Jaki mikrofon do ride'u i hi-hat'u?
Witam wszystkich w ten wigilijny poranek,
Mam do was pytanie jakimi mikrofonami zbieracie bliskie ujęcia RIDE'u i HI HAT'u z perkusji. Ja do tej pory używałem SE1 ( podstawowe paluszki pojemnościowe SE Electronics ) ale te mikrofony nie wytrzymują ciśnienia akustycznego i przeserowują sygnał. A jak bębniarz gra dość mocno to z RIDE;u i HI HAT'u wydobywa sporo decybeli. Dlatego chcę zaciągnąć języka jakich mikrofonów najlepiej użyć do nagrań ? Dynamicznych czy pojemnościowych ?
Bardzo dziekuję za pomoc,
Freeze
Mam do was pytanie jakimi mikrofonami zbieracie bliskie ujęcia RIDE'u i HI HAT'u z perkusji. Ja do tej pory używałem SE1 ( podstawowe paluszki pojemnościowe SE Electronics ) ale te mikrofony nie wytrzymują ciśnienia akustycznego i przeserowują sygnał. A jak bębniarz gra dość mocno to z RIDE;u i HI HAT'u wydobywa sporo decybeli. Dlatego chcę zaciągnąć języka jakich mikrofonów najlepiej użyć do nagrań ? Dynamicznych czy pojemnościowych ?
Bardzo dziekuję za pomoc,
Freeze
Średniozaawansowany ;)
- stevelukather
- Posty:732
- Rejestracja:niedziela 31 mar 2002, 00:00
Re: Jaki mikrofon do ride'u i hi-hat'u?
...Witam wszystkich w ten wigilijny poranek,
Mam do was pytanie jakimi mikrofonami zbieracie bliskie ujęcia RIDE'u i HI HAT'u z perkusji. Ja do tej pory używałem SE1 ( podstawowe paluszki pojemnościowe SE Electronics ) ale te mikrofony nie wytrzymują ciśnienia akustycznego i przeserowują sygnał. A jak bębniarz gra dość mocno to z RIDE;u i HI HAT'u wydobywa sporo decybeli. Dlatego chcę zaciągnąć języka jakich mikrofonów najlepiej użyć do nagrań ? Dynamicznych czy pojemnościowych ?
Bardzo dziekuję za pomoc,
Freeze...
**********************
Wytrzymuja cisnienie,tylko pewnie sa kierunkowe i nie mozna dawac ich za blisko,oddal je z jakies 30 cm i bedzie ok.ja uzywam Shure SM 81,czasami Rode NT5.bardzo dobre sa Schoepsy ale to drogi interes(jakies 3990 EU za pare)
[addsig]
Mam do was pytanie jakimi mikrofonami zbieracie bliskie ujęcia RIDE'u i HI HAT'u z perkusji. Ja do tej pory używałem SE1 ( podstawowe paluszki pojemnościowe SE Electronics ) ale te mikrofony nie wytrzymują ciśnienia akustycznego i przeserowują sygnał. A jak bębniarz gra dość mocno to z RIDE;u i HI HAT'u wydobywa sporo decybeli. Dlatego chcę zaciągnąć języka jakich mikrofonów najlepiej użyć do nagrań ? Dynamicznych czy pojemnościowych ?
Bardzo dziekuję za pomoc,
Freeze...
**********************
Wytrzymuja cisnienie,tylko pewnie sa kierunkowe i nie mozna dawac ich za blisko,oddal je z jakies 30 cm i bedzie ok.ja uzywam Shure SM 81,czasami Rode NT5.bardzo dobre sa Schoepsy ale to drogi interes(jakies 3990 EU za pare)
[addsig]
Re: Jaki mikrofon do ride'u i hi-hat'u?
Ok. A czy np. sm57 do hi hatu czy rideu to zły pomysł ? Czy w grę wchodzą tylko pojemnościowe mikrofony ? A może jednak jakieś dynamiki też wchodzą w grę ?
