Częstotliwości niesłyszalne w paśmie przenoszenia

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Vojtone
Posty:7
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2014, 00:00
Częstotliwości niesłyszalne w paśmie przenoszenia

Post autor: Vojtone » poniedziałek 27 paź 2014, 13:29

Mam pytanie, które zadawałem już nawet osobom mającym tytuł doktora czy profesora w dziedzinach związanych z akustyką, jednak żaden nie potrafił mi dokładnie odpowiedzieć.
Czy tony harmoniczne z poza zakresu częstotliwości słyszalnych przez człowieka mają wpływ na barwę dźwięku (z tego co wiem to nie, bo i tak ich nie słyszymy)? Jeśli nie to po co tworzyć sprzęt o paśmie przenoszenia np. 5 - 35kHz? Czy chodzi o polepszenie charakterystyki częstotliwościowo - amplitudowej w okolicach granic słyszalności?


laser777
Posty:370
Rejestracja:czwartek 17 kwie 2014, 00:00

Re: Częstotliwości niesłyszalne w paśmie przenoszenia

Post autor: laser777 » poniedziałek 27 paź 2014, 16:21

trudne pytanie kiedyś coś o tym czytałem ale dokładnie wytłumaczyć nie potrafię bo nie pamiętam
z tego co wiem podkreślają detale brzmienia wytnij sobie 2khz od góry na eq i zobaczysz że brzmi jakoś nie tak
może nie są słyszalne ale odczuwalne bo w naturze występują i jak chcesz usłyszeć realizm to pasmo do 50khz się przyda
od 5hz to raczej słuchawki nie czytałem o tak nisko schodzących monitorach w wzmacniaczach też stosuję się szersze pasmo niż pasmo słyszalne

Leff
Posty:545
Rejestracja:sobota 13 kwie 2002, 00:00

Re: Częstotliwości niesłyszalne w paśmie przenoszenia

Post autor: Leff » poniedziałek 27 paź 2014, 20:00

...Mam pytanie, które zadawałem już nawet osobom mającym tytuł doktora czy profesora w dziedzinach związanych z akustyką, jednak żaden nie potrafił mi dokładnie odpowiedzieć.Czy tony harmoniczne z poza zakresu częstotliwości słyszalnych przez człowieka mają wpływ na barwę dźwięku (z tego co wiem to nie, bo i tak ich nie słyszymy)? Jeśli nie to po co tworzyć sprzęt o paśmie przenoszenia np. 5 - 35kHz? Czy chodzi o polepszenie charakterystyki częstotliwościowo - amplitudowej w okolicach granic słyszalności?...

Szczerze mówiąc nie mam o tym pojęcia, ale słyszałem kiedyś, że chodzi o zniekształcenia - im szersze pasmo przenoszenia, im bardziej wchodzi w pasmo niesłyszalne, tym mniejsze zniekształcenia w paśmie słyszalnym, tym samym większa wierność przekazu.
Nie mam pojęcia czy tak faktycznie jest, ale na pierwszy rzut oka wygląda logicznie :)
Leff - Szczecin

Awatar użytkownika
PieTras!
Posty:375
Rejestracja:piątek 07 cze 2013, 00:00

Re: Częstotliwości niesłyszalne w paśmie przenoszenia

Post autor: PieTras! » poniedziałek 27 paź 2014, 20:04

Bodaj u Sztekmilera czytałem, że sprzęt audio gra bardziej liniowo gdy ma szerszy zakres niż ludzkie ucho. Zresztą w skali logarytmicznej różnica między 20khz a 35khz, to przedłużenie 'widma' o zaledwie kilka procent, więc to nie dużo nawet jak "na zapas".

