Co kieruje wami gdy kupujecie oryginalny soft?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Tadeo
Posty:1609
Rejestracja:piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:
Re: Co kieruje wami gdy kupujecie oryginalny soft?

Post autor: Tadeo » środa 22 cze 2011, 10:56

udało sie,udało? jestem setnym wpisem?
:)))

Awatar użytkownika
Robix
Posty:634
Rejestracja:środa 14 sty 2009, 00:00

Re: Co kieruje wami gdy kupujecie oryginalny soft?

Post autor: Robix » środa 22 cze 2011, 14:45

...udało sie,udało? jestem setnym wpisem?
:)))...
 


No tak, a ja jestem 101 dalmatyńczyków :). Oczywiście nie mam 101 dalmatyńczykówWink, ale wpis jest Laughing.


Pozdrawiam

Początkujący muzyk.

Awatar użytkownika
Tadeo
Posty:1609
Rejestracja:piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Co kieruje wami gdy kupujecie oryginalny soft?

Post autor: Tadeo » środa 22 cze 2011, 14:55

hehe
a teraz....rudy 102....to znowu ja:)
pozdrawiam

Awatar użytkownika
mytnik
Posty:1308
Rejestracja:czwartek 20 maja 2004, 00:00

Re: Co kieruje wami gdy kupujecie oryginalny soft?

Post autor: mytnik » środa 22 cze 2011, 15:11

Przedstawiłem tylko swój punkt widzenia, nieco odmienny ale nie oczekuję że wszyscy się z nim zgodzą.


Tak, jest to dla mnie lekcja z której właśnie wyciagnąłem w/w wnioski. Powiem więcej, musiałem zmienić kartę bo E-mu po prostu działała byle jak, zmieniłem po raz drugi na Juli@ która ma też sporo lat, ale Cubase LE z poprzedniej i LE5 z nowej działają więc da się zachować zgodność w większości przypadków jak widzę, bo trudności spowodowanych przesiadką odczuwam na prawdę niewiele.


Co do VST to nikt Ci nie każe kupować kontakta jeśli Ci nie pasi jego biblioteka. Moim zdaniem ona jest dodatkiem. Skoro nie ma w ofercie pojedynczych brzmień, to trzeba się z tym faktem pogodzić i albo kupić albo nie. Wiem że to banalne co piszę, ale z Twojegho posta wnioskuję, że tego nie rozumiesz.


Doskonale rozumiem, dlatego nie kupuję bo wydatek nie szedł by w parze z moim zapotrzebowaniem/wykorzystaniem, co mogło by się zmienić - nie tylko dla mnie jak sądzę - gdyby można było wykupić cząstkowo. Taka jest polityka firm, ja jej nie zmienię i nie mam zamiaru z tym walczyć. Z tego powodu radzę sobie inaczej, a chyba mam prawo wyrazić swoje zdanie.


Jeszcze jedno: na nowy komp i nowy system Cię stać, ale już programów muzycznych nie chcesz uaktualniać? To do czego Ci komp? Do internetu tylko?


Nie, nie tylko, ale również. Szłusznie zauważyłeś - NIE CHCĘ. Nie widzę takiej potrzeby, szczególnie na chwilę. Nauczyłem sie rozwiązywać problemy za darmo (nie tylko muzyczne).

drummer

Awatar użytkownika
dr.beat
Posty:46
Rejestracja:niedziela 16 sie 2009, 00:00
Kontakt:

Re: Co kieruje wami gdy kupujecie oryginalny soft?

Post autor: dr.beat » środa 22 cze 2011, 15:29

Ja postawie sprawe inaczej, mysle, ze wszystko wychodzi z tego ile przecietny polak zarabia i na co sobie moze pozwolic. Uważam, ze kazdy moglby sie cieszyc z oryginalnego softu, legalnie sciagnietej mp3, kazdego obejrzanego filmu w kinie lub z legalnego DVD. Duża skala piractwa istnieje ale jest determinowana wlasnie niskimi zarobkami w naszym kraju gdzie nadal jest dzika walka o przetrwanie, poprzez kombinacje i inne dziwne historie. Dlatego uważam, ze wydatki na kulture oraz legalny oprogramowanie bylyby czynione gdyby nasze zarobki byly porównalne z miejscami bardziej godnymi do życia.
Amen.
Music sounds better with...me ;-)

Awatar użytkownika
Robix
Posty:634
Rejestracja:środa 14 sty 2009, 00:00

Re: Co kieruje wami gdy kupujecie oryginalny soft?

Post autor: Robix » środa 22 cze 2011, 19:10

...Ja postawie sprawe inaczej, mysle, ze wszystko wychodzi z tego ile przecietny polak zarabia i na co sobie moze pozwolic. Uważam, ze kazdy moglby sie cieszyc z oryginalnego softu, legalnie sciagnietej mp3, kazdego obejrzanego filmu w kinie lub z legalnego DVD. Duża skala piractwa istnieje ale jest determinowana wlasnie niskimi zarobkami w naszym kraju gdzie nadal jest dzika walka o przetrwanie, poprzez kombinacje i inne dziwne historie. Dlatego uważam, ze wydatki na kulture oraz legalny oprogramowanie bylyby czynione gdyby nasze zarobki byly porównalne z miejscami bardziej godnymi do życia.
Amen....
 