Średniozaawansowany ;)
Re: Jaki mikrofon do ride'u i hi-hat'u?
do hi-hatu dynamik dobry - nawet bardzo dobry do bliskich ujec - maniacy nawet z obu stron go naglasniaja. Ale do ride - hmmm, a nie wystarcza dobre overhead? Newet Weckl (ktory sie nagrywa chyba na setki mikrofonow) nie ma bliskiego ujecia rida. Tego typu inst , nagrane poejmnosciowka - szczegolnie z cardioidem - pozniej w miksie wylaza straszliwe - sa przed wokalem cz ogolnie solista, przez ten efekt bliskosci.
Wielkiego doswiadczenia nie mam, ale kolega ktory sie wyspecjalizowal w dogrywkach perkusji - ma naglosnione tak jak mowie - hat - dynamik, a talerze overhead - jak mu zalezy na bliskim ride i bliskim hat to zmienia charakterystyke OH z dokolnej na kierynkowa i jest intymnie :) To jazzowy palker i maniak brzmienia - efekty ma fajne. Do OH uzywa niedrogich Oktava Mk012, w opcji ze wszystkimi mozliwymi kapsulami wykopionymi :)
Wielkiego doswiadczenia nie mam, ale kolega ktory sie wyspecjalizowal w dogrywkach perkusji - ma naglosnione tak jak mowie - hat - dynamik, a talerze overhead - jak mu zalezy na bliskim ride i bliskim hat to zmienia charakterystyke OH z dokolnej na kierynkowa i jest intymnie :) To jazzowy palker i maniak brzmienia - efekty ma fajne. Do OH uzywa niedrogich Oktava Mk012, w opcji ze wszystkimi mozliwymi kapsulami wykopionymi :)
Re: Jaki mikrofon do ride'u i hi-hat'u?
...do hi-hatu dynamik dobry - nawet bardzo dobry do bliskich ujec - maniacy nawet z obu stron go naglasniaja. Ale do ride - hmmm, a nie wystarcza dobre overhead? Newet Weckl (ktory sie nagrywa chyba na setki mikrofonow) nie ma bliskiego ujecia rida. Tego typu inst , nagrane poejmnosciowka - szczegolnie z cardioidem - pozniej w miksie wylaza straszliwe - sa przed wokalem cz ogolnie solista, przez ten efekt bliskosci.
Wielkiego doswiadczenia nie mam, ale kolega ktory sie wyspecjalizowal w dogrywkach perkusji - ma naglosnione tak jak mowie - hat - dynamik, a talerze overhead - jak mu zalezy na bliskim ride i bliskim hat to zmienia charakterystyke OH z dokolnej na kierynkowa i jest intymnie :) To jazzowy palker i maniak brzmienia - efekty ma fajne. Do OH uzywa niedrogich Oktava Mk012, w opcji ze wszystkimi mozliwymi kapsulami wykopionymi :)...
**********************
Bardzo dziękuję za fajne informacje. Napewno skorzystam z rad.
Pozdrawiam
Freeze
Wielkiego doswiadczenia nie mam, ale kolega ktory sie wyspecjalizowal w dogrywkach perkusji - ma naglosnione tak jak mowie - hat - dynamik, a talerze overhead - jak mu zalezy na bliskim ride i bliskim hat to zmienia charakterystyke OH z dokolnej na kierynkowa i jest intymnie :) To jazzowy palker i maniak brzmienia - efekty ma fajne. Do OH uzywa niedrogich Oktava Mk012, w opcji ze wszystkimi mozliwymi kapsulami wykopionymi :)...
**********************
Bardzo dziękuję za fajne informacje. Napewno skorzystam z rad.
Pozdrawiam
Freeze
Średniozaawansowany ;)
Re: Jaki mikrofon do ride'u i hi-hat'u?
a jeszcze jedno:
- ostatnio roboczo nagrywalismy jazzowy jam - zauwazylem iz overhead ustawione nie od przodu - a jakby zza pleców perkusisty - brzmia nieco blizej - zastrzegam ze to mogly byc cechy pomieszczenia (za plecami pekusista mial ukosna , drewniana , dębową sciane 200 letniego strychu), ponadto perkusista ma talrze ustawione duzo wyzej (tak jest przyzwyczajony) niz wiekszosc bebniarzy.
