Gitarowy overdrive z korekcją basów

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
ex_lukasz
Posty:10
Rejestracja:czwartek 25 lis 2010, 00:00
Re: Gitarowy overdrive z korekcją basów

Post autor: ex_lukasz » sobota 27 lis 2010, 23:58

...ojj, jakieś bzdury tu widzę. na wyjściu i wejściu stompboxa zawsze jest sygnał analogowy, nie widziałem jeszcze kostek (prócz większych multiefektów) z wyjściami cyfrowymi. A to ze są schodki to taka natura cyfry, wszystkie płyty CD są 'schodkowe' i jakoś to nikomu nie przeszkadza, no może audiofilom.
Nie gram co prawda na gitarze tylko klawiszu, ale niejeden efekt przewinął mi się przez ręce i uszy, i jeżeli chodzi o cyfra-analog nie widzę żadnych wyraźnych różnic lepsze-gorsze (jeżeli chodzi o rodzaje konstrukcji, nie mowię tu o poszczególnych modelach)...

.............

ok, nie precyzyjnie określiłem, nie chodzi o wyjście a o sygnał

ex_lukasz
Posty:10
Rejestracja:czwartek 25 lis 2010, 00:00

Re: Gitarowy overdrive z korekcją basów

Post autor: ex_lukasz » niedziela 28 lis 2010, 00:05

i nie wiem czy to takie bzdury.

moje doświadczenia są takie ze mieszanie efektów analogowych z cyfrowymi, zwłaszcza efektów przestrzennych i symulacji cyfrowej wzmacniaczy z obojętnie jakimi efektami analogowymi nie wpływa korzystnie na brzmienie i jest wyraźnie słyszalne, przynajmniej dla mnie.

poza tym nie twierdze do końca że się tego nie robi bo sam tak robię, ale istotny jest sposób łączenia i dobranie konkretnych urządzeń, o czym wyżej wspomniałem.

polecam czytać po całości ;)

Nowar
Posty:13
Rejestracja:czwartek 27 lis 2008, 00:00

Re: Gitarowy overdrive z korekcją basów

Post autor: Nowar » piątek 10 gru 2010, 19:21

Co myślicie o tej kostce - Digitech Hardwire CM-2 Tube Overdrive?
Ma ona przełącznik na mocniejszy przester oraz korektor basu o który mi chodziło i słuchając prezentacji, myślę że być może uzyskam ciężki riff lampowy zamiast płaskiego z overdrivów Bossa.

http://www.youtube.com/watch?v=HuQrGQTL9i4&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=83hmC9T-gPk


Pozdrawiam.

richtig
Posty:845
Rejestracja:wtorek 17 maja 2005, 00:00

Re: Gitarowy overdrive z korekcją basów

Post autor: richtig » piątek 10 gru 2010, 19:30

Nie znam tego dokładnie efektu, ale nie słyszałem jeszcze żadnego fajnego przesteru od Digitecha. Nie bierz w ciemno, pograj na nim w sklepie
www.myspace.com/pchelki

Nowar
Posty:13
Rejestracja:czwartek 27 lis 2008, 00:00

Re: Gitarowy overdrive z korekcją basów

Post autor: Nowar » piątek 10 gru 2010, 20:30

Poszukam tej kostki w okolicznych sklepach i sprawdzę:) Fajnie będzie oprócz ciężkiego riffu, mieć jeszcze możliwość pociągniecia dźwięku po wszystkich strunach. Na distortionie nie jest to możliwe, bo wychodzi "piach i sieczka".
Solówki grane w prezentacji wydają mi się dość szlachetnie brzmiące, mimo że są podbajerowane dealyem i chourusem. Przez multiefekt Korga będę miał podobnie, muszę jednak zmniejszyć nieco chourusa, bo na nagraniach słychać że dzwięk jest nieco zaszklisty. Chętnie już odstawię Metalzona i zamknę w szufladzie. Kiedyś się jeszcze przyda. :)
Dzięki! :)

Awatar użytkownika
acoto
Posty:409
Rejestracja:środa 22 gru 2004, 00:00

Re: Gitarowy overdrive z korekcją basów

Post autor: acoto » sobota 11 gru 2010, 09:20

ostatnio "przejechałem' po sklepach w celu uszczęśliwienia dziecka jakąś tanią "kanapką". Okazało się ,że małolat jednak ma większe wymagania , testowaliśmy różności, od behringerów,danelectro po Tech21,fulltone.
Skończyło się właśnie na Digitech'u HardWire ale tube distortion i ma się on nijak do serii X a tym bardziej tańszych kości. Naprawdę świetnie brzmiący,solidny kawał przesteru. Chyba będę musiał kupić sobie taki sam, bo gówniarz raczej mi nie odda.