Wszystko ładnie i pięknie, tylko to prowadzi do nikąd. Takie rozumowanie, że mam mało kasy i dlatego kradnę, jest błędne. Nie mam kasy, nie kupuję. Proste. Ale to nie tłumaczy, że mamy w pewien sposób kraść. To co, mam napąść na jakiegoś biznesmena bo mam mniej kasy? I to będzie usprawiedliwieniem? Bo chciałem sobie kupić porsze? Z mety dostałbym karę więzienia lub ekwiwalent pieniężny.

Początkujący muzyk.

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Co kieruje wami gdy kupujecie oryginalny soft?

Post autor: JoachimK » środa 22 cze 2011, 20:39


Jeszcze jedno: na nowy komp i nowy system Cię stać, ale już programów muzycznych nie chcesz uaktualniać? To do czego Ci komp? Do internetu tylko?

Nie, nie tylko, ale również. Szłusznie zauważyłeś - NIE CHCĘ. Nie widzę takiej potrzeby, szczególnie na chwilę. Nauczyłem sie rozwiązywać problemy za darmo (nie tylko muzyczne). ...
 




Windows 7 nie jest za darmo. Tym samym wypowiedź się nie trzyma całości. Niby za darmo ale jednak nie za darmo.

Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
mytnik
Posty:1308
Rejestracja:czwartek 20 maja 2004, 00:00

Re: Co kieruje wami gdy kupujecie oryginalny soft?

Post autor: mytnik » środa 22 cze 2011, 21:32

Windows 7 nie jest za darmo. Tym samym wypowiedź się nie trzyma całości. Niby za darmo ale jednak nie za darmo.... 


Nie łap mnie na siłę za słowa ok? Nie wypowiadałem się o systemie operacyjnym. Skoro czepiasz się na siłę to spieszę ze sprostowaniem: Kupiłem nowy komputer wraz z systeme operacyjnym. Postanowiłem uzywać wersji 64 i już. Podczas instalacji wyszło że mam 2 niedziałające programy,przy czym wiele innych zadziałało normalnie. Postanowiłem więcej nie uprawiać szlachetnego frajerstwa. Nie chodzi tu o wspieranie piractwa, prześleź sobie moje posty, a przekonasz się że na freewarowy soft wpadłem już bardzo dano temu. Ja potrafię sobie radzić w ten sposób! Coś cię dziwi? Przecież się da.

drummer

pyza
Posty:265
Rejestracja:sobota 06 lip 2002, 00:00

Re: Co kieruje wami gdy kupujecie oryginalny soft?

Post autor: pyza » środa 22 cze 2011, 21:50

Witam...


nie che mi się czytać wszystkich postów dla tego powiem swoje obiektywne zdanie.---


Jestem zbyt dorosły żeby pożyczać (kraść,testować)czy jak kto zwie...


wiem czego potrzebuję to kupuję i to wszystko.


jeśli mnie nie stać to kożystam z darmowej alternatywy.


I tu zaznaczam że większość instrumentów darmowych nie odbiega od komercyjnych.


a przede wszystkim to święty spokuj że pracuję na programie za który nie zapłacę kolegium lub nie pujdę siedzieć.Polecam legalny soft ale usprawiedliwiam młodych biednych dzieciaków któży dopiero zaczynają przygodę z muzą i nie wiedzą czy fortuna którą przeznaczą na cubase czy inny softbędzie lepsza od zakupu nowej deskorolki,człowiek musi najpierw zdecydować co chce robic a 30 dni okresu testowego programu nie wystarczy na na tak poważną decyzję. 

cubase 4 komplete 5 powercore fw samplelord extreme sample conwerter

BeatOven
Posty:77
Rejestracja:niedziela 02 lis 2008, 00:00

Re: Co kieruje wami gdy kupujecie oryginalny soft?

Post autor: BeatOven » środa 22 cze 2011, 23:21

Nic nie jest wieczne. Jeżeli porównamy soft z hardwarem to przecież ten ostatni się psuje i czasem trzeba go naprawić. To, że za uaktualnienia trzeba płacić, można porównać z kosztami serwisu. A biorąc pod uwagę dość powszechny niestety trend do robienia rzeczy coraz bardziej tymczasowych i jednorazowych to będzie jeszcze gorzej. Przeważnie soft jest jednak bardziej funkcjonalny i można go odpalić w wielu instancjach, więc i tak jesteśmy do przodu. A czy wolimy hard czy soft zależy od nas. Na forum vintagesynth.com gość biadoli, że NI FM7 nie działa mu pod Vistą po paru latach użytkowania, a inny chwali się, że od ponad 20 lat ma DX7 i nie dość, że aktualnie jest tańsze, to przaktycznie na zawsze. Napisałbym, że wszystko ma swoje zady i walety, ale nie ma ich dobrze napisana wtyczka freeware. 


Jeszcze co do piractwa. To przez piratów właściciele legalnych programów muszą przedzierać się przez kody ze stron producenta i inne pierdoły. Mam znajomego, który kupił Reaktor i spieprzył coś przy rejestracji i tak się wkurzył, że ściągnął potem scrackokwany z sieci i było łatwiej. Mi dwa Abletony Live po około roku użytkowania zażądały podania kodu i po  podaniu na pewno właściwego powiedziały, że to nie ten. Celemony Melodyne nie odpalił mi się w ogóle. Dla odmiany w drugą stronę ACID Pro 3 Demo bodaj ze starej płyty EiS działał mi jako pełna wersja, tak samo FL 4.15 demo ze strony producenta. 


Zablokowany