Angielskie poradniki po polsku
Witajcie!
Na podstawie przejrzenia forum i rozmow z zawodowmi realizatorami, stwierdzam ze jesli chcemy poczytac jakas ksiazke np o realizacji dzwieku czy o technikach produkcji muzyki, to najwieksza i najceniejsza wiedza na ten temat jest zawarta w ksiazkach w języku ANGIELSKIM... Po polsku to takich ksiazek prawie nie ma (a na pewno nie z taka wiedza...)
Niestestety nawet jak sie jako tako zna angielski, to i tak sa problemy ze zrozumieniem tych ksiazek... a przede wszystkim to jest mozolna robota bo zamiast sie uczyc z tych ksiazek, to marnuje sie czas na zastanawianie sie co dane zdanie znaczy...
(do tych ktorzy maja ten sam problem):
Wybierzmy jakas ksiazke ktora nas interesuje i zrzućmy sie na tłumacza zeby nam ją przetłumaczył na polski! co wy na to?
Mysle ze nie tylko ja mam problem z czytaniem i uczeniem sie z ksiazek w jęz. ang... zbierzmy sie w kupe, najmijmy tlumacza i skorzystajmy wreszcie w tych ksiazek...
proponuje np takie ksiazki:
Sound Advice on Equalizers, Reverbs & Delays
Sound Advice on Compressors, Limiters, Expanders, & Gates
How to Write a Hit Song
Na podstawie przejrzenia forum i rozmow z zawodowmi realizatorami, stwierdzam ze jesli chcemy poczytac jakas ksiazke np o realizacji dzwieku czy o technikach produkcji muzyki, to najwieksza i najceniejsza wiedza na ten temat jest zawarta w ksiazkach w języku ANGIELSKIM... Po polsku to takich ksiazek prawie nie ma (a na pewno nie z taka wiedza...)
Niestestety nawet jak sie jako tako zna angielski, to i tak sa problemy ze zrozumieniem tych ksiazek... a przede wszystkim to jest mozolna robota bo zamiast sie uczyc z tych ksiazek, to marnuje sie czas na zastanawianie sie co dane zdanie znaczy...
(do tych ktorzy maja ten sam problem):
Wybierzmy jakas ksiazke ktora nas interesuje i zrzućmy sie na tłumacza zeby nam ją przetłumaczył na polski! co wy na to?
Mysle ze nie tylko ja mam problem z czytaniem i uczeniem sie z ksiazek w jęz. ang... zbierzmy sie w kupe, najmijmy tlumacza i skorzystajmy wreszcie w tych ksiazek...
proponuje np takie ksiazki:
Sound Advice on Equalizers, Reverbs & Delays
Sound Advice on Compressors, Limiters, Expanders, & Gates
How to Write a Hit Song
Re: Angielskie poradniki po polsku
...Witajcie!
Na podstawie przejrzenia forum i rozmow z zawodowmi realizatorami, stwierdzam ze jesli chcemy poczytac jakas ksiazke np o realizacji dzwieku czy o technikach produkcji muzyki, to najwieksza i najceniejsza wiedza na ten temat jest zawarta w ksiazkach w języku ANGIELSKIM... Po polsku to takich ksiazek prawie nie ma (a na pewno nie z taka wiedza...)
Niestestety nawet jak sie jako tako zna angielski, to i tak sa problemy ze zrozumieniem tych ksiazek... a przede wszystkim to jest mozolna robota bo zamiast sie uczyc z tych ksiazek, to marnuje sie czas na zastanawianie sie co dane zdanie znaczy...
(do tych ktorzy maja ten sam problem):
Wybierzmy jakas ksiazke ktora nas interesuje i zrzućmy sie na tłumacza zeby nam ją przetłumaczył na polski! co wy na to?
Mysle ze nie tylko ja mam problem z czytaniem i uczeniem sie z ksiazek w jęz. ang... zbierzmy sie w kupe, najmijmy tlumacza i skorzystajmy wreszcie w tych ksiazek...
proponuje np takie ksiazki:
Sound Advice on Equalizers, Reverbs & Delays
Sound Advice on Compressors, Limiters, Expanders, & Gates
How to Write a Hit Song...
