System systemem, rzecz prosto nabyta. Tu najciekawsza, mocno intrygująca jest właśnie klawiatura
...
**********************
Moja jamaszka wygląda cały czas jak nowa, prawie nie ma śladu zużycia, tylko maleńka ledwo widoczna ryska na którymś czarnym klawiszu.
Klawiatura działa bez problemu, potencjomerty też, jedynie w niektóre przyciski trzeba czasem "piznąć", żeby zaskoczyły (przyciski tak reagowały odkąd ją mam) ale nawet kiedy jej używam "standalone" mi to nie przeszkadza.