Traktując temat trochę od tylniej strony:
Jakiś czas teamu na wielu stronach/forach pojawiały się konkursy typu "jakim kompresorem traktowany był dźwięk"
I ludzie rozpoznawali pomimo, że dla nie obsłuchanego człowieka wszystko brzmiało tak samo.
Na tej samej zasadzie odróżnia się brzmienia syntezowanego od naturalnego, brzmienia syntezowanego wtyczką od brzmienia syntezowanego sprzętem do tego przeznaczonym.
Technika idzie do przodu - nieuniknione zjawisko. Ale na tym etapie jeszcze wielu ludzi rozpoznaje różnicę. Ci którzy nie potrafią określić czego brakuje w brzmieniu, wiedzą, że coś jest nie tak - podświadomość... i nie wracają do utworu.
Pomijam produkcje typu łubudubu, która jest jakaś taka prawie muzyczna - nawet Martin Garrix używa Virus'a TI2 i to słychać, a wszystkie hmm "hał tu bi Garrix" w youtubie nie brzmią tak pełnie i okazale - wtyczki. Tego samego virusa używa MR Slide, odpwiedzialnego za sukces naszego polskiego czadomen'a.
Teraz oodpowiedzi i dogryzki

:
"Hity z eremefu mają słabe brzmienie? "
Nie wszystkie. Komercyjne radia puszczą wszystko co "chwilowo fajne" lub za co są pieniądze. Nie ma muzycznej selekcji - chyba, że w audycjach tematycznych. Ale nawet jeśli puszczą coś z brylantowym brzmieniem to i tak procesory transmisyjne to zniszczą więc bez znaczenia.
"Nauczta się porządnie grać, komponować, aranżować, miksować - robić tą muzykę. A nie zwalajcie winę na sprzęt czy software"
Ze słabych brzmień, dobych się nie uzyska. To tak jak ze strojeniem wokalu, słychać, że jest problem lub został zatuszowany. Tyle w temacie.
"Autorowi tematu polecam OMNISPHERE, najlepiej w drugiej odslonie.
Zaden syntezator sprzetowy chocby i dwukrotnie drozszy nie ma szans w bezposredniej konfrontacji."
Chodzi CI o gotowe presety? Czy o porównanie brzmień, które pokryją się na oscyloskopie? Zresztą wtyczka kosztuje tylko 1,5 kpln więc trudno tutaj oczekiwań jakichkolwiek cudów - tutaj przyznaje racje w tych rejestrach cenowych, jak i 2x i 3x wyższych wtyczki faktycznie mogą dorównać hardware'owi, który ma też tylko parę oscylatorków i filtrów.
"Wyglada jakby uzytkownicy forum EiS nie czytali watkow na forum EiS ani nawet magazynu EiS "
W magazynie, jak i na forum bardzo nieczęsto omawia się hardware - co jest dziwne - na zagranicznych forach hardware tętni życiem, a wydaje mi się, wtyczki są poważane jako zło konieczne.
I na koniec:
"dobre brzmienie" chyba nie jest tak do końca zdefiniowane dlatego temat o softach i hardware'ach jest taki sporny. "
Teraz trzeba by było się zastanowić, czy trzeba tu definicji, czy pewnych wzorców i porównań.
Moje zdanie oficjalnie przekazałem i tym sposobem chyba zakończe swój udział w tym lekkim sporze. Na koniec zaznacze tylko, że imitacje też zarabiają, złoty łańcuszek wygląda podobnie na zdjęciu do jego imitacji z innych metali. Producent jednego, jak i drugiego zarobi na siebie - może tylko inna grupa odbiorców będzie. Pytanie co jest lepsze.