Wyprowadzka PC do innego pomieszczenia

[TallAnt]

... Ale tutaj pytanie: co z kablami audio? (dajmy na to odległość 5 metrów) i przy założeniu, że będą one bardzo dobrej jakości. Na ile te 5 metrów "dzwiękowo/jakościowo" zaboli?
Ciekaw jestem co myślicie o tym całym pomyśle......

Witam,
Zrobiłem u siebie bardzo podobne rozwiązanie. Komputer znajduje się w oddzielnym pomieszczeniu, a studio w drugim. Jeśli chodzi o potencjalne problemy to trzeba przemyśleć trasę kabli USB/FireWire, tak aby nie przekroczyć 4,5 m (muszą to być dobre kable!). Można oczywiście skorzystać z aktywnych przedłużaczy, ale zawsze jest to jeden dodatkowe element niepewności przy jakimś niepoprawnym działaniu. Osobiście korzystam z Fireface 800 podłączonego po 4,5 metrowym kablu i jak do tej pory nie zaobserwowałem zwiększenia latencji lub błędów na takim kablu. Należy też pomyśleć o dobrych kablach DVI/HDMI do monitora/monitorów komputera.
Dobrze jest zaplanować sobie dostęp do układania dodatkowych przewodów (ja zrobiłem otwierany kanał w podłodze). Oczywiście trzeba pamiętać, aby nie układać równolegle/obok siebie kabli muzycznych/komputerowych z kablami zasilania.
Generalnie, należy oczywiście dobrze zaplanować jakiego typu kable będą potrzebne i sprawdzić ich dostępność.
Wg mnie zaletą tego rozwiązania jest niższa cena niż w przypadku naprawdę dobrego wyciszenia. Wadą - mniejsze możliwości zmiany aranżacji w studiu (jeżeli coś takiego planujemy).
Pozdrawiam
T.

[AkselPL]

Dysk twardy też może być chłodzony cieczą, są specialne obudowy do dysków. Każdy wie że nawet najlepszy wiatrak nie zapewni takiego chłodzenia jak najtańszy blok wodny.

[addsig]

[Janusz_M]

...... Ale tutaj pytanie: co z kablami audio? (dajmy na to odległość 5 metrów) i przy założeniu, że będą one bardzo dobrej jakości. Na ile te 5 metrów "dzwiękowo/jakościowo" zaboli?
Ciekaw jestem co myślicie o tym całym pomyśle......

Witam,
Zrobiłem u siebie bardzo podobne rozwiązanie. Komputer znajduje się w oddzielnym pomieszczeniu, a studio w drugim. Jeśli chodzi o potencjalne problemy to trzeba przemyśleć trasę kabli USB/FireWire, tak aby nie przekroczyć 4,5 m (muszą to być dobre kable!). Można oczywiście skorzystać z aktywnych przedłużaczy, ale zawsze jest to jeden dodatkowe element niepewności przy jakimś niepoprawnym działaniu. Osobiście korzystam z Fireface 800 podłączonego po 4,5 metrowym kablu i jak do tej pory nie zaobserwowałem zwiększenia latencji lub błędów na takim kablu. Należy też pomyśleć o dobrych kablach DVI/HDMI do monitora/monitorów komputera.
Dobrze jest zaplanować sobie dostęp do układania dodatkowych przewodów (ja zrobiłem otwierany kanał w podłodze). Oczywiście trzeba pamiętać, aby nie układać równolegle/obok siebie kabli muzycznych/komputerowych z kablami zasilania.
Generalnie, należy oczywiście dobrze zaplanować jakiego typu kable będą potrzebne i sprawdzić ich dostępność.
Wg mnie zaletą tego rozwiązania jest niższa cena niż w przypadku naprawdę dobrego wyciszenia. Wadą - mniejsze możliwości zmiany aranżacji w studiu (jeżeli coś takiego planujemy).
Pozdrawiam
T.
... 

A jak się ma sprawa kosztów takiego rozwiązania w stosunku do tego co proponuje DJOZD?

Pozdrawiam
Janusz

[DJOZD]

...
Dysk twardy też może być chłodzony cieczą, są specialne obudowy do dysków. Każdy wie że nawet najlepszy wiatrak nie zapewni takiego chłodzenia jak najtańszy blok wodny. ... 

