Czy warto kupić lapka z jednym dyskiem SSD 1TB? Nie chodzi o cenę. Czy będzie to śmigało efektywnie i nie padnie po krótszym czasie niż HDD?
Laptop z jednym dyskiem SSD 1TB - bezpiecznie/efektywnie?
Re: Laptop z jednym dyskiem SSD 1TB - bezpiecznie/efektywnie?
wydajnościowo super
trwałość?dyski SSD raczej nie padają jak muchy (nie licząc skopanych starych OCZ)
bardziej bym się martwił o trwałość zapisanych danych bo niestety tu chodzą słuchy że po roku takie dane moga być nie do odczytu (o ile nie zmieniły swojego miejsca na dysku)
Re: Laptop z jednym dyskiem SSD 1TB - bezpiecznie/efektywnie?
No właśnie boję się tych problemów z odczytem. Dotykają one wszystkie SSD czy też problem pojawia się częściej w SSD o większch pojemnościach? Mam teraz ssd 128 i może raz miałem spontaniczny problem z odczytem - choć nie wiadomo czemu.
Re: Laptop z jednym dyskiem SSD 1TB - bezpiecznie/efektywnie?
Problem, o którym piszesz nie ma nic wspólnego z pojemnością dysku. Powiedział bym nawet, że im większa pojemność, tym mniejsza szansa na potencjalną utratę danych. Problem jest związany z żywotnością (zapis/odczyt) komórek pamięci. W tanich dyskach SSD są to komórki w technologii MLC (multi level cell) aby umożliwić upchnięcie w jednej komórce większej ilości bitów, co pozwala na zapis większej ilości danych w mniejszej ilości komórek a co za tym idzie mniejsze koszty i cenę takiego dysku. Jednak dzieje się to kosztem żywotności - w przypadku MLC jest to kilka tysięcy cykli zapis/odczyt, po czym komórka traci swoje właściwości i nie nadaje się do dalszego użycia.
W profesjonalnych dyskach stosuj się komórki typu SLC (single level cell), których żywotność to ok. 100 000 cykli zapis/odczyt...niestety dyski tego typu są kosztowne.
W celu wyeliminowania niedogodności technologii MLC producenci stosują pewien zabieg, aby zwiększyć żywotność dysku. Wbudowany w dysk kontroler stara się równomiernie rozdzielić operacje zapisu w całej dostępnej pamięci tak, aby jak najrzadziej zapisywać kolejny raz w tych samych komórkach i równomiernie "obciążać" je ilością zapisów. Dodatkowo kontroler jest wyposażony w bufor, w którym stara się ułożyć dane w uporządkowane struktury przed ich zapisem do komórek pamięci.
W związku z tym istotnym kryterium, jakim powinno się kierować przy wyborze dysku SSD jest jego firmware a konkretnie algorytmy sterujące procesem zapisu... no i oczywiście powinno się robić w miarę często backup istotnych danych, ale to powinno być regułą dla wszystkich nośników danych

