Zadam od razu pytanie zeby nie zniechecac:
Poszukuje PILNIE procesora efektów (tudzież czegos podobnego), działającego od początku do końca w STEREO, z mozliwoscią zapisania jak najwiekszej ilosci presetów (co najmniej 100).
Niby żaden problem, ale juz piszę o co chodzi:
Jestem multiinstrumentalistą. Experymentuje z loopowaniem akustycznym na mic i instr klasycznych (vocal gitary banjo wiolonczela flet poprzeczny harmonijki klarnet i ruzne duperele przeszkadzajki itp).
Schemat wygląda mniejwiecej tak:
(A) wszystkie strunowce wprowadzam przez pickupy itp do podręcznego mixera, podobnie (przez 2*mic) voc i dmuchańce
---> (B) TEGO SZUKAM;)
---> (C) sygnałem stereo wchodzę na SAMPLER FRAZ BOSS RC-50 /swoją drogą piękna rzecz:)/
---> (D) z samplera suma idzie sobie na główny mixer
mixera podręcznego (A) używam do wstępnego wyrównania sygnałów, harakterystyk itp (przed mixerem na gitarce jest jeszcze oktawer i inne)
POSZUKUJĘ ELEMENTU (B):
KTÓRY PO UPRZEDNIM ZAPROGRAMOWANIU PRESETÓW POZWOLI MI W PRACY LIVE POJEDYNCZYM WDUSZENIEM PEDAŁU ZMIENIC NAJPROSTRZE HARAKTERYSTYKI: EQ, PANORAMA, VOLUME, REVERB, itp. (oczywista im wiecej tym lepiej ale hodzi głuwnie o EQ i PAN)
A więc albo czegoś na kształt gitarowego multiefektu podłogowego (ale w STEREO), albo procesora do RACKa z dołączanymi pedałami.
NAJPROSTRZY PRZYKLAD ZASTOSOWANIA:
gramy sobie motyw '1' na akustyku, na koniec wduszamy jedną nogą zapętlanie na RC-50, drugą w tym samym momęcie kolejny preset na TYM CZEGO SZUKAM;) i przy drobnej wprawie w ułamku sekudny możemy dogrywać drugie wiosło po drugiej stronie panoramy z innym EQ itd itd.
A wiec dzwięk powiedzmy "zmasterowany;)" a nie nakładające sie na siebie identyczne w brzmieniu loopy w mono;(((
Oczywiscie w czasie jednej w miare zkąplikowanej nuty moze zajsc koniecznosc wykozystania kilkunastu czy więcej presetów (tak żeby ich nie szukac tylko wduszac bezmyslnie jeden po drugim) wiec pamięc rzędu nawet 100 presetów to w sumie za mało.. No chyba że z naprawde rewelacyjnym dostępem do mniejszej ilosći, tak żeby je szybko nożnie wyszukać np zmieniając jednoczesnie instrument i zapętlając scieżkę drugą nogą...
Dotychczas prubowałem szybko kręcić gałkami na mixerze ale powodowało to głownie kolejną falę tęsknoty za drugą parą rąk..
Mozna tez kupic pojedyncze pedały do obsługi PAN, czy VOL, ale każde takie rozwiązanie jest o niebo gorsze, trudniejsze i wiadomo.
Duzo tego.
W kazdym razie PROSZE napiszcie jesli macie jakiekolwiek pomysły. Ludzie w sklepach wykazują żenujący brak wiedzy albo co gorsza nie chcą kooperować;) Od netu gały mam czerwone jak ta gęba
Sprzętu nie ma gdzie obejrzeć, czytanie manuali całego rynku muzycznego juz mnie męczy, kupowanie wartego 2-3 tys kota w worku nie nastraja pozytywnie.
Jeszcze raz więc - jesli macie jakiekolwiek pomysły, wiecie czego szukam, choc ja jeszcze nie do końca - prosze Was bardzo dajcie znac.
--- sorry za ort (dysleksja) i wielkośc posta (megalomania;)) ---
JAKUB PIĘKOŚ - ohno
null
