Brzmienie organ

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
dozarty
Posty:4
Rejestracja:wtorek 26 lut 2013, 00:00
Brzmienie organ

Post autor: dozarty » sobota 02 mar 2013, 12:38

Witam,


potrzebuję taniego instrumentu z jakimiś znośnymi brzmieniami organowymi, znośnymi tzn, mam zamiar podłączyć instrument do Line6 Roto machine i uzyskać brzmienie hammonda. Z tego co słuchałem próbek to na samej gitarze efekt ten brzmiał świetnie. Do tego potrzebuje jakies organy. W granicach 500-700 zł. Wiem, że to malo i cudów nie oczekuje. na allegro znalazłem yamahe CS1x i QS300. Z tego co widzę to raczej do disco instrumenty, ale moze maja organy fajne? Ktos grał? Ktoś może powiedzieć? Ma mi słuzyc do reggae, glównie dogrywki i "placki".

http://www.youtube.com/watch?v=TKV8dmrTo3o

Znalazłem taki filmik i te organy sa całkiem niezłe. To oryginalne brzmienie z bazy tej yamahy? jakie są inne brzmienia organowe? Planowałem kupic Organy crumara haven 61, ale niestety koles mimo, że był ze mna dogadany i miałęm odebrac instrument napisał dzień wczesniej, że jednak sprzedał komus innemu... Teraz szukam czegoś zadowalającego, bo wiem, że cena jest niska.


dozarty
Posty:4
Rejestracja:wtorek 26 lut 2013, 00:00

Re: Brzmienie organ

Post autor: dozarty » sobota 02 mar 2013, 12:51

PS stare analogowe organy też wchodza w gre

BrunoJ
Posty:16
Rejestracja:poniedziałek 14 sty 2013, 00:00

Re: Brzmienie organ

Post autor: BrunoJ » niedziela 03 mar 2013, 01:42

Musisz odpowiedziec sobie (i nam) na pytanie, jak bardzo to ma byc podobne do Hammonda. Wierna emulacja Hammonda (w domysle kultowego B3 i paru innych) to troche wiecej niz 'jakies' organy przepuszczone przez rotary (tez jakies, bo to nie jest kostka typowo organowa). Ale jesli nie zalezy Ci na super wiernosci a maja to byc po prostu organy z rotary to takie rozwiazanie moze sie sprawdzic. 


Wez pod uwage dwie rzeczy - stare syntezatory (FM czy z wczesnymi probkami) beda mialy dosc waskie mozliwosc odzworowania roznorodnosci barw wydobywanych z prawdziwych organ, czyli na dluzsza mete monotonia (znowu pytanie czy potrzebujesz takiej roznorodnosci). Stare organy analogowe moga byc tutaj lepszym rozwiazaniem, mozna nawet zlapac sprzety z suwakami i calkiem sporymi mozliwosciami kreowania brzmien organowych, ale - sprzet moze odejsc do krainy wiecznej muzy w niespodziewanym momencie, bedzie toto wazylo odpowiednio, bo kiedys nie robilo sie wydmuszek. No i beda to tylko i wylacznie organy, nie wiem na ile chcesz uzywac syntezatora rowniez do innych brzmien.


Mam bardzo podobna kostke rotary, a konkretnie jej kopie od Behringera. Mam rowniez styk z jednymi z najlepszych wspolczesnych klonow Hammonda. Bawilem sie wczesniej w przepuszczanie kilku starych syntezatorow prze taka kostke (co tam mialem pod reka - jakies DXy, Ensoniq SQ1/2, jakis prosty Roland E-costam - to takie sprzety dzisiaj na poziomie do 1tys PLN). Efekty w pojedynczych przypadkach bywaly zadowalajace - gdy klawisz mial dobra probke Hammonda (np Ensoniq), wtedy kostka dawala nieco lepsze efekty niz wbudowane rotary. Ale jak napisalem wczesniej - na dluzsza mete to sie nie sprawdzalo bo to bylo jedno konkretne brzmienie organ, z waskimi mozliwosciami wplyniecia na barwe. A tutaj w prawdziwych organach, albo ich dobrych klonach mozna naprawde poszalec.


