Kierunkowość kabli - prawda czy mit?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
psychokiller
Posty:42
Rejestracja:środa 10 paź 2007, 00:00
Re: Kierunkowość kabli - prawda czy mit?

Post autor: psychokiller » wtorek 18 mar 2008, 00:27

W ogole nei wierze w keirunkowosc.
Po pierwsze przebiegi zmienne w miare symetryczne asymetria jest wg mnie naturalna i powszechnie wystaepuje w przyodzie.
Moge okreslic kabel lako dlugi fitr któregos tam rzedu o stunkowo niewlkim spadku. Ogolnie jakos schemat zastepcy dla kabla prosze wyobrazic sobie na koncach obu zyl takjakby dwa male kondenstory natomiast zamiast zyl amle cewczki. Pikny fitr wyobrazmy sobie ze wartosci wszytkich elemtow zastepczych sa zblizone. Zemiaiajac ich keirunki nic sie z teoretycznego punktu widzenia nie dzieje. Podobnie rzecz sie ma w kablach ekranowanych kształtowo.

Dużo festyniarzy bardzo czesto daje takie >>> na kbaleku nei widomo po co
wg mnie jesli kable mam maire to jest kierunek wedlug ktorego mozemy określać dłługośc kabla I tlle taki drobny bajer.

Istneja zjawiska pseudo-pólprzewodnikowe na zloczu typu miedz-tlenek miedzi ale diada powstala w taki sposob ma niewlki spadek a asymetria tym spowodowana i tak nie bedzie odczuwalna przez czlowieka.
Pamiętajmy iż łatwiej sprzyc powietrze na otwartej przestrzeni (tzn wytworzyć nadciśnienie) niż podciśnienie chwilowe. Dyfuzja jest bardzo szybka.
Przeciwnik PARTACTWA przeciwnik CHIŃSZCZYZNY

Awatar użytkownika
Soundscape
Posty:2054
Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Kierunkowość kabli - prawda czy mit?

Post autor: Soundscape » wtorek 18 mar 2008, 12:57

No ale dalej nie wiem w czym problem ? Jak sie okaże kabel jest lepszy od tanszych odpowiedników to wszystkie wymienie a jak nie to ...jak z Dosią :D Proste...
**********************
Ja też nie wiem w czym problem. Sam mam Performera 500, który się sprawdza znakomicie. A napewno jest lepszy niż jego poprzednik za 35 PLN (chiński). Różnic w brzmieniu jednak nie odnotowałem zbytnio.

BTW - jedziemy toche po ludziach, kupujących drogie kable...A z kolei ja bym w życiu nie wydał np. 175 PLN za gąbke Neumanna To już wolę drugi kabel Monstera

I to nie jest tak tylko z kablami. Wszyscy doskonale wiemy ile się dopłaca za renome firm, ich nazw itp. Cokolwiek byśmy nie kupili, to i tak przeważnie przepłacamy, a płacimy za nazwe, pomysł, testy itp.

Dlatego też kabel za 200-300 PLN nie jest dla mnie przesadą. Ale np. słyszałem o gościu, który za same kable do swojego sprzętu audio dał 50 tyśięcy. A to już przesada.

Awatar użytkownika
FranekZonzel
Posty:222
Rejestracja:piątek 16 lis 2007, 00:00

Re: Kierunkowość kabli - prawda czy mit?

Post autor: FranekZonzel » środa 19 mar 2008, 09:45

Ja też nie wiem w czym problem. Sam mam Performera 500, który się sprawdza znakomicie. A napewno jest lepszy niż jego poprzednik za 35 PLN (chiński). Różnic w brzmieniu jednak nie odnotowałem zbytnio.
*********************************************
Ja tez nie wiem o co chodzi z tymi kablami? Nie uważam także za stosowne nazywanie matołami ludzi dla których kupienie takiego kabla nie stanowi problemu... bo zapewne dla matoła by stanowiło, dodatkowo dobre okablowanie jest także pewna formą reklamy, przynajmniej wśród większości moich znajomych, którzy temat kabli przerabiali juz jakis czas temu. Jedni odradzaja , drudzy polecają, a ja kupie 1 szt na próbe i sam porównam. Ostatnio przewijał sie wątek kontrolerów do monitorów. ...fachowcy twierdzili, że nie ma to żadnego wpływu na jakość dzwieku, ale ja opieram sie tylko i wyłącznie na tym forum znam kilku FACHOWCÓW pogadałem, podzwoniłem i zamówłem i tak presonusa a nie behrinngera. Presonus monitor stationo to jeszcze nowość i musze na to czekać toche bo nie ma tego w PL, a pracować na czymś musze (hp4 sprzedałem) pożyczyłwm od kolegi xenxy'a 1202 podpiąłem głosniki tymi samymi kablami co zawsze(neutrik klotz206) i...szok , co to ma być??
Wiem jedno za firme trzeba dopłącić, ale za jakość także!


Awatar użytkownika
majall
Posty:231
Rejestracja:środa 31 sty 2007, 00:00

Re: Kierunkowość kabli - prawda czy mit?

Post autor: majall » czwartek 20 mar 2008, 00:25

Są kable dobre i są kable złe . Złe pierdzą dobre nie
Macbook pro 17" 2.4 , mac pro 2.8 Quad-Core , RME fireface 800 , Emu 5000 ultra . telecaster hot rod , AKG 270 studio , Logic 8 , Melodyne plug in , Reaper .

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Kierunkowość kabli - prawda czy mit?

Post autor: Zbynia » czwartek 20 mar 2008, 08:37

zyla goraca w czinczu.....dobre sobie (nazywana jest tak tylko dla rozroznienia)
w xlr to co innego bo tam mamy dodatkowa zimna (-) ale tez nazywana tak dla rozroznienia....

nie no to jest porazka co tu mowic - moge tylko powtorzyc ze wspaniala oferta dla frajerow.....

kiedys bralem swiatlowod - godc zachwalal ze dzieki pozlacanym koncowkom nic nie strace z sygnalu......ponad 100 pln za metr
kupilem dwa najtansze po 10 zeta i zlaczylem grubym wkladem od dlugopisu...tez nic nie stracilem ba a nawet zyskalem.......(kase i przewod z zastosowaniem do minidisca i adata)

co daje wygrzewanie kabli? rozumiem drut do zbrojen - tez sie wygrzewa(a raczej wypala wegiel) by byl miekszy ale tu?
nie lepiej wsadzic do piekarnika na 10 minut?lepiej sie wygrzeje bez nabijania licznika pradu.......

ODPOWIEDZ