Yamaha HS 50M, monitory studyjne?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
mr-hammond
Posty:1416
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00
Re: Yamaha HS 50M, monitory studyjne?

Post autor: mr-hammond » czwartek 14 wrz 2006, 15:22

heh głośniki juz jakis czas na rynku a uzytkowników minimalna ilość ja w styczniu bede zaopatrywał sie w monitory tej klasie cenowej i chętnie poczytałbym o awaryjnosci , komuś cos juz sie stało (pomijając wbity cyrkiel w głosnik i tego typu przypadki ) ?

Fant
Posty:241
Rejestracja:piątek 01 sie 2003, 00:00

Re: Yamaha HS 50M, monitory studyjne?

Post autor: Fant » piątek 15 wrz 2006, 08:10

A konkluzja była prosta: domowe HIFI - yes; studio, nawet home - no!
...
**********************
To ja już nic nie rozumiem.Pamietam że recenzja tych monitorów w eis był bardzo delikatnie mówiąc pozytywna.
[addsig]
from one source all things depend....

Awatar użytkownika
zwierzu
Posty:190
Rejestracja:wtorek 11 sty 2005, 00:00

Re: Yamaha HS 50M, monitory studyjne?

Post autor: zwierzu » piątek 15 wrz 2006, 12:14

... A konkluzja była prosta: domowe HIFI - yes; studio, nawet home - no!
...
**********************
To ja już nic nie rozumiem.Pamietam że recenzja tych monitorów w eis był bardzo delikatnie mówiąc pozytywna.
...
**********************
pozytywna co do hs80,natomiast hs50 były grzecznie wyproszone z salonu (ja to tak odebrałem)
[addsig]
lubie rockenrola, PGR'y i inne bajery

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Yamaha HS 50M, monitory studyjne?

Post autor: grembo » piątek 15 wrz 2006, 12:51

dla producenta, kompozytora to nie sa zle kolumny (mowie o mniejszych) - tez zauwazylem ten dziwny patent z basami (dalej od kolumn jest muliscie ?!)
raz je slyszalem, mysle ze sa warte swych pieniedzy a czego sie mozna w tej cenie spodziewac to niech sobie kazdy sam odpowie

Awatar użytkownika
flove
Posty:310
Rejestracja:piątek 22 sie 2003, 00:00

Re: Yamaha HS 50M, monitory studyjne?

Post autor: flove » piątek 15 wrz 2006, 13:29


raz je slyszalem, mysle ze sa warte swych pieniedzy a czego sie mozna w tej cenie spodziewac to niech sobie kazdy sam odpowie...
**********************

slyszałem je dwa dni temu w rolandzie (model hs50 ) ... zrobily na mnie nawet pozytywne wrazenie .. mialy dosc jaskrawe brzmienie (podobnie jak alesisy 520 ) ... przy czym mi za bardzo nie przypadly do gustu gdyż osobiscie pracuje sie mi lepiej na nieco "ciemniejszych" odsluchach ;)


Awatar użytkownika
spiker
Posty:1211
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Yamaha HS 50M, monitory studyjne?

Post autor: spiker » piątek 15 wrz 2006, 13:37

Pamietam że recenzja tych monitorów w eis był bardzo delikatnie mówiąc pozytywna.
_________________

Witam

Z tego co pamietam to recenzja ta była wyraźnie dwutorowa. Pozytywna była na pewno w stosunku do HS80. HS-50 to po prostu zupełnie inne monitory. Tu nie można robić żadnych porównań typu "skala", że jak mniejsze i z tej samej serii to muszą brzmieć tak samo jak HS80 tylko wszystkiego mniej...to ślepy zaułek. Inne monitory - inne brzmienie.
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Awatar użytkownika
DeFender
Posty:5
Rejestracja:piątek 11 sie 2006, 00:00

Re: Yamaha HS 50M, monitory studyjne?

