Najlepszy zasilacz dla komputera w studiu

Jeśli masz problem związany z komputerem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00
Re: Najlepszy zasilacz dla komputera w studiu

Post autor: DJOZD » środa 23 lut 2011, 12:28

...
 natomiast watomierz wiele mówi. Mój PC np. podczas przeglądania www pobiera ~88W z gniazdka sieciowego. Podczas grania w w wymagajacą grę 3D jakoś ~2xtyle.
...
 


 


Moj podczas multimedialnej zabawy jakies 350W (kiedys testowalem karty X2 i potrzebowalem więcej, musze jeszcze watomierzem dokladniej sprawdzić) , z tego co udalo mi sie zabaczyc na testach wiekszosc zasilaczy osiąga najlepszą skuteczność przy 50% obciązeniu. Wynikakałoby że kupno zasilacza mocniejszego wcale nie mija się z celem. Moj APS 750 dostając obciązenie bliskie 50% wchodzi w najbardziej korzystny tryb pracy. Z tego tak wynika.  


Kyle
Posty:923
Rejestracja:środa 03 paź 2007, 00:00

Re: Najlepszy zasilacz dla komputera w studiu

Post autor: Kyle » środa 23 lut 2011, 13:47

Jeśli ze ściany bierze Ci 350W, to zasilacz 750W wykorzystujesz w 40% (założyłem sprawność 85-86% ... pobór energii przez bebechy powinien oscylować w okolicach 300W).


Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Najlepszy zasilacz dla komputera w studiu

Post autor: Zbynia » środa 23 lut 2011, 15:18

Widzisz Paweł - nieźle podkręciłeś tego i5 do tego podniosłeś napięcia - TDP z 95W skoczyło napewno na dobre 150 :)


Mniej więcej mam podobne zestawienie z tymże mam core 2 duo - o ile defaultowo pobierze ciut mniej od twojego o tyle po podkręceniu już twój dość sporo.RME swoje wcina.Karty graficzne mamy podobne pod względem poboru mocy.Chociaż ciut dziwne że nie wyrabia ci 470 watowy zasilacz jak moja marna 400 modecom(producent FSP) wciąż daje radę.


 


Panowie zasilacz do 24/7 to żaden Chieftec czy Tagan.Obecnie praktycznie tylko DELTA i FSP siedzi w serwerach i spisują się wyśmienicie nawet po kilku latach.Wiem że to inne środowiska i co za tym idzie ciut odmienna jakość ale FSP a ostatnio Delta zawsze zbierały bardzo dobre opinie.


Firmy stricte "gamerskie" jak Tagan czy Corsair robią sprzęt pod lansik - świecący wiatraczek odpinane kabelki(to akurat fajna sprawa) super moc itp - ale jakościowo to naprawdę nic szczególnego.Tym bardziej za taką kasę.


 


Z kolei o THD o których piszecie - kompletnie się nie zgadaliście hehehe.


Kyle pisze o zakłóceniach generowanych przez zasilacz DO SIECI - tego nie można bagatelizować tak jak pralki przez którą strzela w każdym głośniku :).To zjawisko na szczęscie dość dobrze można zniwelować przez listwy zasilające - jak nie jedną to dwie.


Z kolei zakłócenia generowane rzez zasilacz na wyjściach zasilających komputer mają zależnie od sprzętu jeszcze sporo innych rzeczy po drodze.To i tak wchodzi w płytę główną gdzie są filtry tranzystorki itp - zanim to dojdzie do karty gdzie znów przejdzie przez jakieś filtry to zapewne całkowicie traci na znaczeniu.Gorzej gdy karta zasilana jest wprost z zasilacza jak na przykład emu1820m czy inne modele - fakt karta ma jakieśfiltry ale tutaj zakłócenia mają dość spore szanse przenieść się na układy.


 


Do zwykłego komputera z 4 rdzenowym procesorem i bez prądożernej karty graficznej w zupełności wystarczy 400 watowy zasilacz(nawet 350) - nie ma sensu brać na zapas.6 rdzeni i wydajna grafika np HD5850 to fakt 550 styknie w zupełności - no chyba że ktoś podkręca bo niestety przy podkręcaniu nie mamy liniowego wzrostu poboru mocy....Nie popadajmy w paranoje jak fani gier OC itp. bo inaczej do byle czego każdy będzie brał nie mniejszy jak 750 wat.....