Klawisze, kompozycja, produkcja... :)

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Częstotliwości niesłyszalne w paśmie przenoszenia

Post autor: DJOZD » poniedziałek 27 paź 2014, 22:29

Zasada jest prosta. Czym wyższe pasmo samplingu, tym mniejszy efekt aliasingu. Jednak, przy użyciu odpowiedniego filtrowania zjawisko to nie ma prawa bytu, tym samym nawet przy 44.1 powinno zagwarantować brak zniekształceń 'lustrzanych'. Przykład w filtrach najnowszych VSTi które genialnie radzą sobie z sygnałami powyżej 11khz. To czego nie przeniesie słuch nie przeniesie 99% sprzętu audio. Tym samym nie ma sensu rozważać podobnych sytuacji w odniesieniu do muzyki konsumpcyjnej. Czym innym jest przetwarzanie sygnałów w wyższych rozdzielczościach. To daje pozytywne efekty gdyż wielokrotne przetwarzania naraża sygnały degradacje. Logiczne jest że czym wyższa rozdzielczość przetwarzania tym mniejsze straty po każdym zabiegu. Jednak warto mieć na uwadze że nowoczesne oprogramowanie muzyczne stosuje wewnętrzne nad próbkowanie. Wiec nawet pracując w 44.1 otrzymujemy rezultaty pracy typowe dla wyższych rozdzielczościach. W zależności od oprogramowania oczywiście.

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Częstotliwości niesłyszalne w paśmie przenoszenia

Post autor: Zbynia » poniedziałek 27 paź 2014, 23:16

To że coś jest poza zakresem naszej percepcji nie oznacza że nie ma to wpływu na resztę - oczywiście ma - pozostaje kwestia jak duży


kwestia druga to ile kto slyszy bo kazdy słyszy inaczej


Ale jak koledzu wspominali - wiekszośc sprzetu nie jest w stanie przenieść zakresu płyty CD a co dopiero SACD czy DVD A chociaz dla przykładu wzmacniacze średniej klasy leca z pasmem 5Hz - 50kHz bez większych problemów


Polecam stestowac samemu


Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Częstotliwości niesłyszalne w paśmie przenoszenia

Post autor: DJOZD » wtorek 28 paź 2014, 07:15

...... To czego nie przeniesie słuch nie przeniesie 99% sprzętu audio....


Miałem napisać glosnikow. Skupić się należy na paśmie slyszalnym, żeby tam wszystko grało dobrze. Wtedy wrażenie ze sluchania materiału audio będą dobre. Tym samym nie będzie potrzeby szukania voodoo w muzyce i dźwięku .

Jacek_Lubera
Posty:1
Rejestracja:wtorek 28 paź 2014, 00:00

Re: Częstotliwości niesłyszalne w paśmie przenoszenia

Post autor: Jacek_Lubera » wtorek 28 paź 2014, 09:32

Wielokrotnie miałem wrażenie, że wyższa częstotliwość próbkowania zmienia barwę pogłosów generowanych algorytmicznie.

Większość z Was posiada dostęp do b. dobrego środowiska odsłuchowego, więc przy okazji proszę Was o profesjonalną weryfikację tego wrażenia.

Pozdrawiam



fallworm
Posty:471
Rejestracja:środa 30 lip 2014, 00:00

Re: Częstotliwości niesłyszalne w paśmie przenoszenia

Post autor: fallworm » wtorek 28 paź 2014, 15:13

...
Mam pytanie, które zadawałem już nawet osobom mającym tytuł doktora czy profesora w dziedzinach związanych z akustyką, jednak żaden nie potrafił mi dokładnie odpowiedzieć.
Czy tony harmoniczne z poza zakresu częstotliwości słyszalnych przez człowieka mają wpływ na barwę dźwięku (z tego co wiem to nie, bo i tak ich nie słyszymy)? Jeśli nie to po co tworzyć sprzęt o paśmie przenoszenia np. 5 - 35kHz? Czy chodzi o polepszenie charakterystyki częstotliwościowo - amplitudowej w okolicach granic słyszalności?...
 


 


Interesowałem się swojego czasu elektroakustyką.


Im mniejsza masa membrany tym może "przeniść wyżej" Im mniejsza masa membrany tym inaczej kształtuje się układ rezonujący i gdzie indziej lokalizuje tzw częstotliwośc graniczna - FS.


Dokonaja analizy - weź 20 różnych przetworników wysokotonowych o różnych masach membrany i zobacz, na charakterystyce impulsowej - w których przetwornikach najłatwiej poradzi sobie konstruktor (dbający o liniową charakterystyke) z rezonansem.


Pasmo przenoszenia to dobry marketing


ODPOWIEDZ