**********************
niestety trza sie uczyc jenzyka panie;)
prawda jest taka, ze postimperialnym jezykiem jest angolski ( analogicznie daaaaawno temu - lacina po imperium rzymskim)
nie da sie inaczej, zamiast szukac tlumacza - uczyc sie angielskiego!
btw - polecam te ksiazke, jak dla mnie - rewelacja :
http://www.amazon.co.uk/Mixing-Audio-Concepts-Practices-Tools/dp/0240520688
peace
Na podstawie przejrzenia forum i rozmow z zawodowmi realizatorami, stwierdzam ze jesli chcemy poczytac jakas ksiazke np o realizacji dzwieku czy o technikach produkcji muzyki, to najwieksza i najceniejsza wiedza na ten temat jest zawarta w ksiazkach w języku ANGIELSKIM... Po polsku to takich ksiazek prawie nie ma (a na pewno nie z taka wiedza...)
Niestestety nawet jak sie jako tako zna angielski, to i tak sa problemy ze zrozumieniem tych ksiazek... a przede wszystkim to jest mozolna robota bo zamiast sie uczyc z tych ksiazek, to marnuje sie czas na zastanawianie sie co dane zdanie znaczy...
(do tych ktorzy maja ten sam problem):
Wybierzmy jakas ksiazke ktora nas interesuje i zrzućmy sie na tłumacza zeby nam ją przetłumaczył na polski! co wy na to?
Mysle ze nie tylko ja mam problem z czytaniem i uczeniem sie z ksiazek w jęz. ang... zbierzmy sie w kupe, najmijmy tlumacza i skorzystajmy wreszcie w tych ksiazek...
proponuje np takie ksiazki:
Sound Advice on Equalizers, Reverbs & Delays
Sound Advice on Compressors, Limiters, Expanders, & Gates
How to Write a Hit Song...
**********************
niestety trza sie uczyc jenzyka panie;)
prawda jest taka, ze postimperialnym jezykiem jest angolski ( analogicznie daaaaawno temu - lacina po imperium rzymskim)
nie da sie inaczej, zamiast szukac tlumacza - uczyc sie angielskiego!
btw - polecam te ksiazke, jak dla mnie - rewelacja :
http://www.amazon.co.uk/Mixing-Audio-Concepts-Practices-Tools/dp/0240520688
peace
Re: Angielskie poradniki po polsku
......Witajcie!
Na podstawie przejrzenia forum i rozmow z zawodowmi realizatorami, stwierdzam ze jesli chcemy poczytac jakas ksiazke np o realizacji dzwieku czy o technikach produkcji muzyki, to najwieksza i najceniejsza wiedza na ten temat jest zawarta w ksiazkach w języku ANGIELSKIM... Po polsku to takich ksiazek prawie nie ma (a na pewno nie z taka wiedza...)
Niestestety nawet jak sie jako tako zna angielski, to i tak sa problemy ze zrozumieniem tych ksiazek... a przede wszystkim to jest mozolna robota bo zamiast sie uczyc z tych ksiazek, to marnuje sie czas na zastanawianie sie co dane zdanie znaczy...
(do tych ktorzy maja ten sam problem):
Wybierzmy jakas ksiazke ktora nas interesuje i zrzućmy sie na tłumacza zeby nam ją przetłumaczył na polski! co wy na to?
Mysle ze nie tylko ja mam problem z czytaniem i uczeniem sie z ksiazek w jęz. ang... zbierzmy sie w kupe, najmijmy tlumacza i skorzystajmy wreszcie w tych ksiazek...
proponuje np takie ksiazki:
Sound Advice on Equalizers, Reverbs & Delays
Sound Advice on Compressors, Limiters, Expanders, & Gates
How to Write a Hit Song...
**********************
niestety trza sie uczyc jenzyka panie;)
prawda jest taka, ze postimperialnym jezykiem jest angolski ( analogicznie daaaaawno temu - lacina po imperium rzymskim)
nie da sie inaczej, zamiast szukac tlumacza - uczyc sie angielskiego!
btw - polecam te ksiazke, jak dla mnie - rewelacja :
http://www.amazon.co.uk/Mixing-Audio-Concepts-Practices-Tools/dp/0240520688
peace...
**********************
da sie inaczej, walasnie autor tematu zaproponowal rozwiazanie. w zyciu mam wazniejsze sprawy na glowie niz uczenie sie do perfekcji j angielskiego po to zeby przeczytac 2 czy 3 ksiazki.
jestem pelen uznania dla inicjatywy i pisze sie na 100%(wszystko jednak zalezy od koncowej kwoty skladki)
Pozdrawiam i zachecam do wziecia udzialu w akcji
Na podstawie przejrzenia forum i rozmow z zawodowmi realizatorami, stwierdzam ze jesli chcemy poczytac jakas ksiazke np o realizacji dzwieku czy o technikach produkcji muzyki, to najwieksza i najceniejsza wiedza na ten temat jest zawarta w ksiazkach w języku ANGIELSKIM... Po polsku to takich ksiazek prawie nie ma (a na pewno nie z taka wiedza...)