 

Tak zgadza sie, ale nie to jest celem dokladanie bloków z powodu dysków. Chlodzenie powietrzem przy dobrej obudowie zapewnia wzupelnosci wystarczające chlodzenie dla wszystkiego. Jak napisalem wyzej, dyski mam wręcz zbyt chlodne teraz. A wprzypadku uszczelnienia obudowy i zmiejszenia przeplywu powietrza moze dojsc do przegrzania miejscowego jakiegos elementu. Sam zasilacz nie uciągnie wszytskiego.  Nie jest to takie proste z tym chlodzeniem wodnym jak sie wydaje. Chlodząc dobrze cpu wodą rozgrzewasz inne elementy z powodu braku wydajnej cyrkulacji swierzego zimnego powietrza itp. Trzeba wodne chlodzenie przemyslec dobrze i na jednym cpu sie nie skonczy tak naprawde, czyli koszty rosną. Takie jest moje zdanie.  Albo alternatywnie połączyć wodne z jakimś jednym dodatkowym wiatrakiem o małym hałasie.  

Jabym na miejscu kolegi polepszył chlodznie tak czy siak, nie tylko dla zmniejszenia hałasu, ale takze dla jaosci pracy komputera (wkoncu to najwazniejszy element studia), odstawił na tył biurka studyjnego, nie trzeba kabli wymieniać.  Dobrze chlodzony (cichy) powietrzem komputer nie przszkadza, a srodku komputera duzo miejsca.  

 

Wyprowadzka komputera to rozwiązanie chyba najtansze, tyle ze kupa roboty. Kable HDMI wyjdą cie najdrożej (do monitorów LCD).  

[TallAnt]

...

A jak się ma sprawa kosztów takiego rozwiązania w stosunku do tego co proponuje DJOZD?

Pozdrawiam
Janusz
... 

Ciężko wypowiadać mi się ogólnie. W moim przypadku kompletny zestaw chłodzenia miał kosztować prawie 2000,- (!) z montażem (procesor+mostki, 4 pamięci, grafika, 5 dysków, zasilacz). Koszty przeniesienie czyli dłuższych kabli, mocowania PC (nie licząc własnej robocizny) wyniosły ok. 500,- (dziurę w ścianie sam sobie wykułem i obrobiłem  ). Do tego kanał w podłodze, aby nie plątać się w kable.

Wg mnie, większym problemem jest to dodatkowe pomieszczenie. Nie zawsze jest 'pod ręką'...

Pozdrawiam

T.

[Mefistofelez]

Ja jestem za wyprowadzką :)

Zakup myszki bezprzewodowej- radiowej i takiej klawiatury to wydatek rzędu 100zł, a już pozbywamy się 2 kabli.

Szczerze powiedziawszy to w takim wypadku pozostaje tylko jeden kabel do monitoru - hdmi to chyba najlepsze rozwiązanie - przejściówka z dvi na hdmi jeśli nie mamy wyjścia hdmi w kompie.

Kable\\przedłużacze usb jedynie sprawiają kłopot ... rzeczywiście musiały by być dobrej jakości.
Ewentualne odbiorniki do myszki i klawiatury można by umieścić przy ścianie za którą jest komp ... więc z tym no problema.

A zaletą kolejną takiego rozwiązania jest to że do chłodzenia kompa można by użyć nawet lodówki hehe, i wiatraka jakie można spotkać w elektrowniach wiatrowych :)

Ja także ubolewam z powodu pracy komputera, choć rzeczywiście zainwestowałem troszke siana w wyciszenie, i chodzi bardzo cichutko ... ale każdy na bank odczuwa ulgę w momencie gdy wyłącza komputer. Nastaje błogi stan ciszy. I rzeczywiście chciał bym takowy uzyskać.

Już kiedyś myślałem ażeby zamontować komputer w szafce ... ale to był zły plan ... oczywiście zanim go zrealizowałem zorientowałem się że nie dam rady go schłodzić. Ale koncept jak na dzień dzisiejszy wydaje mi się w miarę ok ... bo pozbyć się można rezonansu kasty, co jest też częstym powodem hałasu. Kiedyś także stawiałem komputer na kilku wytłoczkach od jajek i gąbce, co eliminowało niepożądany hałas. 

Z przyjemnością pośledzę ten temat, bo też myślę o nim co jakiś czas ...