Studio a TV

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
KamilFX
Posty:217
Rejestracja:środa 30 paź 2002, 00:00
Studio a TV

Post autor: KamilFX » poniedziałek 15 gru 2003, 23:16

Mam pytanie związane z realizacją dźwięku do telewizji. Czy ktoś miły mógłby mi opisać po krótce jakimi żelaznymi (o ile są ) zasadami rządzi się takowa reallizacja. Jakie są diametralne różnice w tych 2 dziedzinach (no może poza tym że w studio- stereo a TV-mono-taka gorsza). I jak wygląda praca na mikserku Yamaha 01V?



Z góry dzięki

P.S. Módlcie się za nas żeby nam Policja do akademików nie wpadła bo polskie uczelnie (szczególnie Polibuda) stracą studentów.
Nie ma co

Ja-cek
Posty:304
Rejestracja:piątek 28 lut 2003, 00:00

Re: Studio a TV

Post autor: Ja-cek » wtorek 16 gru 2003, 01:28

Hmmm, że tak powiem, najbardziej mi się rzuciło przy okazji pracy nad spektaklem dla telewizji, że można było zapomnieć o trickach ze sceny polegających na dynamice, wszystko trzeba było podciągnąć, nie ma też mowy o ciszy, tam wstawialiśmy szumy, bo jak jest cicho, to widz gotów pomyśleć, że telewizor mu się zepsół, co jeszcze, jak już wspomniałeś, sygnał musi być kompatybilny z mono, stereo ciągle jeszcze nie jest standardem... No i jeszcze jeedna uwaga, TV rzadko przywiązuje uwagę do jakości dźwięku... Oczywiście nie tej, którą przyjmują od np. Ciebie, lecz tej którą nadają... Od, że tak powiem, dostawcy to oczywiście same wymagania...
www.surogat.pl

Awatar użytkownika
Sroka
Posty:652
Rejestracja:piątek 05 wrz 2003, 00:00

Re: Studio a TV

Post autor: Sroka » wtorek 16 gru 2003, 03:05

Kiedyś widziałem taką realizację przez Polsat jak nagrywali koncert.



Oni nie używają twojego mixera do nagrania pobierają sygnał bezpośrednio z każdego instrumentu i robią mix na swoim sprzęcie.



Czyli ty sobie a oni sobie.





A efekt słychać w telewizij.



pozdrawiam



Sroka
Nie jestem muzykiem, ale jestem na forum, bo lubię zadawać pytania!!!

Awatar użytkownika
harrypotter
Posty:121
Rejestracja:sobota 13 gru 2003, 00:00

Re: Studio a TV

Post autor: harrypotter » wtorek 16 gru 2003, 06:59

...sygnał musi być kompatybilny z mono, stereo ciągle jeszcze nie jest standardem... No i jeszcze jeedna uwaga, TV rzadko przywiązuje uwagę do jakości dźwięku... Oczywiście nie tej, którą przyjmują od np. Ciebie, lecz tej którą nadają... Od, że tak powiem, dostawcy to oczywiście same wymagania......

**********************

hmmm..., co kraj to byczaj..., w Japonii to juz 5.1 powoili do telewizli wkracza... Ale zakladam, ze pytanie dotyczylo polskiej telewizji.

Awatar użytkownika
Hardi
Posty:692
Rejestracja:sobota 03 maja 2003, 00:00

Re: Studio a TV

Post autor: Hardi » wtorek 16 gru 2003, 07:53

Prawda jest taka, że w telewizji 99% rzeczy to playback z wyjątkiem Opola itd. No i realizacja jest o wiele trudniejsza i inna.
gadu-gadu 4021735

Awatar użytkownika
KamilFX
Posty:217
Rejestracja:środa 30 paź 2002, 00:00

Re: Studio a TV

Post autor: KamilFX » wtorek 16 gru 2003, 09:29

Chodzi mi tu o telewizję nie profesjonalną. Nigdy nie pracowałem w takim fachu i nie miałem styczności z lektorami (przeważnie gitary albo klawisze:-)) Mam teraz okazję się załapać do takowej pracy więc byłbym wdzięczny za wszelkie odpowiedzi.
Nie ma co

Redakcja
Posty:1410
Rejestracja:środa 23 sty 2002, 00:00

Re: Studio a TV

Post autor: Redakcja » wtorek 16 gru 2003, 09:57

...Mam pytanie związane z realizacją dźwięku do telewizji. Czy ktoś miły mógłby mi opisać po krótce jakimi żelaznymi (o ile są ) zasadami rządzi się takowa reallizacja...



Kilka ważnych informacji znajdziesz

tam.
[addsig]
Wojciech Chabinka - sekretarz redakcji EiS

Awatar użytkownika
yaniki
Posty:488
Rejestracja:niedziela 03 sie 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Studio a TV

Post autor: yaniki » wtorek 16 gru 2003, 13:28

...Mam pytanie związane z realizacją dźwięku do telewizji

**********************

Szczególną uwagę warto zwrócić na kompatybilność z trybem mono, bo większość telewizyjnych audycji jest ciągle nadawana w tym trybie.

Unikaj nagłych skoków dynamiki (żeby widzowie przed telewizorami nie dostali zzawałowali). Warto też aranżować nagrania tak, by nic ważnego nie działo się w zakresach skrajnie wysokich lub niskich częstotliwości (w przeciwnym razie te ważne rzeczy mogą zginąć lub przekształcić się w coś przypominającego wideo-koncerty Nam Jun Paika )

ODPOWIEDZ