Niestestety nawet jak sie jako tako zna angielski, to i tak sa problemy ze zrozumieniem tych ksiazek... a przede wszystkim to jest mozolna robota bo zamiast sie uczyc z tych ksiazek, to marnuje sie czas na zastanawianie sie co dane zdanie znaczy...
(do tych ktorzy maja ten sam problem):
Wybierzmy jakas ksiazke ktora nas interesuje i zrzućmy sie na tłumacza zeby nam ją przetłumaczył na polski! co wy na to?
Mysle ze nie tylko ja mam problem z czytaniem i uczeniem sie z ksiazek w jęz. ang... zbierzmy sie w kupe, najmijmy tlumacza i skorzystajmy wreszcie w tych ksiazek...
proponuje np takie ksiazki:
Sound Advice on Equalizers, Reverbs & Delays
Sound Advice on Compressors, Limiters, Expanders, & Gates
How to Write a Hit Song...
**********************
niestety trza sie uczyc jenzyka panie;)
prawda jest taka, ze postimperialnym jezykiem jest angolski ( analogicznie daaaaawno temu - lacina po imperium rzymskim)
nie da sie inaczej, zamiast szukac tlumacza - uczyc sie angielskiego!
btw - polecam te ksiazke, jak dla mnie - rewelacja :
http://www.amazon.co.uk/Mixing-Audio-Concepts-Practices-Tools/dp/0240520688
peace...
**********************
da sie inaczej, walasnie autor tematu zaproponowal rozwiazanie. w zyciu mam wazniejsze sprawy na glowie niz uczenie sie do perfekcji j angielskiego po to zeby przeczytac 2 czy 3 ksiazki.
jestem pelen uznania dla inicjatywy i pisze sie na 100%(wszystko jednak zalezy od koncowej kwoty skladki)
Pozdrawiam i zachecam do wziecia udzialu w akcji
Re: Angielskie poradniki po polsku
Cześć,
wydaje mi się, że problem z brakiem takich publikacji wynika z niskiego zapotrzebowania albo z braku świadomości wydawców o tym, że są chętni na takie książki. Ja sam jestem tłumaczem i kontaktowałem się z jednym z polskich wydawnictw, które już wydało kilka takich książek (min o Cubase) w sprawie pracy przy tłumaczeniu takich tekstów - tzn oferowałem swoje usługi - z uwagi na to, że zarówno tematyka jak i słownictwo jest mi bliskie a na rynku wydawniczym, w tej dziedzinie jest raczej pustka. To było już jakiś czas temu i jak na razie nie wynikło z tego żadne zlecenie, z czego wnioskuję, wydawnictwo nie jest na razie zainteresowane pójściem w tą stronę...
Dlatego wydaje mi się, że jedną z dróg jest zwrócenie uwagi wydawcom, że ktoś na takie książki czeka - mailowo, telefonicznie...
Pozdrawiam
wydaje mi się, że problem z brakiem takich publikacji wynika z niskiego zapotrzebowania albo z braku świadomości wydawców o tym, że są chętni na takie książki. Ja sam jestem tłumaczem i kontaktowałem się z jednym z polskich wydawnictw, które już wydało kilka takich książek (min o Cubase) w sprawie pracy przy tłumaczeniu takich tekstów - tzn oferowałem swoje usługi - z uwagi na to, że zarówno tematyka jak i słownictwo jest mi bliskie a na rynku wydawniczym, w tej dziedzinie jest raczej pustka. To było już jakiś czas temu i jak na razie nie wynikło z tego żadne zlecenie, z czego wnioskuję, wydawnictwo nie jest na razie zainteresowane pójściem w tą stronę...
Dlatego wydaje mi się, że jedną z dróg jest zwrócenie uwagi wydawcom, że ktoś na takie książki czeka - mailowo, telefonicznie...
Pozdrawiam
Re: Angielskie poradniki po polsku
**********************
da sie inaczej, walasnie autor tematu zaproponowal rozwiazanie. w zyciu mam wazniejsze sprawy na glowie niz uczenie sie do perfekcji j angielskiego po to zeby przeczytac 2 czy 3 ksiazki.
jestem pelen uznania dla inicjatywy i pisze sie na 100%(wszystko jednak zalezy od koncowej kwoty skladki)
Pozdrawiam i zachecam do wziecia udzialu w akcji...
