
Wtyczka do nadpróbkowania?
- mistrzuniu
- Posty:9
- Rejestracja:czwartek 02 paź 2003, 00:00
witam wszystkich!!! czy ktoś używa wtyczek tudzież programów do nadpróbkowywania? podobno można w ten sposób trochę oszukać nasz słuch i poprawić brzmienie.chodzi mi o poprawę jakości mp3.wiem że to trochę kręcenie bicza z g...na, ale tonący brzytwy się chwyta
pozdrawiam.

Re: Wtyczka do nadpróbkowania?
Skoro wcześniej usunięto z nagrania wszystkie wysokoczęstotliwościowe składniki, to zwiększenie częstotliwości próbkowania byłoby tylko nadmiarową reprezentacją. Nadpróbkowanie nie wygeneruje żadnej dodatkowej informacji powyżej częstotliwości, które już tam są.
Jednym słowem, naczytałeś się bajek.
Jednym słowem, naczytałeś się bajek.
Re: Wtyczka do nadpróbkowania?
Jednym słowem, naczytałeś się bajek....
**********************
Tak prawdę mówiąc można jeszcze to pogorszyć.
**********************
Tak prawdę mówiąc można jeszcze to pogorszyć.
Nie ma co
- mistrzuniu
- Posty:9
- Rejestracja:czwartek 02 paź 2003, 00:00
Re: Wtyczka do nadpróbkowania?
okej. naczytałem sie bajek...a może to nie chdzi o nadpróbkowanie tylko o jakiś inny proces....sorry, jestem audio - leszczem
ale czy mam rozumieć, że w żaden sposób nie można poprawić brzmienia mp3 ?? kiedyś, przez chwilę bawiłem się wtyczką VST która naprewdę poprawiała brzmienie ale nie zapamiętałem jej nazwyi i w tym problem.PROFESJONALIŚCI POMÓŻCIE !!!

Re: Wtyczka do nadpróbkowania?
czy mam rozumieć, że w żaden sposób nie można poprawić brzmienia mp3 ?
**********************
Ależ to bardzo względne pojęcie. Jeśli założymy, że oryginalne nagranie miało możliwie najlepsze brzmienie, a silna kompresja danych je zepsuła przez usunięcie części informacji i/lub wniesienie jakichś zniekształceń, to "poprawić" brzmienie można tylko dokonując dalszych zniekształceń, które jakoś zamaskują te wynikające z kodowania. Podstawowywm problemem jest tutaj pełny subiektywizm tego, co oceniamy jako "lepsze" brzmienie. Wszak ludzie tolerują/akceptują/lubią zupełnie różnie zniekształcenia - jedni uwielbiają ciepłą bułę w środku pasma, inni wolą kłujące uszy zniekształcenia wysokich tonów, jeszcze inni preferują lo-fi "popierdywanie" przesterowanej sekcji niskotonowej. Dla każdego człowieka "lepsze brzmienie" znaczy zupełnie co innego, trudno się więc spodziewać narzędzia, które arbitralnie dokona wyboru za nas. Magicznych przepisów raczej nie ma. Owszem, doświadczony inżynier jest w stanie coś uzyskać stosując precyzyjną wielopasmową obróbkę dynamiczną, ale należy pamiętać, że raz usuniętej informacji stratnym kodowaniem już się nie odzyska - co najwyżej można próbować oszukać ucho. Żeby to jednak "dobrze brzmiało" dla wszystkich, to bardzo trudne zadanie wymagające ogromnego doświadczenia.
**********************
Ależ to bardzo względne pojęcie. Jeśli założymy, że oryginalne nagranie miało możliwie najlepsze brzmienie, a silna kompresja danych je zepsuła przez usunięcie części informacji i/lub wniesienie jakichś zniekształceń, to "poprawić" brzmienie można tylko dokonując dalszych zniekształceń, które jakoś zamaskują te wynikające z kodowania. Podstawowywm problemem jest tutaj pełny subiektywizm tego, co oceniamy jako "lepsze" brzmienie. Wszak ludzie tolerują/akceptują/lubią zupełnie różnie zniekształcenia - jedni uwielbiają ciepłą bułę w środku pasma, inni wolą kłujące uszy zniekształcenia wysokich tonów, jeszcze inni preferują lo-fi "popierdywanie" przesterowanej sekcji niskotonowej. Dla każdego człowieka "lepsze brzmienie" znaczy zupełnie co innego, trudno się więc spodziewać narzędzia, które arbitralnie dokona wyboru za nas. Magicznych przepisów raczej nie ma. Owszem, doświadczony inżynier jest w stanie coś uzyskać stosując precyzyjną wielopasmową obróbkę dynamiczną, ale należy pamiętać, że raz usuniętej informacji stratnym kodowaniem już się nie odzyska - co najwyżej można próbować oszukać ucho. Żeby to jednak "dobrze brzmiało" dla wszystkich, to bardzo trudne zadanie wymagające ogromnego doświadczenia.
Re: Wtyczka do nadpróbkowania?
**********************
chcialem cokolwiek napisac ale wydawalo mi sie ze dopiero mialbym przepie...lone:)
[Post edytowany przez Admina w dniu 12/12/2003]
chcialem cokolwiek napisac ale wydawalo mi sie ze dopiero mialbym przepie...lone:)
[Post edytowany przez Admina w dniu 12/12/2003]
Interesuję się muzyką, elektroniką, akustyką i wszystkim co decyduje i wpływa na brzmienie
- mistrzuniu
- Posty:9
- Rejestracja:czwartek 02 paź 2003, 00:00
Re: Wtyczka do nadpróbkowania?
racja! "dobre brzmienie" to pojęcie względne. postaram sie sprecyzować. mnie chodzi o poprawę jakości mp3, juz zrealizowanej przez kogoś. min. chodzi żeby poprawić brzmienie hi hatu, który na skutek kompresji stratnej brzmi tragicznie. pozdrawiam.