Awatar użytkownika
Yayaya
Posty:196
Rejestracja:niedziela 10 wrz 2006, 00:00

Re: Najlepszy zasilacz dla komputera w studiu

Post autor: Yayaya » wtorek 21 lut 2012, 01:48

Ja mam zasilacz Chieftec CFT-500A-12S (Core i7 920, Radeon 4850, 2 dyski twarde, żadnego OC). Ostatnio jak siedzę wieczorami i po nocach to zaczęła mnie drażnić głośność komputera. Ogólnie jest on cichy (karta to PowerColor Radeon i bez stresu jest niesłyszalna, obudowa to Cooler Master Ellite 330, wiatraczek Tacens Ventus). Wymieniłem ostatnio chłodzenie procka z Boxowego na Arctic Cooling Freezer 13 i jest trochę cichszy od BOXowego. Inna sprawa, że mam problem z tym, że ten "uniwersalny" radiator nie dociska jakichś 20% powierzchni procesora, bo nie pasuje dokładnie mocowanie, w efekcie widzi mi teraz system 4 GB ramu zamiast 6GB (tripple channel DDR3) :[ Wyczytałem na forach MSI, że winą jest z reguły niedociśnięcie procesora do płyty głównej. Stawiam więc, że to wina radiatora, bo po jego zmianie przestało mi widzieć jedną kość (kość sprawna, bo próbowałem różne kombinacje).


Wracając jednak do tematu zasilaczy, to wciąż nie jestem zadowolony z głośności i się okazało, że to zasilacz wydaje charakterystyczny dźwięk, który mnie denerwuje, zawierający na słuch z 55Hz i wyższe składowe (110 Hz, 220Hz), porównując z sinusem, choć żaden sinus nie oddaje do końca tego efektu. Niby jest to dość cichy, cichszy od wentylatora procesora, ale ten dźwięk moduluje się jakby go przez LFO puścić i to jest właśnie najbardziej drażniące. Zastanawiam się, co mogę z tym zrobić. Czy to kwestia wymiany wiatraczka na samym zasilaczu, czy ustawień BIOSu, czy to już taka przypadłość tego modelu. Ogólnie nie chciałbym wydawać juz pieniędzy, bo ostatnio dużo wydatków mam. W ostateczności jak to będzie jedyne rozwiązanie, to wymienię na jakiś inny model, bo jest to mega drażniące po kilku godzinach...


Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Najlepszy zasilacz dla komputera w studiu

Post autor: Zbynia » wtorek 21 lut 2012, 11:20

Może płyta ci się sypie?nie ma szans na nowych podstawkach niedocisnąć procesora bo docisk jest naprawdę bardzo mocny.


Mocowanie arctica jest bardzo dobre - nie zauważyłem problemów ale fakt musiałem troszkę blaszki mocujące podgiąć dla lepszego docisku - jednak nie jest on cichy z racji braku jakiejkolwiek amortyzacji wentylatora.


Awatar użytkownika
Yayaya
Posty:196
Rejestracja:niedziela 10 wrz 2006, 00:00

Re: Najlepszy zasilacz dla komputera w studiu

Post autor: Yayaya » wtorek 21 lut 2012, 11:41

Płyta główna to MSI X58 Pro-E, ma dopiero 3 lata jakieś. Samego mocowania procesora nie ruszałem zupełnie. Fakt faktem, że ze starym chłodzeniem też miałem problem, że czasami widziało 4GB a czasami 6 GB, ale potem jakoś samo się to ustabilizowało i już było 6 GB. Po wymianie chłodzenia jednak widzi 4GB ciągle.


Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Najlepszy zasilacz dla komputera w studiu

Post autor: Zbynia » środa 22 lut 2012, 02:41

W takim razie poruszaj modułami ram :) - może nie styka któryś a ciężko nie dotknąć jak się wymienia chłodzenie


Kyle
Posty:923
Rejestracja:środa 03 paź 2007, 00:00

Re: Najlepszy zasilacz dla komputera w studiu

Post autor: Kyle » środa 22 lut 2012, 08:46

...
Płyta główna to MSI X58 Pro-E, ma dopiero 3 lata jakieś. Samego mocowania procesora nie ruszałem zupełnie. Fakt faktem, że ze starym chłodzeniem też miałem problem, że czasami widziało 4GB a czasami 6 GB, ale potem jakoś samo się to ustabilizowało i już było 6 GB. Po wymianie chłodzenia jednak widzi 4GB ciągle.
...
 


 


Dobrze te 9 śrób mocujących płytę masz przykręconych? (i "kołków" w obudowę pod płytą)


Przeczyść styki pamieci, przedmuchaj gniazda. Zakładam że podstawka procesora/płyta nie ma uszkodzonych styków. Jeśli okaże się że wszytko jest niby OK, a problem występuje nadal, to reklamuj płytę.


ODPOWIEDZ