Re: Laptop z jednym dyskiem SSD 1TB - bezpiecznie/efektywnie?
Dzięki za wyjaśnienie. Znalazłem też artykuł o retencji w SSD https://blog.korelogic.com/blog/2015/03/24
To o czym pisał Zbynia - jeśli dobrze rozumiem - może pojawić się gdy dysk długo nie był podłączony do zasilania.
Mam upolowanego lapka, jak tylko się dowiem jaki model jest tego SSD, to jeszcze będę wam zawracał głowę.
Re: Laptop z jednym dyskiem SSD 1TB - bezpiecznie/efektywnie?
Re: Laptop z jednym dyskiem SSD 1TB - bezpiecznie/efektywnie?
Ja osobiście szedł bym w SSD... szybkość działania softu, który często korzysta z dysku rośnie zawrotnie... system, nawet leciwy czyli nie odświeżany powiedzmy przez 2 lata, z rejestrem zamulonym "odpadami" potrafi wstać od zero do gotowości błyskawicznie. Sam mam lapka jeszcze na gwarancji, ale jak mu się skończy, to wymienię dysk na SSD. Robię backup danych regularnie,więc jak nawet coś tam padnie, to najwyżej położę system i aplikacje od nowa.
- Arkana_Flow
- Posty:178
- Rejestracja:wtorek 28 paź 2014, 00:00
Re: Laptop z jednym dyskiem SSD 1TB - bezpiecznie/efektywnie?
A to mnie nie miło zaskoczyliście z tymi SSD... dysk HDD nigdy mi jeszcze nie padł.. nawet po 8 latach działania non stop.. trzeba regularnie robić backup w takim razie!!!
Re: Laptop z jednym dyskiem SSD 1TB - bezpiecznie/efektywnie?
Dysk jaki jest w lapku, który chcę kupić to CRUCIAL BX100 1TB. Czy ktoś może go zaopiniować?
Re: Laptop z jednym dyskiem SSD 1TB - bezpiecznie/efektywnie?
trwałość danych zapisanych w komórkach nie jest wieczna - z czasem zwyczajnie nie dają się odczytać (zanikają) a komórka może być zapisana raz i też ten problem wystąpi
ale po jakim czasie?nie wiadomo
tym bardziej że niewiele jest testów w sieci głównie dlatego że trzeba taki dysk odłożyć po zapisie na jakiś rok i potem zweryfikować
na razie zaobserwowano to przy dyskach odłączonych od zasilania przez dłuższy czas ale kto wie czy nie wystąpi też przy podłączonych
pojemność nie ma żadnego znaczenia
problem trwałości komórek jest już dość znany ale występuje tylko przy ostrym mieleniu na dysku
mój crucial ma na stukane 3200 godzin i ponad 5TB zapisu (nie oszczędzam go absolutnie)
producent gwarantuje trwałość do bodajże 72TB zapisu
problem o którym pisałem może wystąpić na każdym dysku SSD jeśli zapisane dane mają leżeć nie tykane dłuższy czas
problem o którym wspomniałeś nie ma obecnie żadnego znaczenia chyba że ktoś kupi zajechany kilkuletni dysk
co do samego zapisu - tu nikt nie stosuje żadnych tricków - komórki od samego początku zapisuje się całymi blokami bo inaczej to nie działa
kasowanie też nie następuje natychmiast a dopiero w momencie kiedy do skasowania jest cały blok
dane nie są nadpisywane jak w klasycznym dysku tylko zapisywane tam gdzie jest wolne miejsce (lub oznaczone jako wolne)
jak masz zapisać powiedzmy 1MB a komórka ma powiedzmy 4MB w tym 2MB są juz w niej zapisane to zostaje odczytane te 2MB dodany kolejny 1MB i dopiero całe 3 zapisywane są na komórkę(sektor, blok czy jak to tam zwał)
Co do TLC (3 bity danych na komórkę) stosuje praktycznie tylko samsung i generalnie to słabe jest
były też pomysły wprowadzenia 4 bitów na komórkę ale testy pokazały ze to straszne gówno więc raczej tego nie będzie (i dobrze bo porządne dyski mają SLC ale obecnie to zastosowania pro)
ArkanaFlow
Najwidoczniej nie miałeś seagate'ów i fujitsu

seagate seria 11 i 12 - wieczne problemy z firmware i tragiczna jakoś samych dysków - już nawet soft diagnostyczny seagate nie zwraca uwagi na realokowane sektory - co się dziwić skoro nowy dysk po 2 dniach potrafi mieć ich tysiąc a sa serwie z awaryjnościa około 50%
fujitsu - klasyka 36GB - praktycznie wszystkie wyprodukowane padły a na koniec padło fujitsu

awaryjność tych dysków wynosiła blisko 90%
klasyk samsung 1TB z firmware sprzed 2009 roku - podłaczenie pod kontroler intela serii P67/Z68 = natychmiastowy pad dysku - zaraz po podaniu zasilania
błąd firmware

o laptopowych złomach to gadać mi sie nie chce - mam w szufladzie parę fujitsu, wd, seagate
dwa samsungi odzyskałem wywalając im uszkodzone obszary i jeszcze na smieci dają radę
obecnie mam 3 samsungi ponad 5 lat i zero problemów i seagate zewnętrznego - a te o dziwo są trwalsze od zwykłych mimo tego samego modelu...
a backup to podstawa nawet jakby twój dysk nigdy miał nie paść
Pietras
Bardzo dobry dysk - wydajnośc przyzwoita
jeśli jest BX200 to nim się zainteresuj - ciut wydajniejszy a cena powinna byc podobna