Ciężko odpowiedzieć generalnie na temat sterowników DAW podobnych do MCU. Każdy z nich jest troszkę inny. Oryginalny MCU oferuje ergonomię pracy na nim, ale trzeba pamiętać o miejscu na mysz, klawiaturę, klawiaturę MIDI, i reszcie sprzętu - MCU jest dość dużym stolikiem, a przy tym bez możliwości zmiany jego implementacji MIDI. Inne rozwiązania - przenośne i tanie jak Behringer BCF (ale są też inne) - bez LCD to nie to samo - to tylko się nazywa podróbka , ale nie daje tej samej funkcjonalności. Tu kłania się nie tylko brak LCD, ale też jakość wykonania. Można też iść w górę, w te większe stoliki jak euphonix lub SSL (matrix) i inne - tego nie próbowałem, bo to się nie nadaje do sypialni gdzie aktualnie gram.
Mi osobiście podoba się idea "włączam i chodzi", ale implementacja na Live, Cubase, Sonar - mnie nie przekonuje - za mało na raz niezależnych sekcji. Kiedyś na Logic 551 (na pc) implementacja była wyśmienita (dało się nawet wybierać pluginy z listy dostępnych, nazwy pluginów pojawiały się na LCD w MCU), więc pewnie nadal Logic jest the best we współpracy z tym sterownikiem. Tylko czy nie lepiej już mieć ipada i touchOSC? Zależy.
Obrazki pod szybą , którą się dotyka (zawsze z otwartymi oczami) nie jest rozwiązaniem idealnym, ale ma swoje zalety.
Nie przedłużając, jeśli ktoś używa Logic to myślę, że warto spróbować co MCU może oferować, w pozostałych przypadkach lepiej dokładnie prześledzić implementację tego sterownika, by nie obudzić się z ręką na MCU 
Lubię: klawisze, samplery, realizację, programowanie, DIY. Muzyka dub i okolice.