- ostatnio roboczo nagrywalismy jazzowy jam - zauwazylem iz overhead ustawione nie od przodu - a jakby zza pleców perkusisty - brzmia nieco blizej - zastrzegam ze to mogly byc cechy pomieszczenia (za plecami pekusista mial ukosna , drewniana , dębową sciane 200 letniego strychu), ponadto perkusista ma talrze ustawione duzo wyzej (tak jest przyzwyczajony) niz wiekszosc bebniarzy.
- stevelukather
- Posty:732
- Rejestracja:niedziela 31 mar 2002, 00:00
Re: Jaki mikrofon do ride'u i hi-hat'u?
...a jeszcze jedno:
- ostatnio roboczo nagrywalismy jazzowy jam - zauwazylem iz overhead ustawione nie od przodu - a jakby zza pleców perkusisty - brzmia nieco blizej - zastrzegam ze to mogly byc cechy pomieszczenia (za plecami pekusista mial ukosna , drewniana , dębową sciane 200 letniego strychu), ponadto perkusista ma talrze ustawione duzo wyzej (tak jest przyzwyczajony) niz wiekszosc bebniarzy....
**********************
Zza plecow bebniarza rzeczywiscie brzmi fajnie,a co do tego ze bebniarz ma wyzej blachy to wlasnie dobrze,bo wiekszosc bebniarzy maja blachy tuz nad kotlami i sa takie przesluchy na kotlach,do d...takie nagrywanie,jak sie popatrzy na Simona Phillipsa czy innych palkerow wszyscy graja wysoko na blachach.Mnie sie wydaje,ze jak ktos ma nisko blachy to z lenistwa.
[addsig]
- ostatnio roboczo nagrywalismy jazzowy jam - zauwazylem iz overhead ustawione nie od przodu - a jakby zza pleców perkusisty - brzmia nieco blizej - zastrzegam ze to mogly byc cechy pomieszczenia (za plecami pekusista mial ukosna , drewniana , dębową sciane 200 letniego strychu), ponadto perkusista ma talrze ustawione duzo wyzej (tak jest przyzwyczajony) niz wiekszosc bebniarzy....
**********************
Zza plecow bebniarza rzeczywiscie brzmi fajnie,a co do tego ze bebniarz ma wyzej blachy to wlasnie dobrze,bo wiekszosc bebniarzy maja blachy tuz nad kotlami i sa takie przesluchy na kotlach,do d...takie nagrywanie,jak sie popatrzy na Simona Phillipsa czy innych palkerow wszyscy graja wysoko na blachach.Mnie sie wydaje,ze jak ktos ma nisko blachy to z lenistwa.
[addsig]
Re: Jaki mikrofon do ride'u i hi-hat'u?
Mnie sie wydaje,ze jak ktos ma nisko blachy to z lenistwa.
...
**********************
Niestety "oni" sie tak naucza i pozniej sa same problemy. Pamietam niejeden przypadek, kiedy prosilem o podniesienie blach, gdy byly skrajnie nisko (idiotyzm doslownie!) i sie zaczynaly problemy, bo bebniarz nie umial grac po przestawieniu.
Akustycznie - nie ma znaczena, ale jak sie naglasnia na wiele mikrofonow - zaczyna sie jazda.
Teraz jest chyba troche lepiej, bebniarze sa bardziej tego problemu swiadomi, ale pamietam przed laty, ze to byl horror, np. ride sie nieraz wrecz ocieral o mikrofon floor tomu.
Problemow powstajacych z powodu bliskiego polozenia blach nad tomami mozna wyliczyc od razu kilka, rozpatrujac negatywne zjawiska zarowno od strony brzmienia tomow, jak i od strony brzmienia blach. Dziwne, ze wielu bebniarzy ma to gdzies...
...