**********************
ta a później użeraj się z pajacami walczącymi o prawa autorskie.......
taka inicjatywą były napisy.org.....
Re: Angielskie poradniki po polsku
da sie inaczej, walasnie autor tematu zaproponowal rozwiazanie. w zyciu mam wazniejsze sprawy na glowie niz uczenie sie do perfekcji j angielskiego po to zeby przeczytac 2 czy 3 ksiazki.
**********************
Potraktuj to jako inwestycję w siebie, w dzisiejszych czasach angielski na pewno ci się przyda. Poza tym do przeczytania książek o charakterze +/- instrukcji doprawdy wystarcza bardzo podstawowa a nie perfekcyjna znajomość jezyka plus specyficzne dla dziedziny słownictwo. Które i tak musisz znać jak się chcesz w dziedzinie jako tako poruszać.
Re: Angielskie poradniki po polsku
...ta a później użeraj się z pajacami walczącymi o prawa autorskie.......
taka inicjatywą były napisy.org........
Oj Zbynia. Skoro to takie pajace, to po kiego zbója niby tłumaczyć ich wypociny? Czy aby czegoś nie przemyślałeś do końca
To, że życzą sobie za to kasę to ich niezbywalne prawo. Jeśli ktoś ma inne wyobrażenie, to niech sam spróbuje napisać coś przydatnego i darmowego po polsku. Chętnie przyjadę i osobiście postawię mu beera, coby już nie był tak do końca stratny.
[addsig]
taka inicjatywą były napisy.org........
Oj Zbynia. Skoro to takie pajace, to po kiego zbója niby tłumaczyć ich wypociny? Czy aby czegoś nie przemyślałeś do końca

To, że życzą sobie za to kasę to ich niezbywalne prawo. Jeśli ktoś ma inne wyobrażenie, to niech sam spróbuje napisać coś przydatnego i darmowego po polsku. Chętnie przyjadę i osobiście postawię mu beera, coby już nie był tak do końca stratny.
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
Re: Angielskie poradniki po polsku
......
**********************
W którejś gazecie był tłumacz do angielskiego, słownik, i tłumacz stron na dwa sposoby: całkowite tłumaczenie albo wyświetlane podpowiedzi po najechaniu na dany wyraz. TYm ostanim sposobem, nie dość że łatwo można wykumać o co chodzi, to jeszcze pięknie się uczysz języka. No powiedzmy. :)
Po roku będziesz się śmiał.
A w necie jest duuuużo.
Bardzo polecam .
**********************
W którejś gazecie był tłumacz do angielskiego, słownik, i tłumacz stron na dwa sposoby: całkowite tłumaczenie albo wyświetlane podpowiedzi po najechaniu na dany wyraz. TYm ostanim sposobem, nie dość że łatwo można wykumać o co chodzi, to jeszcze pięknie się uczysz języka. No powiedzmy. :)
Po roku będziesz się śmiał.
A w necie jest duuuużo.
Bardzo polecam .
Re: Angielskie poradniki po polsku
ta a później użeraj się z pajacami walczącymi o prawa autorskie.......
Faktycznie, to jedna z ciekawszych wypowiedzi, jaka czytalem na tym forum...
Rzeczywiscie - zwlaszcza w naszej branzy "prawa autorskie" to przezytek, my mamy z czego zyc, co tam nam, ze jakis frajer cos przydatnego napisal czy skomponowal...
Faktycznie, to jedna z ciekawszych wypowiedzi, jaka czytalem na tym forum...
Rzeczywiscie - zwlaszcza w naszej branzy "prawa autorskie" to przezytek, my mamy z czego zyc, co tam nam, ze jakis frajer cos przydatnego napisal czy skomponowal...

Re: Angielskie poradniki po polsku
...W którejś gazecie był tłumacz do angielskiego, słownik, i tłumacz stron na dwa sposoby...
Sam nie wiem, czy aż taki jesteś do tyłu z el-translatorami, czy tylko sobie robisz jajca.
Toż na dole tego forum masz całkiem nie kulawego "małego el-tłumacza", a i Google jak go odpowiednio poprosisz, to przetłumaczy Ci cierpliwie (na swój sposób) wręcz cały serwis(!). Nie wiedział?
[addsig]
Sam nie wiem, czy aż taki jesteś do tyłu z el-translatorami, czy tylko sobie robisz jajca.
Toż na dole tego forum masz całkiem nie kulawego "małego el-tłumacza", a i Google jak go odpowiednio poprosisz, to przetłumaczy Ci cierpliwie (na swój sposób) wręcz cały serwis(!). Nie wiedział?
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.