Ensoniq MR61 czy Roland XP50

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Eragmoll
Posty:12
Rejestracja:piątek 07 sty 2011, 00:00
Re: Ensoniq MR61 czy Roland XP50

Post autor: Eragmoll » sobota 15 sty 2011, 11:00

 

Naprawde jestem w szoku jak mozna myslec ze brzmienie z jednego instrumentu zagra na glosnikach innego poprzez midi.....

Nie znam się na tych sprawach! Raz tylko widziałem takie coś i zdawało mi się, że było to połączenie midi.


Osobiscie wiec nie wiem co polecic, fantom gra plastikowo a Xp lepiej hahaha ;)


Poleć coś z mojej listy, bo XP odpadł, a Fantoma nie lubię.


Awatar użytkownika
andrzeimuzyk71
Posty:40
Rejestracja:niedziela 26 kwie 2009, 00:00

Re: Ensoniq MR61 czy Roland XP50

Post autor: andrzeimuzyk71 » sobota 15 sty 2011, 12:06

>Poleć coś z mojej listy, bo XP odpadł, a Fantoma nie lubię.... Wtaj kolego. niedlugo pojawi sie w sprzedazy nowy korg kronos takze jesli w niego zainwestujesz to nie bedziesz mial dylematu ze ten jest takim instrumentem i a tamten jeszcze inny.widze ze za kwote 2000pl chcialbys aby wszystko bylo idealne i do wszystkiego. tak sie nie da

Awatar użytkownika
Jarek_Zand
Posty:127
Rejestracja:niedziela 23 sie 2009, 00:00

Re: Ensoniq MR61 czy Roland XP50

Post autor: Jarek_Zand » sobota 15 sty 2011, 17:55

...
OK fani i reszta! Teraz czas na konkrety, czyli : MR61, AN1x,
Trinity




MR61 - Nie wiem czemu się przy nim upierasz skoro pewnego dnia może przestać grać?


Trinity - najmocniejsza maszyna z tej trójki. Za Korgiem przemawia też możliwość rozszerzenia o kartę MOSS.


AN1x - trochę nie rozumiem czemu go wytypowałeś, skoro piszesz: "...Właśnie o czymś takim myślałem, żeby instrument miał najróżniejsze barwy syntetyczne np. pady, sawy, leady itp., a nie same analogowe. ..." AN1x to typowy Virtual Analog - czyli - same analogowe. Jeśli ci to jednak nie przeszkadza to ja bym wybrał właśnie ten instrument. Dlaczego?:


1. Brzmienie - jak dla mnie znakomite, nieco ciemne i wręcz puszyste. Świetnie uzupełni S900.


2. Programowanie barw. Jest całkiem inaczej niż napisałeś: "...Myśłałem o AN1x ostatnio, ale na nim podobno wszystko trzeba samemu ukręcić, ..." - Skąd ty bierzesz takie informacje? Nic nie trzeba ukręcić. Masz 128 zawodowych, fabrycznych patch-y. W przeciwieństwie do MR61 i Triton-a, nie musisz tutaj się przedzierać przez wielostronicowe menu na ekranie by zmienić jakiś parametr. Prawie wszystko masz na wierzchu. I jeśli nie będzie ci się chciało tworzyć brzmień od zera to przerabianie gotowców na tym instrumencie przy pomocy jego gałek to czysta frajda.


Eragmoll
Posty:12
Rejestracja:piątek 07 sty 2011, 00:00

Re: Ensoniq MR61 czy Roland XP50

Post autor: Eragmoll » sobota 15 sty 2011, 19:40

Sprawdziłem dzisiaj ceny Trinity i okazało się, że za tyle samo mogę mieć albo Tritona rack'a albo Blofeld'a. Czy są one lepsze?


Eragmoll
Posty:12
Rejestracja:piątek 07 sty 2011, 00:00

Re: Ensoniq MR61 czy Roland XP50

Post autor: Eragmoll » wtorek 18 sty 2011, 16:36

MR61 - Nie wiem czemu się przy nim upierasz skoro pewnego dnia może przestać grać?


Tzn. miałem na myśli rack'a, który się podobno nie psujeWink


tak więc mam do wyboru:


Trinity


Triton rack


MR rack


Blofeld


 


ODPOWIEDZ