fatsoundmastering.com?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
tigergold
Posty:383
Rejestracja:środa 01 cze 2005, 00:00
Re: fatsoundmastering.com?

Post autor: tigergold » piątek 23 sty 2009, 13:32

Uwaga po drugim rzucie oka:

Klikam sobie na te sprzęta i przenosi mnie na stronę producenta - czyż naszym oczom w takim momencie nie powinno się ukazać zdjęcie przedstawiające ulokowanie kloca w tym czarodziejskim studio? To, że producent ma je w posiadaniu to ja już chyba wiem.

Te słuchawki Koss - model chyba UR-20 - dalibyście te słuchawki na pierwszą stronę? Ja nie, tymbardziej że to jeden z modeli które mam - to niskobudżetówki - nie najlepiej się mają w stosunku do oferty tej "firmy" co? Może na nich ten super ultra hiper extra master robią?

Telefonu szukałem na samym początku bo chciałem zadzwonić i pogadać co by ich móc zjechać tu i ówdzie, ale się zabezpieczyli cwaniaczki...

Czy naiwnych sieją?

[addsig]
For God so loved the world that he gave his one and only Son, that whoever believes in him shall not perish but have eternal life <John 3.16>

Awatar użytkownika
Jull
Posty:117
Rejestracja:niedziela 07 mar 2004, 00:00

Re: fatsoundmastering.com?

Post autor: Jull » piątek 23 sty 2009, 14:36

...Uwaga po drugim rzucie oka:

Klikam sobie na te sprzęta i przenosi mnie na stronę producenta - czyż naszym oczom w takim momencie nie powinno się ukazać zdjęcie przedstawiające ulokowanie kloca w tym czarodziejskim studio? To, że producent ma je w posiadaniu to ja już chyba wiem.

Te słuchawki Koss - model chyba UR-20 - dalibyście te słuchawki na pierwszą stronę? Ja nie, tymbardziej że to jeden z modeli które mam - to niskobudżetówki - nie najlepiej się mają w stosunku do oferty tej "firmy" co? Może na nich ten super ultra hiper extra master robią?

Telefonu szukałem na samym początku bo chciałem zadzwonić i pogadać co by ich móc zjechać tu i ówdzie, ale się zabezpieczyli cwaniaczki...

Czy naiwnych sieją?

...
**********************
No nie wytrzymałem.

Kolego pojechałeś po bandzie na maxa!
„Jakie cwaniaczki, jakich naiwnych sieją.”
Depresja czy zazdrość Cię tłucze. Wiedzę sytuację oceniasz po słuchawkach na zdjęciu. Ta Polska sarkastyczna mentalność mnie dobija niemalże każdego dnia.
....Byłem w tym studio, klocki nie są wirtualne, Bowersy również, jaki i cała adaptacja studia. Niewiele jest tak wyposażonych studiów masteringowych w Europie a co dopiero mówić o Polsce.

poza urządzeniami gość ma wiedzę i uszy "po środku"

Co to za tekst " zjechać tu i ówdzie",

Żenada!!!

adamzientarski
Posty:3
Rejestracja:sobota 20 gru 2008, 00:00

Re: fatsoundmastering.com?

Post autor: adamzientarski » piątek 23 sty 2009, 15:47

Zenada jest ta firma. To ten gosc od tych sampli Vip Zone. Sample ewidentnie powycinane z innych utworow kicki, hihaty a reszta zgrywane za zywca z virusa barwy i robione z tego multisample. Klocki ma na prawde ale my tez robilismy u niego master jakis czas temu i nie bylismy zadowoleni. W dzisiejszych czasach kloce to chwyt marketingowy pozatym firma jest czysto wirtualna. Kiedys kupujac te sample nie dostalismy nawet rachunku wszystko to sciema. Nie polecam.

Awatar użytkownika
kuba-core
Posty:103
Rejestracja:wtorek 25 mar 2008, 00:00

Re: fatsoundmastering.com?

Post autor: kuba-core » piątek 23 sty 2009, 19:15

To nie jest czasem firma pana z East Clubbers?
IMAO

Awatar użytkownika
NoRd384
Posty:767
Rejestracja:środa 06 sie 2003, 00:00

Re: fatsoundmastering.com?