Post autor: DeFender » piątek 15 wrz 2006, 18:06

slyszałem je dwa dni temu w rolandzie (model hs50 ) ... zrobily na mnie nawet pozytywne wrazenie .. mialy dosc jaskrawe brzmienie (podobnie jak alesisy 520 ) ... przy czym mi za bardzo nie przypadly do gustu gdyż osobiscie pracuje sie mi lepiej na nieco "ciemniejszych" odsluchach ;)
...
**********************
No i właśnie tutaj dochodzimy do sedna dyskusji. A mianowicie - preferencje i odczucia własne. Myślę, że każe monitory mają swoje plusy i minusy. Porównywanie HS50 z HS80 jest conajmniej dziwne. Popatrzcie na cenę, gabaryty, charakt. przenoszenia... Wspólna może być tylko nazwa i pewna szkoła brzmienia którą Yamaha posiada. Dla mnie brzmienie HS50 nie jest wcale jaskrawe, jasne tak ale kompletnie nic nie kłuje w uszy więc o jaskrawości nie ma mowy. Góra jest więc w mojej opinii bardzo dobrej jakości. Podobnie średnica, wokale brzmią świetnie, ciepło, klejąco. Bas natomiast trzeba nauczyć się kontrolowac, tzn umieścić monitory (lub słuchacza ;) w dobrym miejscu. Mulenie basu, jak to ktoś określił, to efekt zbyt małej odległości kolumn od ściany. Pamiętajmy że HS-y 50 mają wylot bas reflexu do tyłu.
Przy dostawieniu do ściany producent zaleca korekcję przełącznikiem room control. A dla przeciwników jasności w górze jest też odpowiedni przełącznik. Do zestrojenia z subem (wycięcia lub wytłumienia dołu) też jest komplet przełączników więc... Naprawdę, możliwości jest tyle że maleństwa powinny wszędzie zagrać dobrze. Inna sprawa - gabaryty oraz cena. Nie chcę tutaj robić pseudoreklamy bo ani nie jestem sprzedawcą ani też nie biorę za to pieniędzy.Ale uważam że to naprawdę dobre monitorki do użytku przy domowym muzykowaniu.
Dla mnie były strzałem w 10 choć przyznam szczerze, że chyba jednak do większych pomieszczeń te maleństwa są. Potrafią zagrać naprawdę głośno. U mnie idą na "ćwierć gwizdka" . Choć nie lubię grać głośno to myślę, że warto mieć tych kilka watów pod maską- jest gwarancja że pary nie zabraknie. Pozdrawiam

Fant
Posty:241
Rejestracja:piątek 01 sie 2003, 00:00

Re: Yamaha HS 50M, monitory studyjne?

Post autor: Fant » piątek 15 wrz 2006, 20:08

...... A konkluzja była prosta: domowe HIFI - yes; studio, nawet home - no!
...
**********************
A to przepraszam!Zrozumiałem że chodzi też o 80-ki.
from one source all things depend....

TL
Posty:2
Rejestracja:sobota 29 mar 2008, 00:00

Re: Yamaha HS 50M, monitory studyjne?

Post autor: TL » sobota 29 mar 2008, 18:09

A w EiS pisali także: Nie ważne na jakich monitorach słychasz, czy z
jamnika, hi fi, czy ze słuchawek - ważne jest to, byś nauczył się
ich gry ( dzwięku). w porównaniu do odsłuchu na różnych sprzętach -
biorąc pod uwagę te poprawki, można zrobic świetny miks nawet
na " Kasprzaku " o ile nie leprzy :)
Jestem sobie takie małe jedno

Awatar użytkownika
maslak_s
Posty:336
Rejestracja:niedziela 31 lip 2005, 00:00

Re: Yamaha HS 50M, monitory studyjne?

Post autor: maslak_s » sobota 29 mar 2008, 22:08

...A w EiS pisali także: Nie ważne na jakich monitorach słychasz, czy z
jamnika, hi fi, czy ze słuchawek - ważne jest to, byś nauczył się
ich gry ( dzwięku). w porównaniu do odsłuchu na różnych sprzętach -
biorąc pod uwagę te poprawki, można zrobic świetny miks nawet
na " Kasprzaku " o ile nie leprzy :) ...
**********************


nooo ale poowinien grac, nawet jezeli nie super linioowoo too, napewnoo pelnym pasmem...
www.klub.agaton.pl

ODPOWIEDZ