**********************
Niestety "oni" sie tak naucza i pozniej sa same problemy. Pamietam niejeden przypadek, kiedy prosilem o podniesienie blach, gdy byly skrajnie nisko (idiotyzm doslownie!) i sie zaczynaly problemy, bo bebniarz nie umial grac po przestawieniu.
Akustycznie - nie ma znaczena, ale jak sie naglasnia na wiele mikrofonow - zaczyna sie jazda.
Teraz jest chyba troche lepiej, bebniarze sa bardziej tego problemu swiadomi, ale pamietam przed laty, ze to byl horror, np. ride sie nieraz wrecz ocieral o mikrofon floor tomu.
Problemow powstajacych z powodu bliskiego polozenia blach nad tomami mozna wyliczyc od razu kilka, rozpatrujac negatywne zjawiska zarowno od strony brzmienia tomow, jak i od strony brzmienia blach. Dziwne, ze wielu bebniarzy ma to gdzies...
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
Re: Jaki mikrofon do ride'u i hi-hat'u?
Problemow powstajacych z powodu bliskiego polozenia blach nad tomami mozna wyliczyc od razu kilka, rozpatrujac negatywne zjawiska zarowno od strony brzmienia tomow, jak i od strony brzmienia blach. Dziwne, ze wielu bebniarzy ma to gdzies......
**********************
Mało tego, ze mają to gdzieś. Wiekszość z nich po sesji jeździ po realizatorze jak po psie. Ze mu nie brzmią bebny a przecież miał świetny zestaw.
Re: Jaki mikrofon do ride'u i hi-hat'u?
...
Problemow powstajacych z powodu bliskiego polozenia blach nad tomami mozna wyliczyc od razu kilka, rozpatrujac negatywne zjawiska zarowno od strony brzmienia tomow, jak i od strony brzmienia blach. Dziwne, ze wielu bebniarzy ma to gdzies......
**********************
Mało tego, ze mają to gdzieś. Wiekszość z nich po sesji jeździ po realizatorze jak po psie. Ze mu nie brzmią bebny a przecież miał świetny zestaw....
**********************
heh,oczywiście to jest problem widziany z jednej strony. Moim zdaniem dobry akustyk zamiast się wkurzać na perkusistę powinien przynajmniej zrozumieć specyfikę pewnych ustawień zestawu*
jeżeli drummer gra albo ma ambicję grać jak najszybsze drum'n'bassowe,jungle beaty to umieszczenie ride'a powyżej pewnego poziomu po prostu uniemożliwia odpowiedni ukłąd rąk, przy którym nadgarstki "chodzą" najszybciej i najluźniej*
inna sprawa,że w takim nowoczesnym klubowym graniu nie używa się wielu tomów i zawsze można ustawić blaszki w takim miejscu,w którym nie będą zawadzać(np.:z boku)
ale z góry mówię,że przyzwyczajenie bębniarza do swojego ustawienia zestawu perkusyjnego jest jednym z najważniejszych czynników wpływających na dobry flow muzyki z niego płynącej*
natomiast prawdą jest,ze wielu ludzi (po obydwu stronach konsolety) nie zawsze potrafi ogarnąć zakres swoich kompetencji i nie widzi potrzeby w zgłębianu wiedzy z dziedziny muzycy-nagłasniania a akustycy-grania*
Mnie osobiście jako perkusjonistę strasznie wnerwia totalna ignorancja ze strony niektórych akustyków,którzy nie rozróżniają wielu instr.perkusyjnych(kto wie co to cajón,bata czy kalangu?) a co za tym idzie nie znają ich specyfiki i nie ograrniają soundu*
Chyba wszyscy zgodzimy się,że na to jak publiczność odbierze koncert wpływają zarówno muzycy jak i ekipa nagłaśniająca.
Tworzenie dźwięków na żywo jest procesem bardzo intymnym,do którego potrzebna jest wielka wrażliwość,wyobraźnia,komunikatywność i wiedza.
