuchania jeśli chodzi o brzmienie. Mastery pana Jacka też mnie nie przekonują!!!! Śmiem nawet twierdzić że za 1/3 sumy którą ten Pan bierze, jestem w stanie zrobić przynajmniej porównywalny mastering, na wcale nie gorszym sprzecie, czyli:-materigowym kompresorze zbudowanym dokładnie według schematów Fairchilda ( większość najlepszych producentów na świecie ma klocki robione przez siebie lub na zamówienie) + masteringowe EQ robione na podstawie Pultecka + przetworniki AD na poziomie masteringowym.Oprócz tego do nagrań posiadamy wraz z kolegą podstawowe klocki które każdy powinnien posiadać w studiu na jakimś poziomie czyli preampy Neumanna, Urei 1176(revA), kilka LA-2 i troche innych zabawek.I wcale to nie jest jakiś zajebisty sprzęt(podstawowe rzeczy).Cały czas sie nam marzy Neve!!!

Boozie
Posty:6
Rejestracja:sobota 24 sty 2004, 00:00

Re: Wywiad z J. Gawłowskim

Post autor: Boozie » sobota 24 sty 2004, 19:23

Sorki, zapomniałem o studiu z idealnym odsłuchem i z aktywnymi monitorami w klasie A.Przy fajnej muzie pracujemy prawie za free!!!!Przynajmniej nie musimy swiecić oczami przy kumplach z Westu.

ODPOWIEDZ