Esi Juli@ - problem z dźwiękiem

Jeśli masz problem związany z komputerem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Paldo
Posty:15
Rejestracja:czwartek 13 lis 2008, 00:00
Esi Juli@ - problem z dźwiękiem

Post autor: Paldo » czwartek 13 lis 2008, 17:22

Witam,

Otóż kupiłem ostatnio Juli i niestety mam z nią problemy. Otóż poziom szumów jest dość wysoki, do tego słychać jakies dziwne zniekształcenia, nie wiem jak je nazwać, jakby syczenie, czy piski. Podczas słuchania muzyki to nie przeszkadza, jednak gdy muzyka nie gra zakłócenia te są dość słyszalne. Jest to szczególnie irytujace podczas oglądania filmów. Co ciekawe, poziom natężenia dźwięku sygnału wyjściowego kary nie ma na nie wpływu, tzn. gdy wyciszam dźwięk do 0 (tzn. do -63 ;) szumy i zniekształcenia nie zmniejszają się. Podejrzewam że coś jest nie tak z torem audio, wzmaki albo coś.
Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć czego to może być wina? I czy to wina karty, czy może niekompatybilność z płyta główną, lub jakieś zniekształcenia w komputerze...

Ps. kable sprawdzałem

Paldo
Posty:15
Rejestracja:czwartek 13 lis 2008, 00:00

Re: Esi Juli@ - problem z dźwiękiem

Post autor: Paldo » czwartek 13 lis 2008, 17:37

Może tylko dodam że szumy pojawiają się trochę poniżej połowy głośności, zarówno gdy karta podpięta jest pod mikser, jak i pod wzmacniacz stereo. Myślę że w karcie tej klasy, gdzie producent podaje sn 114db (dac) a w rzeczywistości i tak powyżej 100db, nie powinno byc aż takich problemów. Ale może się mylę..?

A dodam że używam wyjścia niezbalansowanego, chinch, kabel monstera. Nie wiem jak wygląda sprawa ze zbalansowanym, ale poprzedni właściciel mówi że nie miał takich problemów, a używał właśnie balanced.

ksnd
Posty:57
Rejestracja:środa 30 maja 2007, 00:00

Re: Esi Juli@ - problem z dźwiękiem

Post autor: ksnd » czwartek 13 lis 2008, 18:48

przed zakupem tej karty czytałem na forum ESI o jej dużej podatności na zakłócenia elektromagnetyczne. Jeśli to możliwe, spróbuj odsunąc ją do innego gniazda PCI, jak najdalej od grafiki. Na torze symetrycznym podobno sprawa ma się gorzej (w związku z tym problemem znalazłem starego posta w którym support stwierdzał nawet że do domowych zastosowań lepsze jest zastosowanie toru niesymetrycznego).

Paldo
Posty:15
Rejestracja:czwartek 13 lis 2008, 00:00

Re: Esi Juli@ - problem z dźwiękiem

Post autor: Paldo » czwartek 13 lis 2008, 20:29

No coś w tym pewno jest, podejrzewałem że to mogą być zakłócenia spowodowane środowiskiem w komputerze. Daleko jej nie mogę odsunąć, ale może coś to da. Zawsze można spróbować oddzielic grafikę od dźwiękówki jakąś metalową blachą, albo czymś... tylko teraz pytanie czy na pewno w tym rzecz... A no i dobrze wiedzieć że zbalansowane we/wy pod tym względem ma się gorzej, bo właśnie miałem sprawdzić jak to wygląda na zbalansowanym. A masz może jakieś linki do tego tematu(tematów) bo ja nic takiego nie mogłem znaleść...

Ma ktoś jakieś inne sugestie?

ksnd
Posty:57
Rejestracja:środa 30 maja 2007, 00:00

Re: Esi Juli@ - problem z dźwiękiem

Post autor: ksnd » czwartek 13 lis 2008, 20:51


Awatar użytkownika
ceres1x
Posty:304
Rejestracja:sobota 08 mar 2003, 00:00

Re: Esi Juli@ - problem z dźwiękiem

Post autor: ceres1x » czwartek 13 lis 2008, 21:11

...Może tylko dodam że szumy pojawiają się trochę poniżej połowy głośności, zarówno gdy karta podpięta jest pod mikser, jak i pod wzmacniacz stereo. Myślę że w karcie tej klasy, gdzie producent podaje sn 114db (dac) a w rzeczywistości i tak powyżej 100db, nie powinno byc aż takich problemów. Ale może się mylę..?

A dodam że używam wyjścia niezbalansowanego, chinch, kabel monstera. Nie wiem jak wygląda sprawa ze zbalansowanym, ale poprzedni właściciel mówi że nie miał takich problemów, a używał właśnie balanced....
**********************

Nie mylisz się, w karcie tej klasy nie powinno być ZADNYCH słyszalnych szumów, zarowno na wyj. symetrycznym jaki i niesymetrycznym.Piszesz ze ponizej połowy glosnosci szumy sie pojawiaja-czy to oznacza ze powyzej polowy glosnosci szumy znikaja?

