Lekki klawisz na estradę?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
alexhawk
Posty:13
Rejestracja:wtorek 08 maja 2007, 00:00
Lekki klawisz na estradę?

Post autor: alexhawk » wtorek 08 maja 2007, 16:25

Witam
Poszukuję jakiegoś taniego (do 2k pln), lekkiego klawisza, w miarę dobrze brzmiącego (piano, rhodes), najlepiej z półważoną klawiaturą...

Mój typ to Yamaha S03, ale może zaproponujecie coś innego? Nie mam kompletnie doświadczenia w tym wzglęcie, a potrzebuję lekki mobilny klawisz....

pozdro
Olo

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Lekki klawisz na estradę?

Post autor: preceli » wtorek 08 maja 2007, 17:39

...Poszukuję jakiegoś taniego (do 2k pln), lekkiego klawisza, w miarę dobrze brzmiącego (piano, rhodes), najlepiej z półważoną klawiaturą...
Mój typ to Yamaha S03, ale może zaproponujecie coś innego? Nie mam kompletnie doświadczenia w tym wzglęcie, a potrzebuję lekki mobilny klawisz....

Tia... tak, jakby akurat szajs S03 miał półważoną klawiaturę
Dorzuć choć troszkę i zapodaj sobie Korga X50 (opcja rewelacyjna) lub nic nie dorzucaj i bierz Rolanda GW-7 (opcja niezła). Oba lekkie do bólu, oba mocno operacyjne (do Korga dostaniesz zawodowy edytor na kompa), oba mają klawiatury na których można śmiało całkiem zawodowo pograć i oba całkiem całkiem niekiepsko prezentują się na scenie.
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

2ms
Posty:177
Rejestracja:poniedziałek 24 paź 2005, 00:00

Re: Lekki klawisz na estradę?

Post autor: 2ms » wtorek 08 maja 2007, 19:13

do 2k zł spokojnie kupisz używaną S30
ROLAND JP8000, YAMAHA Motif ES6, WALDORF Blofeld, OBERHEIM MC1000/76, IBM T40, BEHRINGER BCA-2000, ALESIS M1 Active mk2, Sennheiser HD265 Linear x2... http://www.myspace.com/inthetwilightbandpl

alexhawk
Posty:13
Rejestracja:wtorek 08 maja 2007, 00:00

Re: Lekki klawisz na estradę?

Post autor: alexhawk » wtorek 08 maja 2007, 19:14


Tia... tak, jakby akurat szajs S03 miał półważoną klawiaturę

*********************************

powiem tak - potrzebuję lekki klawisz na próby z zespołem... wystarczy mi dobre piano i rhodesik, żadne workstation... Co jest dla mnie ważne - brzmienie i klawiatura, żeby choć troche było ją "czuć".. Moderator forum zmienił mój temat postu, który powinien brzmieć - "lekki klawisz na próby"... Na estradę to ja mam Yamahę S90ES....

pozdro
Olo

Awatar użytkownika
kamerton
Posty:28
Rejestracja:czwartek 29 mar 2007, 00:00

Re: Lekki klawisz na estradę?

Post autor: kamerton » wtorek 08 maja 2007, 19:51

...
Tia... tak, jakby akurat szajs S03 miał półważoną klawiaturę

*********************************

powiem tak - potrzebuję lekki klawisz na próby z zespołem... wystarczy mi dobre piano i rhodesik, żadne workstation... Co jest dla mnie ważne - brzmienie i klawiatura, żeby choć troche było ją "czuć".. Moderator forum zmienił mój temat postu, który powinien brzmieć - "lekki klawisz na próby"... Na estradę to ja mam Yamahę S90ES....

pozdro
Olo...
**********************
http://www.korg.com/gear/info.asp?A_PROD_NO=X50cz
Polecam KORG x50 jest naprawde godny polecenia

Awatar użytkownika
ast
Posty:621
Rejestracja:środa 03 kwie 2002, 00:00

Re: Lekki klawisz na estradę?