Artysta przelewa swoje emocje,przemyślenia i odczucia na instrument
a akustyk dba o jak najlepszy przepływ tej kreatywnej energi wśród muzyków na scenie oraz przenosi cały sound na przody w taki sposób,żeby słuchacz (tak meloman jak i dyletant) mógł bez zakłuceń odbierać treść muzyki*
czy nie uważacie,że do takiego procesu potrzebna jest również wiedza na temat brzmienia poszczególnych styli muzycznych.Bo przecież inaczej brzmi zespół salsowy z 5osobową sekcją perkusyjną a inaczej power trio!
Niestety ciągłą zmorą muzyków na każdym poziomie jest owy brak wyobraźni ze strony Inżynierów Dźwięku ,którzy wielokrotnie sprowadzają wieloletni wysiłek bandu dożącego do własnego oryginalnego brzmienia(np;melanż elektroniki i tradycyjnych instr.ludowych;5osobowa sekcja perkusyjna;flamenco jazz;ethno-elektro-free-jazz;drum'n'bass z sekcją smyczkową;chór gospel etc) do brzmienia rockowizny z RMI fm poprzez przykrycie wszystkich akustycznych instr.,wokalu,dęciaków ostro podkręconą perką i bassem !!!
Ludzie więcej wyobraźni proszę !
rozumiem,że musi być "mięcho" ale nie zabijajcie muzyki własną koncepcją wynikającą z tego,że np słuchacie tylko blues-rocka !
Postarajmy się krzewić kulturę dialogu pomiędzy artystami instrumentalistami a artystami technologii dźwięku wszakże komunikacja to podstawa ***
tego i wiele innych życzę sobie i wszystkim w ten piękny wigilijny wieczór
normalnie,przemówiłem ludzkim głosem
ps.Polecam wszystkim rockowym akustykom o siegnięcie po płyty artystów takich jak:
Omar Sosa, Diakara - afro-cuban jazz
Paquito D'Riveira - latin jazz
Charanga Habanera - timba (nowoczesna salsa)
Hector Lavoe, Tito Puente, Fania All Stars - salsa
Jan Garbarek,Bill Laswell, Karsh Kale,Steve Coleman & Five Elements - etno jazz
Paco De Lucia,Pepe Habichuela - flamenco
Chano Dominguez, Tomatito,Chiquelo - flamenco jazz
Ketama, El Bicho, El Barrio - flamenco pop
Airto Moreira,Trilok Gurtu,Glen Velez, Tananas - world music
Mamady Keita, Dou Dou Ndiaye Rose - muzyka perkusyjna z Afryki Zach.
undefinedOJOS DE BRUJO(!!! mistrzostwo muza i sound),Carlinhos Brown - taneczny i mocno energetyczny POP i FUSION oparte na muzyce ludowej
Jojo Meyer, Miloopa(PL),Karimski Klub(PL) - jungle,drum'n'bass,NU JAZZ na żywo
WIERZĘ,ŻE DACIE RADĘ !!!
Problemow powstajacych z powodu bliskiego polozenia blach nad tomami mozna wyliczyc od razu kilka, rozpatrujac negatywne zjawiska zarowno od strony brzmienia tomow, jak i od strony brzmienia blach. Dziwne, ze wielu bebniarzy ma to gdzies......
**********************
Mało tego, ze mają to gdzieś. Wiekszość z nich po sesji jeździ po realizatorze jak po psie. Ze mu nie brzmią bebny a przecież miał świetny zestaw....
