POD Studio a latencja instrumentów MIDI i VST
Witam. Z jednej strony jako gitarzysta coraz bardziej myślę nad pozbyciem się zewnętrznego procesora efektów oraz miksera i zakupie interfesjsu do komputera który je zastąpi. Seria POD Studio jest dla mnie idealnym rozwiązaniem, ze względu na symulatory wzmacniaczy i paczek gitarowych (mowa o domowym studio). Jednak poza gitarą korzystam również z klawiatury midi, będę też kupował pady do sterowania samplerem. I tutaj moje pytanie. Czy ten POD wspomoże jakoś ich pracę? Zależy mi na jak najmniejszej latencji i nie wiem, jak wygląda sprawa w przypadku takiego rozwiązania. A może można kupić do tego sam procesor DSP, EMU404 czy coś w tym stylu, bez płacenia za interfejs (gniazda, potencjometry itp.)? Jestem ciekaw waszej opinii, bo nie wiem na co się zdecydować.