Darmowy soft do analizy zawartości harmonicznych

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00
Re: Darmowy soft do analizy zawartości harmonicznych

Post autor: preceli » czwartek 05 cze 2008, 20:25

...Preceli, nie mialeś ksywki "osiemdziesiątka" kiedyś?...

Kiedyś nie, ale może za jakiś czas
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

cezex
Posty:228
Rejestracja:wtorek 31 maja 2005, 00:00

Re: Darmowy soft do analizy zawartości harmonicznych

Post autor: cezex » czwartek 05 cze 2008, 20:36

Kiedyś nie, ale może za jakiś czas
**********************
Mam do Ciebie prośbę: jak nie masz nic do powiedzenia to nie pisz postów bo argumenty typu "nie, bo nie" nic nie wnoszą. Jeżeli nie umiesz dyskutować to rzeczywiście już czas na zmianę nicka.

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Darmowy soft do analizy zawartości harmonicznych

Post autor: preceli » czwartek 05 cze 2008, 20:53

...jak nie masz nic do powiedzenia to nie pisz postów bo argumenty typu "nie, bo nie" nic nie wnoszą. Jeżeli nie umiesz dyskutować to rzeczywiście już czas na zmianę nicka. ...

Jeśli nie masz mniej niż 14 lat (co ew. mogłoby Cię usprawiedliwić) to może odpóść już sobie dalej takie i podobne piep..nie.
Wciąż chcesz coś konkretnego przeczytać w temacie który założyłeś?
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Darmowy soft do analizy zawartości harmonicznych

Post autor: JoachimK » czwartek 05 cze 2008, 21:08

Pamiętam, z V50 w temacie Hammonda wydawało się na tamte czasy, iż to jest już TO . Przy czym najciekawsze było przy tym jednak, iż miała ona już całkiem strawialne stringi z których można było nawet skorzystać . No i ten "mulitimbral"

eee, mozliwosci calkiem duze (za wolny i za maly sequencer), ale brzmienie jak dla mnie - mocno takie sobie, przynajmniej te fabryczne. Komplety "obcych" bankow brzmien byly duzo lepsze, jak dla mnie.

...Owszem, mozesz sie posluzyc matematyka, tyle ze to naprawde nie jest prosta sprawa. Trzeba jeszcze uwzglednic obwiednie dzwieku kazdego z generatorow, co ma diametralne znaczenie dla efektu finalnego - a wtedy jest jeszcze bardziej pod gorke...
**********************

Otóż to, a coby było jeszcze stromiej z tą górką, to w symulacji należałoby wziąć pod uwagę wszelakie anse. Tu nawet nie chce mi się już pisać więcej, bo wszystko to można ponoć w prosty sposób znaleźć już w sieci. Nie czytając od 5 lat żadnej gazety .


Jesli by podejsc do problemu typowo wg schematu: zmierzyc harmoniczne i wygenerowac podobne opierajac sie o synteze FM, to przy brzmieniach organowych, gdzie rozklad harmonicznych jest - ze tak to nazwe - dosc statyczny, i raczej niezmienny w czasie (poza poczatkowa faza generacji dzwieku), to nie powinno byc az tekiego problemu, by dosc dobrze odwzorowac brzmienie.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Darmowy soft do analizy zawartości harmonicznych

Post autor: JoachimK » czwartek 05 cze 2008, 21:09

...tzn mam na mysli symulacje takich brzmien wzgledem symulacji innych akustycznych instrumentow
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Darmowy soft do analizy zawartości harmonicznych

Post autor: preceli » czwartek 05 cze 2008, 21:16

...Jesli by podejsc do problemu typowo wg schematu: zmierzyc harmoniczne i wygenerowac podobne opierajac sie o synteze FM, to przy brzmieniach organowych, gdzie rozklad harmonicznych jest - ze tak to nazwe - dosc statyczny, i raczej niezmienny w czasie (poza poczatkowa faza generacji dzwieku), to nie powinno byc az tekiego problemu, by dosc dobrze odwzorowac brzmienie....

No właśnie. Organy akustyczne (od biedy?) tak, ale rasowy Hammond już niestety nie
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Darmowy soft do analizy zawartości harmonicznych

Post autor: JoachimK » czwartek 05 cze 2008, 21:52

No właśnie. Organy akustyczne (od biedy?) tak, ale rasowy Hammond już niestety nie ...
**********************

Powiem inaczej: pewne kombinacje registrow moze by byly latwe, inne duzo, duzo ciezsze do syntezy (ale i do analizy!). Oczywiscie mowa o czystym brzmieniu bez Lesile.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

ODPOWIEDZ