**********************
heh,oczywiście to jest problem widziany z jednej strony. Moim zdaniem dobry akustyk zamiast się wkurzać na perkusistę powinien przynajmniej zrozumieć specyfikę pewnych ustawień zestawu*
jeżeli drummer gra albo ma ambicję grać jak najszybsze drum'n'bassowe,jungle beaty to umieszczenie ride'a powyżej pewnego poziomu po prostu uniemożliwia odpowiedni ukłąd rąk, przy którym nadgarstki "chodzą" najszybciej i najluźniej*
inna sprawa,że w takim nowoczesnym klubowym graniu nie używa się wielu tomów i zawsze można ustawić blaszki w takim miejscu,w którym nie będą zawadzać(np.:z boku)
ale z góry mówię,że przyzwyczajenie bębniarza do swojego ustawienia zestawu perkusyjnego jest jednym z najważniejszych czynników wpływających na dobry flow muzyki z niego płynącej*
natomiast prawdą jest,ze wielu ludzi (po obydwu stronach konsolety) nie zawsze potrafi ogarnąć zakres swoich kompetencji i nie widzi potrzeby w zgłębianu wiedzy z dziedziny muzycy-nagłasniania a akustycy-grania*
Mnie osobiście jako perkusjonistę strasznie wnerwia totalna ignorancja ze strony niektórych akustyków,którzy nie rozróżniają wielu instr.perkusyjnych(kto wie co to cajón,bata czy kalangu?) a co za tym idzie nie znają ich specyfiki i nie ograrniają soundu*
Chyba wszyscy zgodzimy się,że na to jak publiczność odbierze koncert wpływają zarówno muzycy jak i ekipa nagłaśniająca.
Tworzenie dźwięków na żywo jest procesem bardzo intymnym,do którego potrzebna jest wielka wrażliwość,wyobraźnia,komunikatywność i wiedza.
Artysta przelewa swoje emocje,przemyślenia i odczucia na instrument
a akustyk dba o jak najlepszy przepływ tej kreatywnej energi wśród muzyków na scenie oraz przenosi cały sound na przody w taki sposób,żeby słuchacz (tak meloman jak i dyletant) mógł bez zakłuceń odbierać treść muzyki*
czy nie uważacie,że do takiego procesu potrzebna jest również wiedza na temat brzmienia poszczególnych styli muzycznych.Bo przecież inaczej brzmi zespół salsowy z 5osobową sekcją perkusyjną a inaczej power trio!
Niestety ciągłą zmorą muzyków na każdym poziomie jest owy brak wyobraźni ze strony Inżynierów Dźwięku ,którzy wielokrotnie sprowadzają wieloletni wysiłek bandu dożącego do własnego oryginalnego brzmienia(np;melanż elektroniki i tradycyjnych instr.ludowych;5osobowa sekcja perkusyjna;flamenco jazz;ethno-elektro-free-jazz;drum'n'bass z sekcją smyczkową;chór gospel etc) do brzmienia rockowizny z RMI fm poprzez przykrycie wszystkich akustycznych instr.,wokalu,dęciaków ostro podkręconą perką i bassem !!!
Ludzie więcej wyobraźni proszę !
rozumiem,że musi być "mięcho" ale nie zabijajcie muzyki własną koncepcją wynikającą z tego,że np słuchacie tylko blues-rocka !
Postarajmy się krzewić kulturę dialogu pomiędzy artystami instrumentalistami a artystami technologii dźwięku wszakże komunikacja to podstawa ***
tego i wiele innych życzę sobie i wszystkim w ten piękny wigilijny wieczór

normalnie,przemówiłem ludzkim głosem



ps.Polecam wszystkim rockowym akustykom o siegnięcie po płyty artystów takich jak:
Omar Sosa, Diakara - afro-cuban jazz
Paquito D'Riveira - latin jazz
Charanga Habanera - timba (nowoczesna salsa)
Hector Lavoe, Tito Puente, Fania All Stars - salsa
Jan Garbarek,Bill Laswell, Karsh Kale,Steve Coleman & Five Elements - etno jazz
Paco De Lucia,Pepe Habichuela - flamenco
Chano Dominguez, Tomatito,Chiquelo - flamenco jazz
Ketama, El Bicho, El Barrio - flamenco pop
Airto Moreira,Trilok Gurtu,Glen Velez, Tananas - world music
Mamady Keita, Dou Dou Ndiaye Rose - muzyka perkusyjna z Afryki Zach.
undefinedOJOS DE BRUJO(!!! mistrzostwo muza i sound),Carlinhos Brown - taneczny i mocno energetyczny POP i FUSION oparte na muzyce ludowej
Jojo Meyer, Miloopa(PL),Karimski Klub(PL) - jungle,drum'n'bass,NU JAZZ na żywo
WIERZĘ,ŻE DACIE RADĘ !!!
www.myspace.com/urbanritualz