Mam dylemat co kupić. Nagrywam parę instrumentów i wokale a resztę aranżuję na instrumentach vst.
Która z tych kart ma lepsze przetworniki AD i DA i lepszą wydajność przy użyciu vst?
A może macie inne sugestie lub propozycje w podobnej cenie?
Proszę o opinie i porady.
M-Audio delta 1010LT czy Audiotrack Maya 1010?
Re: M-Audio delta 1010LT czy Audiotrack Maya 1010?
Ja mam maye 1010 od 2 lat i cachwycony nie jestem. Poza tym ze moge nagrywac 8 kanalow na raz to bez rewelacji. Aczkolwiek za tą cene nic lepszego (w tamtym czasie) bym nie dostał. Jezeli chodzi o latencje i granie vst'kami to jest znośnie.
Re: M-Audio delta 1010LT czy Audiotrack Maya 1010?
Ja tez mam Maya 1010 i nic nie moge jej zarzucić.
Oczywiście trochę to trwało zanim zoptymalizowałem kompa / system, ale teraz mam bezbłędny system audio.
Nagrywam czasami żywą perkusję, więc 8 wejść jest jak znalazł. Szkoda tylko, że nie wszystkie wejścia mają preampy mikrofonowe (tylko 2), a phantom power to tylko 12V.
Ogromna zaleta - 2 wyjścia słuchawkowe, zewnętrzny interfejs (brak plątających się kabli za kompem).
Ogólnie polecam, mam ją już ponad rok, zrobiłem kilka produkcji. Niski poziom szumów, na latencji 256 samplii pracuje bardzo dobrze.
Chętnie odpowiem na pytania. Aha - ja dałem za nią 200 EUR, niewykluczone że teraz jest taniej a pewnie i konkurencja większa.
PS. Obecnie zastanawiałbym się nad Presonus Fire Pod.
Pozdro
Łukasz
Oczywiście trochę to trwało zanim zoptymalizowałem kompa / system, ale teraz mam bezbłędny system audio.
Nagrywam czasami żywą perkusję, więc 8 wejść jest jak znalazł. Szkoda tylko, że nie wszystkie wejścia mają preampy mikrofonowe (tylko 2), a phantom power to tylko 12V.
Ogromna zaleta - 2 wyjścia słuchawkowe, zewnętrzny interfejs (brak plątających się kabli za kompem).
Ogólnie polecam, mam ją już ponad rok, zrobiłem kilka produkcji. Niski poziom szumów, na latencji 256 samplii pracuje bardzo dobrze.
Chętnie odpowiem na pytania. Aha - ja dałem za nią 200 EUR, niewykluczone że teraz jest taniej a pewnie i konkurencja większa.
PS. Obecnie zastanawiałbym się nad Presonus Fire Pod.
Pozdro
Łukasz
Buduję studio home recording
Re: M-Audio delta 1010LT czy Audiotrack Maya 1010?
Hmm. widzę, że ktoś zadał tutaj pytanie, które mnie nurtowało, ale widzę, że tylko użytkownicy Mayi się odezwali, czyżby nie było użytkowników Delty LT?
Ciekawi mnie różnica w tych kartach, jak również w oprogramowaniu. Delta np. wspiera ProTools'a, który przez wielu muzyków jest chwalony. Czy na prawdę jest to aż tak dobry program, że warto się nim zainteresować?
Czy symetryczne wejścia w Maya1010 dają dużą przewagę nad niesymetrycznymi Delty1010LT?
Sterowniki do karty ESI/Audiotrak'a nie były już jakiś czas aktualizowane, domyślam się że albo już są wystarczająco stabilne, albo nie są już rozwijane ze względu na politykę f-my, albo może zbliżające się nowe rozwiązanie? Delta miała ostatnio nawet update sterowników z tego co widzę na stronie.
Pozdrawiam.
Ciekawi mnie różnica w tych kartach, jak również w oprogramowaniu. Delta np. wspiera ProTools'a, który przez wielu muzyków jest chwalony. Czy na prawdę jest to aż tak dobry program, że warto się nim zainteresować?
Czy symetryczne wejścia w Maya1010 dają dużą przewagę nad niesymetrycznymi Delty1010LT?
Sterowniki do karty ESI/Audiotrak'a nie były już jakiś czas aktualizowane, domyślam się że albo już są wystarczająco stabilne, albo nie są już rozwijane ze względu na politykę f-my, albo może zbliżające się nowe rozwiązanie? Delta miała ostatnio nawet update sterowników z tego co widzę na stronie.
Pozdrawiam.