Od kilku miesięcy użytkuję perkusję elektroniczną Roland TD 12.
Gram różne imprezy a głównie wesela a co się z tym wiąże bywam na różnych salach. Mój problem polega na tym,że coraz częściej po podłączeniu bezpośrednim do miksera (Mackie ONYX 1640) ze sterownika sygnałami lewym i prawym nawet nie zgłasniając jednego i drugiego już pojawiają się diody na mikserze, że nastapiło już sprzężenie wtedy podłaczam się przez wyjście słuchawkowe i jest cisza... Niekiedy dzieje się to we wspomniany sposób a niekiedy dopiero po zgłośnieniu i miksera i sterownika i wtedy już słychać w głośnikach...
Przewód prądowy jest uziemiony, mam w miarę dobre przewody łączeniowe...
Więc gdzie robię błąd?? Czy to jest wina prądu?? Przewodów??
Może jest jakiś sposób lub urządzenie co zniweluje to brumienie czy też przester...

bo raczej nie powinno się używać wyjścia słuchawkowego....
Wdzięczny będą za każdą radę i pomoc.
Z góry dziękuję

[addsig]