Nowar
Posty:13
Rejestracja:czwartek 27 lis 2008, 00:00

Re: Gitarowy overdrive z korekcją basów

Post autor: Nowar » niedziela 12 gru 2010, 05:29

...ostatnio "przejechałem' po sklepach w celu uszczęśliwienia dziecka jakąś tanią "kanapką". Okazało się ,że małolat jednak ma większe wymagania , testowaliśmy różności, od behringerów,danelectro po Tech21,fulltone.
Skończyło się właśnie na Digitech'u HardWire ale tube distortion i ma się on nijak do serii X a tym bardziej tańszych kości. Naprawdę świetnie brzmiący,solidny kawał przesteru. Chyba będę musiał kupić sobie taki sam, bo gówniarz raczej mi nie odda....
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Wiesz, coś w tym jest. Choć mi nie chodzi o bliźniaczego distortiona SC-2, bo jego prezentacje też posłuchałem i brzmi naprawdę fajnie. Riff i solówki brzmią dużo lepiej niż na Metalozonie.
Ja jednak chciałbym potężnego overdrive z mocnym basem :)
CM-2 jest chyba tym czego chciałem. Nie przeraża mnie że jest to efekt cyfrowy. Że sam w sobie już ma "preamp". :)
Ja i tak podbijam "czystą" gitare Korgiem z chourusem i jakieś "schodki" 16 bit nie są dla mnie problemem.
Zobaczmy, jak kiedyś na reggaeowo grał Lady Punk w latach 80-tych, a jak zespół Faith w latach 90-tych, gdzie gitara była tak "sucha" i prosto z przystawki, że psuła cały klimat. Borysewicz grał cały czas na efekcie chourus z podbiciem wysokich tonów (i oczywiście dobrych gitarach). Ja go podziwiam, ponieważ nikt w latach 80-tych nie brzmiał tak profesjonalnie. Niegram takiej muzy, ale to do dzisiaj brzmi dobrze. :)

Ja tu miałem o przesterach pisać, no ale trudno. :)

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
acoto
Posty:409
Rejestracja:środa 22 gru 2004, 00:00

Re: Gitarowy overdrive z korekcją basów

Post autor: acoto » niedziela 12 gru 2010, 09:18


Ja jednak chciałbym potężnego overdrive z mocnym basem :)


--------------------------------------------------------------------------------------------


nie wiem czy jakakolwiek kość rozwiąże Twoje problemy. Nic nie pisałeś o całym swoim setupie.


Żeby coś mieć mniej,bardziej,mocniej ,słabiej trzeba to najpier mieć w ogóle. Żadnym urządzeniem nie doda się częstotliwości, one muszą być. Niski metalowy przester osiąga się stosując grubsze struny w obniżonym stroju, najczęściej mocnymi przetwornikami przez hi-gainowy piec typu Mesa DR.


Nowar
Posty:13
Rejestracja:czwartek 27 lis 2008, 00:00

Re: Gitarowy overdrive z korekcją basów

Post autor: Nowar » niedziela 12 gru 2010, 11:44

...Ja jednak chciałbym potężnego overdrive z mocnym basem :)
--------------------------------------------------------------------------------------------
nie wiem czy jakakolwiek kość rozwiąże Twoje problemy. Nic nie pisałeś o całym swoim setupie.
Żeby coś mieć mniej,bardziej,mocniej ,słabiej trzeba to najpier mieć w ogóle. Żadnym urządzeniem nie doda się częstotliwości, one muszą być. Niski metalowy przester osiąga się stosując grubsze struny w obniżonym stroju, najczęściej mocnymi przetwornikami przez hi-gainowy piec typu Mesa DR. ...
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ja nie oczekuję mocnej lampy którą np. prezentuje Tool. Oni właśnie grają na obniżonym stroju. A ja na zwykłym i tak musi być. :)
Może nie będę się chwalił piecem, ponieważ jest to sprzęt standardowy. Musi mi grać dobrze na "czystym", ponieważ dużo gram bez przestera w stylu reggae i ska. Jestem zadowolny z tego brzmienia. Moim problemem jest tylko przester. Metalzone mi dość dobrze brzmi, ale jest za mocny do muzyki którą gram, a po zmniejszeniu gaina jest "brzydka" distortionowa "kra" niczym wrona. :)
Muszę mieć mocnego overdrive z korekcją basów, ponieważ wszystkie kostki overdrive Bossa, obcinają niskie tony i w prównaniu z brzmieniem czystej gitary brzmią jakby były grane na jakimś piecu 10 wat.
W piecu wszystkie potencjometry mam ustawione na godzinę 12-stą i gitara na czystym brzmi super, czysto i basowo. Potrzebuję zatem overdrive z korektorem basu i domyślalm się że bas podkręcony na godzinę 14-stą, będzie tym czego oczekuję.

Nowar
Posty:13
Rejestracja:czwartek 27 lis 2008, 00:00

Re: Gitarowy overdrive z korekcją basów

Post autor: Nowar » sobota 25 gru 2010, 17:48

Witam.

Od wtorku mam Hard Wire CM-2.
To jest to czego szukałem. :) W sklepach nie mieli więc kupiłem w ciemno.
Brzmi po prostu ślicznie przez KorgaTtone Works i na tranzystorach brzmie jak lampa.
Dzięki potencjometrowi do basów oraz trybowi modified można grać naprawdę cięzkie, tłumione, kostkowane dzwięki.
"Pciągnięcie" po wszystkich strunach daje efekt wypełnienia, a nie "charczka" typowego dla distortion.
Jest jednak pewna wada - gitara mimo że jest na standardowym stroju, brzmi jak Tool.
Ale z tym to już się pogodzę. :)
Po nowym roku wypróbuję sprzęt na próbie, przy pełnej głośności.
Wesołych Świąt.

ODPOWIEDZ