Reaper 4

Jeśli masz problem związany z komputerem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
SEBSON
Posty:217
Rejestracja:poniedziałek 01 paź 2007, 00:00
Re: Reaper 4

Post autor: SEBSON » poniedziałek 05 wrz 2011, 09:43


Ripper dlatgo, że "żniwiarzy" rodzi się coraz więcej - statystycznie może nawet najwięcej - Ja jestem dzieckiem Logica, kilkudniowy romans z Reaperem skończył się tym, że sam odtamtąd "stworzyłem" 5 aktywnych Reaperowców, a genom tego programu podąża dalej. Wczesne zoomy Reapera były udręką dla użytkowników (fora) - szczególnie mających ochotę z miejsca adoptować przyzwyczajenia pracy z innych DAW. Skórki już są - kompletna implikacja konfiguracji charakterystyki pracy z dowolnego sekwencera - właściwie także.

Czemu się tak ucieszyłem?

Gdybym przeliczył czasowo ile zajmowało mi dokładne zoomowanie obszaru w Reaperze wcześniej, ile wypalało cierpliwości w jednostce czasu to dopalacz w postaci totalnie dowolnego płynnego zoomowania, stacjonującego stale pod lewym przyciskiem myszy, czyli dostępnego od 0,01 sekundy, to zaoszczędzenie kilkudziesięciu minut (jeżeli nie więcej) pracy nad projektem, z korzyścią dla sztuki. Do tego dochodzi euforia - bezcenne kryterium - euforia której nie trzeba regenerować, a którą poprzednie korzystania z zoomu skutecznie rozpraszały.

Zapis nutowy? - pożyjemy, zobaczymy..

Awatar użytkownika
Akton
Posty:710
Rejestracja:piątek 21 gru 2007, 00:00

Re: Reaper 4

Post autor: Akton » poniedziałek 05 wrz 2011, 10:14


Zapis nutowy? - pożyjemy, zobaczymy.. ...
 


Jeżeli Spikerowi zabrakło możliwości tego zapisu, to pewnie nic się w tym względzie nie wymyśli. Wielka szkoda, gdyż po przeczytaniu Waszych wcześniejszych postów zainteresował mnie ten DAW, ale problem nutek od razu wybił mi go z głowy.


[addsig]
NI Komplete 12, EWQL Symphonic Gold Orchestra,Spectrasonics Omnisphere, NI Alicia's Keys, EWQL Ministry of Rock, IK Philharmonik Miroslav, BFD ECO

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Reaper 4

Post autor: DJOZD » poniedziałek 05 wrz 2011, 10:38

Tu chyba jasno trzeba powiedzieć jedno, że sukces i dobra atmosfera wokół tego programu wynika przedewszytskim ze stosunku jego możliwości do ceny.  Nie wyobrażam sobie tego programu w sytuacji kiedy miałby on konkurować w tym samym przedziale cenowym z obecnymi "tradycyjnymi" sysytemami DAW.  Jednak moje słowa uzniania dla autorów i ich dużego zapału. Trzeba miec duzy talent i poczucie misji żeby robić tak zaawansowany soft za pół darmo. No... może nie tak za darmo. Jestem pewny że gdy program dojrzeje, autorzy będą celowac bezpośrenio w rynek pro, a to pociągnie za sobą przeróżne koszty i zwrost cen. Nie sądzę żeby długo udało sie autorom utrzymać takie tempo rozwoju za tak małe pieniądze (stosunkowo). Apetyt wzrośnie, a być może i wykupi Reapera jakiś większy moloch oferując duże zaplecze gotówkowe, jednocześnie zmianiajac politykę wewnątrz firmy. Być może będzie potrzebny zapas gotówki do rozwoju i chłopakom wpadnie do głowy pomysł wejścia na giełde. I sie zacznie, wyniki finasowe, przejzystość. Chociaż to moze za mały ryneczek na takie manewry.  Wszytsko sie kiedyś skończy, tak jak wszystko jedyś sie zaczęło.  Mimo że nie planuje przesiadki na Reapera będe uważnie obserwował jego rozwój.  ;-)


Pozdrowienia dla Reperowców.


