...
Cześć,
Ostatnio zainteresowałem się mikrofonami wstęgowymi i zastanawiam się nad kupnem. Moją uwagę przykuł Avantone cr-14, jest dość budżetowy (kosztuje ok. 1200 zł), niestety trudno gdziekolwiek znaleźć surową próbkę wokalną na nim nagraną. Chciałbym używać go przede wszytskim do wokalu (wokal mam raczej ciemny, choć nie jakoś przesadnie), oraz sporadycznie do nagrywania gitary klasycznej i akustycznej w parze z Oktavą mk-101 (którą aktualnie również do wokalu używam) lub solo.
Czy ma ktoś jakieś doświadczenia z wokalami nagrywanymi na tym mikrofonem? Z tego co słyszałem, brzmi dość jasno (mimio, że wstęgowy), a nie chciałbym się przesadnie mocować z sybilantami.A może ktoś z Krakowa posiada takowy mikrofon i zaprosiłby mnie na krótki test?
Będę bardzo wdzięczny za opinie....
Cześć,
Na pewno już znalazłeś, ale dla przypomnienia wkleje link do E-muzyka, gdzie jest test z próbkami:
http://www.e-muzyk.pl/testy-sprzetu-muzycznego-testy-instrumentow-muzycznych-testy/mikrofony-mainmenu-58/617-avant-electronics-avantone-cr-14-mikrofon-wstwy-o-charakterystyce-kowej
Znakomita większość wstęg jest ciemna.
Z niewielkiego doświadczenia z tym typem mikrofonów wiem, że jest to czasem dość duże ułatwienie jeżeli pracuje się z wokalem jasnym przepełnionym od sybilantów. Ale Ty piszesz, że masz ciemny wokal. Hmm nie wiem w jakim stylu chcesz rejestrować ale w dzisiejszych czasach dobrze jest jak wokal ma trochę powietrza w sobie, czego z tej wstęgi możesz nie wydobyć.
Ja zazwyczaj używam do jaśniejszego wokalisty, ciemniejszy tor i odwrotnie. Np Dla tego samego aranżu, przychodzi piszczący gość zaśpiewać to jadę go przez ciemny mikrofon i do tego preamp lampowy, jak przychodzi ciemny wokal, to jade go przez same tranzystory - żeby nie stracić dużo z góry.
Ja osobiście poluje na używany AEA R84 - wg mnie bombowy wstęgowy mikrofon.
Jeżeli chciałbyś małym kosztem załatwić srpawę sybilantów to zwróć się w stronę znajomej firmy Octava i sprawdź model MK319 z pieścieniem rezonansowym na membranie - w połączeniu z chociażby z SPL track one (deeser) daje dość dobre rezultaty - można później czasem zapomniej o programowym odsyczaniu 
Oczywiście duży klucz jeszcze jest w ustawieniu mikrofonu i (co dowiedziałem się zbyt późno i potwierdziłem doświadczalnie) odpowiednim doborze impedancji mikrofonu do przedwzmacniacza.