PROCAB - używa ktoś tych kabli?

[100lec]

Pytam bo w tej chwili na stronie EiS wyświetla się baner informujący o promocji, niestety nie znalazłem na forum żadnych wiążącyh opinii na temat tej firmy.

Szukam porządnego kabla mikrofonowego który mógłbym od ręki zakupić w Krakowie, potrzebny na jutro więc sklepy internetowe odpadają, własnoręczne lutowanie też niestety odpada (koszt zakupu lutownicy, możliwość spartolenia lutów etc.)

Zastanawiam się zatem nad takim gotowcem:

http://music-shop.pl/product_info.php?cPath=40&products_id=458

Na papierze wygląda nieźle, dożywotnia gwarancja, złocone styki...

Tylko czy ktoś miał z tymi kablami do czynienia i może się - krytycznie bądź entuzjastycznie - wypowiedzieć?

[preceli]

Tylko czy ktoś miał z tymi kablami do czynienia i może się - krytycznie bądź entuzjastycznie - wypowiedzieć?

Spokojnie możesz zamknać już komputer i potruchtać do sklepu.
[addsig]

[100lec]

Okazało się że w tym sklepie robią też kable na zamówienie, choć nie ma takiej informacji na stronie. Za 5 metrów KLOTZ MY206  z końcówkami Neutrika zapłaciłbym 63zł.

To chyba korzystniejsze rozwiązanie?

Caly czas jednak dręczy mnie obawa że ktoś tam niedbale polutuje kabelki i będą problemy...  

 Ale jak znam życie jeśli kupię gotowca będę z kolei sobie roił że to właśnie w fabryce niedbale polutowali, a w sklepie zrobiliby to lepiej  Za dużo naczytałem się o kablach, stąd paranoja.

 

Zastanawia mnie jeszcze jedno - ten sam co wyżej kabel Procab, tyle że na złączach Neutrik  jest o 27zł droższy (a nie ma dożywotniej gwarancji): 
http://www.music-shop.pl/product_info.php?cPath=40&products_id=479

Czy faktycznie najtańsze Neutriki i tak są lepsze niż pozłacane Procaby, czy po prostu płaci się tu za znaną markę?

 

[preceli]

Chłopie, masz jakiś okres czy cóś

Wejdź jeszcze raz do tego sklepu, poproś o odpowiednio długi dla siebie kabel pt. Klotz z końcówkami Neutrika (aby tylko było to oryginalne - jedno i drugie).

Weź na to paragon/rachunek i zapomnij o problemie do czasu, aż pewnie po latach same luty się na owych utlenią i puszczą (choć prawidłowo zlutowane).

Tzw. złocenia sobie odpóść, raz na zawsze.
[addsig]

[100lec]

Tzw. złocenia sobie odpóść, raz na zawsze.


Nie wszystko złoto co się świeci?
Wiem że bardziej doświadczonym forumowiczom moje pytania mogą się wydać upierdliwe, ale...dlaczego powinienem sobie je odpuścić? W czym tkwi magia złącz Neutrik?
(A gdzieniegdzie czytam że jeszcze większą magią emanują złącza Amphenol!)