Awatar użytkownika
SEBSON
Posty:217
Rejestracja:poniedziałek 01 paź 2007, 00:00

Re: Reaper 4

Post autor: SEBSON » poniedziałek 05 wrz 2011, 11:34

Za późno. Na Reaperze można już niemalże wszystko, błyskawicznie i komfortowo. Panowie, ten program tak dojrzał, że aż przejżał. W wielu aspektach przerósł i przesondował niemalże na wylot potencjał funkcjonalności produktów konkurencji, tworząc własne standarty, które z prędkością światła rozbudowywuje stale poszerzając bazę użytkowniczą. Ludzie odstawiają seryjnie w kąt "tradycyjne DAW'y", bo dzięki ogromnym możliwościom i prostocie konfiguracji Reapera zyskują co tydzień funkcje i bonusy użytkownicze, których coraz częściej próżno szukać u konkurencji, choć trzeba zaznaczyć, że jego potencjał to także masowe podpowiedzi mających już swoje przyzwyczajenia użytkowników innych potężnych sekwencerów, którzy po implikacji sugesti i uwzględnień w kolejnych wersjach, po przesiadce nie mają zwykle zamiaru już wracać do macierzystego DAW. I niestety to będzie proces podążający wykładniczo w górę. Reaper już nie musi za bardzo dojrzewać, bo na obecnym pułapie, mógłby już spokojnie cennie fermentować. Jeżeli rozrost tego programu będzie tak pędził, to stanie się nośnikiem najwspanialszych fanaberii użytkowników i dygnitarzy nacji Reaper - z poziomów rejestracji profesjonalnej i kreacji indywidualnej.

Awatar użytkownika
dr_After
Posty:312
Rejestracja:wtorek 25 gru 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Reaper 4

Post autor: dr_After » wtorek 06 wrz 2011, 22:18

...
Tu chyba jasno trzeba powiedzieć jedno, że sukces i dobra atmosfera wokół tego programu wynika przedewszytskim ze stosunku jego możliwości do ceny.  Nie wyobrażam sobie tego programu w sytuacji kiedy miałby on konkurować w tym samym przedziale cenowym z obecnymi "tradycyjnymi" sysytemami DAW. 
 


BARDZO mnie interesuje: dlaczego? Czego nie ma Reaper, co powstrzymuje cię od używania go w studiu, na koncercie, na live gigu, podczas obsługi przedstawienia, itp? To dojrzały DAW. No i mylisz się, sądząc, że Reaper nie celuje w rynek pro. Tak sie składa, że - jezeli za rynek pro uznamy profesjonalne studia muzyczne - to Reaper ten rynek zdobywa szturmem. Wystarczy poczytać forum Reapera, by zdać sobie sprawę z tego, ze mit, że to "nie poważny program" nie ma ,żadnych podstaw.




MEGafon
Posty:185
Rejestracja:sobota 13 sie 2011, 00:00

Re: Reaper 4

Post autor: MEGafon » wtorek 06 wrz 2011, 22:45

Tak sie składa, że - jezeli za rynek pro uznamy profesjonalne studia muzyczne - to Reaper ten rynek zdobywa szturmem. Wystarczy poczytać forum Reapera, by zdać sobie sprawę z tego, ze mit, że to "nie poważny program" nie ma ,żadnych podstaw.

A masz jakies statystki udzialu na rynku na tle konkurencji? Bo wiesz, wrazenie z forum a gole liczby to nie koniecznie to samo. Reaper robi owszem "kariere", ale nie sadze, ze jego udzial zagraza "utartym" od lat DAW. Ale fajnie, ze cos takiego za takie pieniadze istnieje - konkurencja zawsze ozywia interes.

[addsig]
pozdrowienia
MEGafon

MEGafon
Posty:185
Rejestracja:sobota 13 sie 2011, 00:00

Re: Reaper 4

Post autor: MEGafon » wtorek 06 wrz 2011, 23:01

W wielu aspektach przerósł i przesondował niemalże na wylot potencjał funkcjonalności produktów konkurencji, tworząc własne standarty, które z prędkością światła rozbudowywuje stale poszerzając bazę użytkowniczą. Ludzie odstawiają seryjnie w kąt "tradycyjne DAW'y", bo dzięki ogromnym możliwościom i prostocie konfiguracji Reapera zyskują co tydzień funkcje

Ja tam w tej dziedzinie jestem amatorem i moge tylko sie domyslac jakie oczekiwania maja profi, ale nie potrafie sobie za bardzo wyobrazic entuzjazmu doroslych facetow, ktorzy pracuja po 8+ godzin na dobe w studio i musza produkowac konkrtne wyniki z tych coraz to nowych funkcji pojawiajacych sie w takcie tygodniowym. Tym bardziej, ze sa na rynku calkiem dojrzale DAW gdzie mozna pracowac szybko i wygodnie, np. Pro Tools. Co innego jak sie ma parenascie lat i fuuuuuul czasu na zabawe z komputerem, albo robi to amatorsko a co innego jak komputer/soft jest narzedziem do pracy i od lat jest zintegrowany w srodowisku studia. Przesiadka na Reapera w tych kregach...? Nie sadze. IMHO to jest ciagle DAW dla domowych "dlubaczy" i jego najwiekszym atutem jest cena. Gdyby kosztowal tyle co konkurencja to by nie bylo tak rozowo.
[addsig]
pozdrowienia
MEGafon

Awatar użytkownika
dr_After
Posty:312
Rejestracja:wtorek 25 gru 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Reaper 4

Post autor: dr_After » środa 07 wrz 2011, 01:39

Ja tam w tej dziedzinie jestem amatorem i moge tylko sie domyslac jakie oczekiwania maja profi, ale nie potrafie sobie za bardzo wyobrazic entuzjazmu doroslych facetow, ktorzy pracuja po 8+ godzin na dobe w studio i musza produkowac konkrtne wyniki z tych coraz to nowych funkcji pojawiajacych sie w takcie tygodniowym.