Post autor: NoRd384 » piątek 23 sty 2009, 20:40

Klikam sobie na te sprzęta i przenosi mnie na stronę producenta - czyż naszym oczom w takim momencie nie powinno się ukazać zdjęcie przedstawiające ulokowanie kloca w tym czarodziejskim studio?...
**********************
Na stronie głównej z prawej strony znajdują się miniaturowe loga - po kliknięciu na którykolwiek pojawia się mała fotka sprzętu.
Swoją drogą po przeczytaniu głupot jakie wypisali na swoich stronach, śmiem twierdzić że sam jestem grubszy od ich profesjonalnego brzmienia.
[addsig]
Bum cyk cyk... [I] a teraz skompresuj "bum" [/I]

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: fatsoundmastering.com?

Post autor: Zbynia » piątek 23 sty 2009, 23:14

patrząc na stronę nie dałbym im nawet dema zrobić - wolałbym odwalić kiche w domu na słuchawkach......
profesjonalizm niestety musi okazywać się w każdym aspekcie - nawet w głupim ogłoszeniu

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: fatsoundmastering.com?

Post autor: Zbynia » piątek 23 sty 2009, 23:16

aha sluchaliscie przykladow ze strony?
to posluchajcie - limiter byle gamoń potrafi zalozyc.....byle z glowa

Awatar użytkownika
mlodyGrzesiek
Posty:133
Rejestracja:wtorek 20 wrz 2005, 00:00

Re: fatsoundmastering.com?

Post autor: mlodyGrzesiek » sobota 24 sty 2009, 00:35

dzieki za opinie, czyli jednak ktos mial do czynienia...

no coz, poczekamy, zobaczymy co z tego wyjdzie...

Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: fatsoundmastering.com?

Post autor: smiechu » sobota 24 sty 2009, 00:54

...aha sluchaliscie przykladow ze strony?
to posluchajcie - limiter byle gamoń potrafi zalozyc.....byle z glowa...
**********************
Dokladnie... przyklady niczym nie powalaja... wrecz zniechecaja...

Awatar użytkownika
tigergold
Posty:383
Rejestracja:środa 01 cze 2005, 00:00

Re: fatsoundmastering.com?

Post autor: tigergold » sobota 24 sty 2009, 23:23

No nie wytrzymałem.

Kolego pojechałeś po bandzie na maxa!
„Jakie cwaniaczki, jakich naiwnych sieją.”
Depresja czy zazdrość Cię tłucze. Wiedzę sytuację oceniasz po słuchawkach na zdjęciu. Ta Polska sarkastyczna mentalność mnie dobija niemalże każdego dnia.
....Byłem w tym studio, klocki nie są wirtualne, Bowersy również, jaki i cała adaptacja studia. Niewiele jest tak wyposażonych studiów masteringowych w Europie a co dopiero mówić o Polsce.

poza urządzeniami gość ma wiedzę i uszy "po środku"

Co to za tekst " zjechać tu i ówdzie",

Żenada!!!
...
**********************

Dobrze wiedzieć, że chociaż posiadają te klocki lol. Widać jednak, po opiniach byłych klientów, że nie potrafią ich używać - duży minus jak dla studia! Poprzez swoją wizytówkę jaką jest niewątpliwie strona sami siebie demaskują. Na szczęście idzie to w parze z jakością usług, bo przynajmniej co sprytniejszy nie da się nabrać... Znam kilka firm pracujących w pocie czoła i utajniających maksymalnie swoje dane - w każdym przypadku z powodu antypatii do ZUS'u, Fiskusa, etc. Założę się, że gdyby ktoś naprawdę chciał to obrócił by ich biznes w perzynę. Gdybym napisał, że noszę się z takimi myślami to mógłbyś mi nawrzucać jak Robin Hood, a tak to za co? I jeszcze z grubej rury na koniec: Za prymitywność oferty w stosunku do ceny jadę ich tu i zjadę ich ówdzie.

[addsig]
For God so loved the world that he gave his one and only Son, that whoever believes in him shall not perish but have eternal life <John 3.16>

ODPOWIEDZ