No właśnie. Chyba są już takie VSTki, w których da się np. lewą ręką operować "smyczkiem" na klawiaturze np. C - smyczek w dół, D - smyczek do góry....a w prawej ręce gramy melodię. Czy nikt nie wpadł na taki pomysł? Przecież te wszystkie smyczki VST brzmią tragicznie pod tym względem, że wzorują się na padach, a nie na naturalnym pociągnięciu dźwięku po strunie - bardzo uogólniając. Miałem przyjemność ostatnio nagrywać skrzypka i po tej sesji aż smutno mi się zrobiło uruchamiając EastWest'a, że to brzmi niezbyt prawdziwie. Czy znaleźliście jakiś patent na smyczkowanie? Nie mówię o mieszaniu "presetów" czy gotowe tryle itp. Chciałbym móc w to ingerować, jak w niektórych programach do gitary, że np. lewą ręką "kostkujemy".....a prawa gra akordy.
[addsig]