Sklep internetowy z USA

[tomekttt]

albo wal na e-baya

tam też sprzedają firmy swoje karty, taniooooooooo

[Groover]

...

albo wal na e-baya

tam też sprzedają firmy swoje karty, taniooooooooo...

**********************

Kupowanie na e-bayu może być ryzykowne...

Qmpel kupował sampler na niemieckim e-bayu. Kupił taniej, niż w Polsce, ale... jak przyszła paczka okazało się, że ma uszkodzone SCSI. Na naprawę (czyt. wymianę płyty głównej) wydał tyle, że mógłby kupić w Polsce nowy taki instrument



Inny przypadek - profesjonalny (hihi - jeśli tak można nazwać taki instrumen ;) keyboard kupiony w komisie niemieckim co jakiś czas się resetuje w czasie gry! Oczywiście, zero serwisu gwarancyjnego.



Znam też i szczęśliwych nabywców, ale to zawsze los na loterii.



Pozdro

Groover

[Sroka]

Kupowanie na e-bayu może być ryzykowne...

Qmpel kupował sampler na niemieckim e-bayu. Kupił taniej, niż w Polsce, ale... jak przyszła paczka okazało się, że ma uszkodzone SCSI. Na naprawę (czyt. wymianę płyty głównej) wydał tyle, że mógłby kupić w Polsce nowy taki instrument



Inny przypadek - profesjonalny (hihi - jeśli tak można nazwać taki instrumen ;) keyboard kupiony w komisie niemieckim co jakiś czas się resetuje w czasie gry! Oczywiście, zero serwisu gwarancyjnego.



Znam też i szczęśliwych nabywców, ale to zawsze los na loterii.

**********************************



Moża na niemieckim EBay tak jest na amerykańskim jest inaczej nie wiem może to zależy też od kultury i zasad na aukcjach.



Tu kupujesz, przychodzi do domu, odpalasz jak coś nie gra to odsyłasz gościowi a on ma obowiązek zwrócić kase.



Ale to dotyczy wtedy kiedy gość o tym nie pisał jeśli było napisane:



"Wygląda jak nowe nie ma rys ale ma uszkodzony klawisz" no to w tym przypadku kupujący jest świadomy i o zwrocie nie ma mowy.





pozdrawiam



Sroka

[Dejot]

Jednak wole nowe użądzenie,z aukcjami typu ebay mam niemiłe doświadczenia.......a pozatym przy nowym użądzeniu zawsze jest fakturka......

[BRAF1]

Jak chcesz do polski a nie masz ochoty płacić cła to wysyłaj śmiało paczką tzw. Morską idzie ona prawie miesiąc kosztuje od 20$ ale cło masz zgłowy.

Ja już w ten sposób wysłąłem wiele żeczy i wiem że nie ma co sie obawiać dojdzie w idealnym nienaruszonym stanie.

**********************



A jak zamawiac towar tu w Polsce w amerykańskim sklepie internetowym, żeby wysłali mi paczką tz.Morską?

Jaką mam gwarancje ze napewno nie naliczą mi cła i podatku Vat?

[Marc.De.Marx]

...Jak chcesz do polski a nie masz ochoty płacić cła to wysyłaj śmiało paczką tzw. Morską idzie ona prawie miesiąc kosztuje od 20$ ale cło masz zgłowy.

Ja już w ten sposób wysłąłem wiele żeczy i wiem że nie ma co sie obawiać dojdzie w idealnym nienaruszonym stanie.

**********************



A jak zamawiac towar tu w Polsce w amerykańskim sklepie internetowym, żeby wysłali mi paczką tz.Morską?

Jaką mam gwarancje ze napewno nie naliczą mi cła i podatku Vat?...

**********************

Napewno Ci nalicza clo i podatek. Najlepsze jest to ze agencja celna przysyla emailem kwote do zaplaty bez jakiegokolwiek rozrchunku skad ta kwota sie wzięla. Poprostu powiedza napisza ci ze masz placic 1000zł i musisz to zaplacic a nie napisza skad ta kwote wzieli ile podatku cla itp. zlodzieje i tyle.Tak bylo w moim ptrzypadku, kupowalem karte za 300$ przesylka chyba 80$ oplaty celne 600zł wyszly i wyszedlem jak zablocki na mydle, a w niemczech taka sama stala za 400euro i zero oplat. Jednym slowem nie oplacalne jest sproawadzanie indywidualne z USA, chyba ze masz rodzine.Lepiej kupic w UK alno niemczech i masz spokojna glowe ze nic wiecej nie zaplacisz.

[PSP]

wszyscy pisza o tym cle a to jest blad gdyz na wiekszosc sprzetu sprowadzanych z USA do UE (i odwrotnie) stawka celna jest ZEROWA na granicy powinien zostac doliczony 22% VAT liczony fakturowa (badz deklarowana) cena zakupu + koszt transportu wg stwek IATA





Antoni