Wiatm.
Mam pytanie odnośnie zachowania kart dźwiękowych MOTU 828mk3 pracujących w tandemie.
Konfiguracja sprzętowa wyglada tak:
Dwie karty połaczone ze sobą kablem FireWire. Jedna z kart podłączona kablem FireWire do komputera. (Karty mają dwa gniazda FireWire). Czyli jest to swego rodzaju połaczenie szeregowe. Połączenie firewire powoduje to , że mozna obiema kartami sterować z komputera (obsługiwać wejścia, wyjścia, efekty, konfiguracje, itd). Poza tym obie karty są połączone ze sobą światłowodem w celu przekierowania sygnału audio z jednej karty na monitory podłączone do drugiej (połączenie FireWire tego nie robi)
Problem wygląda tak: Po uruchomieniu kart, jedna z nich (podległa) bardzo długo sie synchronizuje z pierwszą. Czy ktoś może wie czy to tak ma być? Czy jest to efekt jakiegoś błędu który popełniłem przy konfiguracji? Czy dołączony do kart generator SMPTE może jakoś pomóc w rozwiązaniu problemu? Narazie go nie używam, bo do końca nie wiem jak.
Dodam że po zsynchronizowaniu się kart obie działają elegancko.
Pozdrawiam.