Angielskie poradniki po polsku
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 05:58 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]
- wishmaster2
- Posty:222
- Rejestracja:środa 14 maja 2008, 00:00
- Kontakt:
Re: Angielskie poradniki po polsku
To tylko jeden sklep, tylko jeden typ karty. A sklepow jest calkiem sporo,
kart bardzo duzo. Dodajmy do tego zakupy za granica - zsumujmy to wszysko na przestrzeni 3 lat (tyle mniej wiecej wynosi srednia zywotnosc karty) i nie wspominajac juz o tabunach ludzi, ktorzy do dzisiaj wyciskaja soki
z roznego rodzaju szumblasterow - jak mysle spokojnie wyjdzie z tego rynek
kilkunastu tysiecy potencjalnie zainteresowanych tematem. Bardzo sie myle?
kart bardzo duzo. Dodajmy do tego zakupy za granica - zsumujmy to wszysko na przestrzeni 3 lat (tyle mniej wiecej wynosi srednia zywotnosc karty) i nie wspominajac juz o tabunach ludzi, ktorzy do dzisiaj wyciskaja soki
z roznego rodzaju szumblasterow - jak mysle spokojnie wyjdzie z tego rynek
kilkunastu tysiecy potencjalnie zainteresowanych tematem. Bardzo sie myle?
Re: Angielskie poradniki po polsku
mysle ze baardzo spokojnie kilkanascie tysiecy,,ten rynek jest baardzo chłonny,jak masz karte i kompa tp techno czy hh juz mozna tworzyc,a stwórz cos podobnego mając kontrabas,perkusje i 2 mikrofony i wszystko za 20 tysiecy:) tu jest pies pogrzebany,instrumenty są drogie i trzeba umiec grac a soundblaster tani i mozna sie sprawdzic...np moj kolega raczej kiepsko mu idzie z tworzeniem muzy elektronicznej{na moj gust:),jednak zrobil 2 kawalki naprawde niezle,wrzucil to na jakis portal dostal pozytywne komenty od ludzi i...kupil delte za 900 i rolanda mc 303......zasilił rynek...mimo iz generalnie nie ma super pasji muz. ot po prostu niezobowiazujace hobby,ale to pozytywne:)
po prostu chciał podniesc sobie troszke komfort robienia muzy za stosunkowo niewielki koszt,dokupi jeszcze pewnie jakiegos vst ,i rynek sie kreci,i super.
pozdrawoam
po prostu chciał podniesc sobie troszke komfort robienia muzy za stosunkowo niewielki koszt,dokupi jeszcze pewnie jakiegos vst ,i rynek sie kreci,i super.
pozdrawoam

robie muze w wolnych chwilach
- wishmaster2
- Posty:222
- Rejestracja:środa 14 maja 2008, 00:00
- Kontakt:
Re: Angielskie poradniki po polsku
I pewnie tak wlasnie prezentuje sie przecietny "Kowalski" od homerecordingu.
Pytanie teraz, czy bylby on sklonny wydac ponad stowke na solidny polskojezyczny poradnik, czy tez wolalby go sciagnac z osiolka (jak zapewnia MB) "drukowac", zblindowac i PISdnac te fruwajace kartki gdzies kolo kompa jak jakas makulature.
Pytanie teraz, czy bylby on sklonny wydac ponad stowke na solidny polskojezyczny poradnik, czy tez wolalby go sciagnac z osiolka (jak zapewnia MB) "drukowac", zblindowac i PISdnac te fruwajace kartki gdzies kolo kompa jak jakas makulature.
Re: Angielskie poradniki po polsku
...I pewnie tak wlasnie prezentuje sie przecietny "Kowalski" od homerecordingu.
Pytanie teraz, czy bylby on sklonny wydac ponad stowke na solidny polskojezyczny poradnik, czy tez wolalby go sciagnac z osiolka (jak zapewnia MB) "drukowac", zblindowac i PISdnac te fruwajace kartki gdzies kolo kompa jak jakas makulature....
**********************
jesli o mnie chodzi a finansowo naleze do szarakow, to dla mnie 70 zl za ksaizke cubase wyzwol potege (w tym dvd) nie bylo wydatkiem, poprostu jest mi ona potrzeban do realizowania sie w wolnych chwilach - na muzyce nie bede zarabiac. mysle ze wielu wielu jest ludzi z podobnym nastawieniem (osobiscie znam kilku).
Pytanie teraz, czy bylby on sklonny wydac ponad stowke na solidny polskojezyczny poradnik, czy tez wolalby go sciagnac z osiolka (jak zapewnia MB) "drukowac", zblindowac i PISdnac te fruwajace kartki gdzies kolo kompa jak jakas makulature....
**********************
jesli o mnie chodzi a finansowo naleze do szarakow, to dla mnie 70 zl za ksaizke cubase wyzwol potege (w tym dvd) nie bylo wydatkiem, poprostu jest mi ona potrzeban do realizowania sie w wolnych chwilach - na muzyce nie bede zarabiac. mysle ze wielu wielu jest ludzi z podobnym nastawieniem (osobiscie znam kilku).