Niestety, nie bez powodu dobre klony hammonda sa w cenie. Chociaz i wiele wspolczesnych syntezatorow niezle sobie z tym radzi (w pewnym zakresie). Tyle ze one tez sa w cenie...


 


dozarty
Posty:4
Rejestracja:wtorek 26 lut 2013, 00:00

Re: Brzmienie organ

Post autor: dozarty » niedziela 03 mar 2013, 14:38

Syntezatorowych brzmień nie bede używać. Tak jak pisałem chciałem kupić Crumara Organ Haven 61 i podpiąć do kostki to koleś przyciał... I zostałem na lodzie. NIe musi być bardzo óżnorodne. Po prostu chce uzyskać brudne brzmienie organ. Do reggae.


dozarty
Posty:4
Rejestracja:wtorek 26 lut 2013, 00:00

Re: Brzmienie organ

Post autor: dozarty » niedziela 03 mar 2013, 14:44

Na dogrywki, solówki jakies "placki".


Awatar użytkownika
nowave
Posty:10
Rejestracja:niedziela 13 maja 2012, 00:00

Re: Brzmienie organ

Post autor: nowave » środa 06 mar 2013, 20:08

Jak ma być brudne to ja bym odpuścił syntezator.
Jest wiele świetnych combo-organów w fajnej cenie. Po pierwsze włoskie tranzystorki - Crumar, Eko, Farfisa i inne... niektóre modele, jak Eko Tiger, kupisz za 400-500zł w świetnym stanie (jak trafisz). A kombajn jest to fatastyczny - brzmienie jest brudne i interesujące, do tego wbudowany automat perkusyjny który brzmi jak parowóz - super! Przez pogłos perkusja z takiego Eko jest znakomita.

Możesz też uderzyć w wyższą półkę, np. niedawno na allegro był Gem P - świetna kopia Voxa Jaguara (a może nawet rebadgeowany Vox?). Wyszukiwarka zakończonych aukcji powinna jeszcze trzymać tę aukcję.

Wybór naprawdę jest, czasami trzeba tylko poczekać i obserwować aukcje! W Polsce jeszcze jakoś nie zaczęto cenić organów dzięki czemu można wyrwać niezły model w dobrej cenie... czasem nawet prawdziwe Voxy albo Korga CX3...

MrExplosion
Posty:471
Rejestracja:piątek 15 wrz 2006, 00:00

Re: Brzmienie organ

Post autor: MrExplosion » środa 06 mar 2013, 20:19

Możesz się jeszcze zainteresować Yamaha YC-30 lub YC-20. Chociaż to raczej brzmienie typu Vox Continental niż Hammond. Kiedyś kupiłem za 800zł, nie wiem jakie ceny teraz

Tominus
Posty:10
Rejestracja:środa 27 paź 2010, 00:00

Re: Brzmienie organ

Post autor: Tominus » środa 06 mar 2013, 22:12

a może interesował by Cię Cruma Multiman s? mam na stanie


Awatar użytkownika
nowave
Posty:10
Rejestracja:niedziela 13 maja 2012, 00:00

Re: Brzmienie organ

Post autor: nowave » środa 06 mar 2013, 23:56

Miałem Yamahę YC45D - kosmos! A brzmienie znakomite, chyba najbardziej hi-fi ze wszystkich combo... ale cena za zadbany egzemplarz to min. 2tys...

Awatar użytkownika
leokos80
Posty:37
Rejestracja:czwartek 11 cze 2009, 00:00

Re: Brzmienie organ

Post autor: leokos80 » piątek 08 mar 2013, 10:15


ODPOWIEDZ