Moja rada na poczatek - karte sie rozkreca w celu zamiany wyj/wej wiec moze problem tkwi w złaczach? rozkrec i skrec moze jest gdzies niedostateczne połaczenie ?
Petla mas chyba odpada bo wtedy jest raczej "brumienie" a nie szumy czy piski.
eksperymentalna, niekomercyjna elektronika

Paldo
Posty:15
Rejestracja:czwartek 13 lis 2008, 00:00

Re: Esi Juli@ - problem z dźwiękiem

Post autor: Paldo » czwartek 13 lis 2008, 21:26

"Piszesz ze ponizej połowy glosnosci szumy sie pojawiaja-czy to oznacza ze powyzej polowy glosnosci szumy znikaja?"

He naprawde tak napisałem...

Chodzi mi oczywiście że powyżej połowy się pojawiają, tzn. trochę poniżej połowy zaczynają się pojawiać, tak na godz. 10-11. Jak jest cicho to ich nie słychać. (chodzi o poziom na wzmaku lub mikserze, nie na wyjściu kary).

Co do złączy to wszystko dokładnie sprawdziłem itd więc to raczej nie tego wina, choć zawsze można spróbować rozłożyć i złozyć. Ale jak już to raczej jakaś wina konstrukcyjna, coś przy wyjściu spieprzone, lut nie łączy, lub raczej odwrotnie sygnały nachodza na siebie. Nie wiem, nei znam się tak dobrze na tym...


Awatar użytkownika
ceres1x
Posty:304
Rejestracja:sobota 08 mar 2003, 00:00

Re: Esi Juli@ - problem z dźwiękiem

Post autor: ceres1x » czwartek 13 lis 2008, 21:30

Sprawdz czy taka sama sytuacja bedzie na wyj.zbalansowanych, wtedy bedzie mozna gdybac dalej...
eksperymentalna, niekomercyjna elektronika

Paldo
Posty:15
Rejestracja:czwartek 13 lis 2008, 00:00

Re: Esi Juli@ - problem z dźwiękiem

Post autor: Paldo » niedziela 16 lis 2008, 14:39

Raz że nie zabardzo wiem co by to dało, zresztą urzywam wejść niezbal. więc i tak to by nie rozwiazało problemu. Nawet nie mam jak tego sprawdzić teraz bo nie mam kabli.

Jestem już prawie pewny że to po prostu szumy twardego dysku i ewentualnie karty dzwiękowej. Po odsunięciu karty chyba ciut wycichły. Zresztą robiłem eksperymenty, obciązałem dysk, tzn zmuszałem go do pracy i wtedy jakby piski i szumy nasilały się i pojawiły się inne dzwięki - tez piski i skrzeczenia. Wniosek z tego że to prawdopodobnie smiecie spowodowane pracą dysku. Choć jak na razie nie mogę w 100% wykluczyć że to nie wina karty.

Jeśli to wpływ zakłóceń z komputera to dobrym rozwiązaniem było by zrobienie oddzielnej komory dla karty i odizolowanie jej od reszty urządzeń. Mysle ze kawałek aluminiowej (lub może lepiej stalowej???) płyty przyczepionej do pustego sledzia i wsadzonej miedzy dźwiękówkę i grafike powinien rozwiazać problem

A apropo : dziekuję za pomoc i linki. Jakby ktoś miał jeszcze jakieś sugestie i sposoby na rozwiazanie problemu to proszę pisać.

Paldo
Posty:15
Rejestracja:czwartek 13 lis 2008, 00:00

Re: Esi Juli@ - problem z dźwiękiem

Post autor: Paldo » niedziela 16 lis 2008, 16:49

No wiec jest lepiej po odsunieciu dysku i grafiki. Gdy nie jest właczony zaden program zakłócenia pojawiaja się jakby sie mocno wsłuchiwac to na połowie głośności, ale tak naprawde zaczynają być słyszalne gdzies na godz. 1-2 na 3 sa już dość dokuczliwe. Ale to wzmocnienia do których się nie dochodzi, czyli jest ok. Jeśli jest włączony jakiś program zakłócenia pojawiają się nizej,miedzy godz. 12nasta a 13nasta, a sa już dość słyszalne na godz 13nastej. Wystarczey że odpale foobara i włącze jakiś kawałek już szumy sa głośniejsze.
Sprawdzałem to na mikserze, wszystkie gałki kanału (eq, gain) ustawione na 0db (godz. 12nasta) na wyjściu słuchawkowym. Poziom zniekształceń jest porównywalny z poziomem szumów gramofonu, nawet jest trochę cichszy, za to bardziej dokuczliwy bo to bardziej pisk nie szum. Wiec chyba jest ok, choć wiadomo że gramofon ma z natury dość spory poziom szumów w stos. do rozwiazań cyfrowych.

I moje pytanie :

1.czy u was jest tak samo z zakłóceniami na juli? Czy to normalne i nie ma co przesadzać?

2.czy jest sens robienia oddzielnej komory dla karty, czy to coś w ogóle da? Z jakiego materiału najlepiej to zrobić (aluminium?)

3. czy takie same zniekształcenia będą podczas nagrywania?

ODPOWIEDZ