Post autor: ast » wtorek 08 maja 2007, 20:37

klawiatura, żeby choć troche było ją "czuć"
**********************
NIestety, ale ta cecha wyklucza się z 'lekki'. Jeżeli chodzi o podany przez Ciebie przedział cenowy, to z nieco lepszymi klawiaturami są:

DX7IID (ok. 1000PLN) - rhodesa też można niezłego ukręcić, ale akustyczne piano leży, klawiatura bardzo dobra - ~12kg

Ensoniq SQ2/32 - super klawiatura, 76 klawiszy, dobre piano, cena ok. 1800-2000, niestety 16kg

Ensoniq SQ1+ - pięciooktawowa wersja powyższego, ok 1000, 14kg

Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...

alexhawk
Posty:13
Rejestracja:wtorek 08 maja 2007, 00:00

Re: Lekki klawisz na estradę?

Post autor: alexhawk » wtorek 08 maja 2007, 21:00


DX7IID (ok. 1000PLN) - rhodesa też można niezłego ukręcić, ale akustyczne piano leży, klawiatura bardzo dobra - ~12kg

***************************

o to to ! grałem kiedyś na tym i klawiaturka, pomimo tego że lubię ważoną, bardzo mi sie podobała - nie był to plastik fantastik... Ale to synteza FM :(

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Lekki klawisz na estradę?

Post autor: preceli » wtorek 08 maja 2007, 21:10

...Jeżeli chodzi o podany przez Ciebie przedział cenowy, to z nieco lepszymi klawiaturami są:
DX7IID (ok. 1000PLN) - rhodesa też można niezłego ukręcić, ale akustyczne piano leży, klawiatura bardzo dobra - ~12kg...

Wcale nie, wręcz absolutnie nie. I wiem co piszę.

...Ensoniq SQ2/32 - super klawiatura, 76 klawiszy, dobre piano, cena ok. 1800-2000, niestety 16kg...

Akurat klawiatura w tym modelu już zupełnie nie wytrzymuje konkurencji. Płytko i plasikowo. Oczywiście do samego brzmienia pretensji mieć specjalnie nie można (siłą rzeczy), tyle, że archaiczne już z deczka

...Ensoniq SQ1+ - pięciooktawowa wersja powyższego, ok 1000, 14kg ...

Toż to ten sam sort . Tyle, że modele "+" znacznie mniej szumiały. Przy tym wszystkim "jedynki" zwykle nie miały aftertouch .
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Lekki klawisz na estradę?

Post autor: preceli » wtorek 08 maja 2007, 21:18

...Na estradę to ja mam Yamahę S90ES....

Więc powinieneś ze wspomnianej "budżetówki" łyknać Korga X50. Na próby jak znalazł, a i na scenie poklei Ci się dźwiękowo z tą Yamahą znacznie lepiej niż jakikolwiek Roland. Może też okazać się po czasie (co wcale nie będzie dziwne), iż na scenie nie obejdziesz się bez obu . Pamietaj, X50 brzmieniowo to Triton prawie pełną gębą
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
ast
Posty:621
Rejestracja:środa 03 kwie 2002, 00:00

Re: Lekki klawisz na estradę?

Post autor: ast » wtorek 08 maja 2007, 21:47

......Jeżeli chodzi o podany przez Ciebie przedział cenowy, to z nieco lepszymi klawiaturami są:
DX7IID (ok. 1000PLN) - rhodesa też można niezłego ukręcić, ale akustyczne piano leży, klawiatura bardzo dobra - ~12kg...

Wcale nie, wręcz absolutnie nie. I wiem co piszę.

...Ensoniq SQ2/32 - super klawiatura, 76 klawiszy, dobre piano, cena ok. 1800-2000, niestety 16kg...

Akurat klawiatura w tym modelu już zupełnie nie wytrzymuje konkurencji. Płytko i plasikowo. Oczywiście do samego brzmienia pretensji mieć specjalnie nie można (siłą rzeczy), tyle, że archaiczne już z deczka

...Ensoniq SQ1+ - pięciooktawowa wersja powyższego, ok 1000, 14kg ...

Toż to ten sam sort . Tyle, że modele "+" znacznie mniej szumiały. Przy tym wszystkim "jedynki" zwykle nie miały aftertouch .
...
**********************
No widzisz - a mnie się te klawiatury właśnie bardzo podobają (SQ2 miałem, DX7II mam teraz). W każdym razie IMHO są to najlepsze z klawiatur 'nieważonych' czy też 'niemłoteczkowych' - szybkie i precyzyjne, w przeciwieństwie do kluchowatych S03, CS1x czy też PSR... No ale w sumie klawiatura to też kwestia gustu i preferencji...
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...

ODPOWIEDZ