A muszą? Jakoś nie widzę tego musu. Jeśli wszystko działa, korzystaj z tej wersji Reapera, która ci pasuje. Zawsze możesz zrobić update raz na pół roku i wtedy doczytasz, co nowego się pojawiło. Niesamowite, że ktoś częste update'y i wzorowy support uznaje za minus.


 


Tym bardziej, ze sa na rynku calkiem dojrzale DAW gdzie mozna pracowac szybko i wygodnie, np. Pro Tools.


Pro Tools? A ma już dobrze zrobioną kompensację wreszcie? Jak tam z offline renderingiem? Obciążeniem systemu? Stabilnością na różnych platformach? Szybkim aplikowaniem FX do wybranych itemów? Jak tam z efektywnością RTAS? Może coś o MIDI?


Nie przeczę, że Pro Tools jako integrowana platforma ma swoje plusy. Ale sam soft to już powoli archaizm, który nie nadąża za zmianami - nie tylko, jesli chodzi o Reapera, ale także Logica, Cubendo...


Co innego jak sie ma parenascie lat i fuuuuuul czasu na zabawe z komputerem, albo robi to amatorsko a co innego jak komputer/soft jest narzedziem do pracy i od lat jest zintegrowany w srodowisku studia.


I ma się związane ręce hardwarem, no "to jest to" po prostu :)


Przesiadka na Reapera w tych kregach...? Nie sadze.


Wiele osób tak zrobiło. Co nie znaczy, że studia muszą ograniczać się do jednego DAW-a. Mogą mieć ich kilka, by móc pozwolić sobie na choćby otworzenie projektów w różnych formatach. Za to Reaper coraz częściej staje się głównym narzędziem edycyjnym.


IMHO to jest ciagle DAW dla domowych "dlubaczy" i jego najwiekszym atutem jest cena.



Odważna i fałszywa teza. Że zapytam tylko - jakie funkcje musiałby miec Reaper, być uznał go za poważny DAW? Bo wydaje mi się, że gdyby przylepiono mu nalepkę z ceną o dwa lub trzy zera wyższą to byś patrzył na niego z nieodpartą chęcią kupna.


MEGafon
Posty:185
Rejestracja:sobota 13 sie 2011, 00:00

Re: Reaper 4

Post autor: MEGafon » środa 07 wrz 2011, 10:51

Nie potrzebnie czujesz sie zaatakowany. To nie piaskownica a ja nie powiedzialem, ze z mojego wiaderka wychodza ladniejsze babki.


...Ja tam w tej dziedzinie jestem amatorem i moge tylko sie domyslac jakie oczekiwania maja profi, ale nie potrafie sobie za bardzo wyobrazic entuzjazmu doroslych facetow, ktorzy pracuja po 8+ godzin na dobe w studio i musza produkowac konkrtne wyniki z tych coraz to nowych funkcji pojawiajacych sie w takcie tygodniowym. A muszą? Jakoś nie widzę tego musu.

Jasne, ze nie musza i nie ma musu, ale Ty sam napisales "No i mylisz się, sądząc, że Reaper nie celuje w rynek pro. Tak sie składa, że - jezeli za rynek pro uznamy profesjonalne studia muzyczne - to Reaper ten rynek zdobywa szturmem." Ja sie jedynie zapytalem o dowody na ta teze, najchetniej poparte jakimis statystykami, bo - jak pisalem - nie wyobrazam sobie zeby pros masowo sie przesiadali na cos zupelnie nowego i innego, a Ty mi odpowiadzasz "a musza?". To jest paradoks. Najpierw cos stwierdzasz, ze tak jest, ktos mowi "nie sadze", a potem sie pytasz "czy musza?". Rozumiesz problem?

Ktos tu wyzej tez stwierdzil "ludzie odstawiają seryjnie w kąt ". Jacy ludzie? Ilu ich jest? Itd. To, ze garstka gosci na forum Reapera rzcula w kat X/Y/Z i przesiadla sie na Reapera to moze ich osobiste szczescie, ale miedzy tym a ogolonym stwierdzeniem jak wyzej leza najczesciej swiaty.



Niesamowite, że ktoś częste update'y i wzorowy support uznaje za minus.

Zbyt czeste updaty faktycznie moga byc w praktyce upierdliwe. Fajnie, ze autor intensywnie udoskonala swoj produkt, ale przynajmniej ja osobiscie nie mam ochoty na cotygodniowe updejtowanie (mimo, ze nie jestem profi). I jestem pewien, ze im wiecej kasy lezy w puli (pro) to tym mniejsza gotowosc do updejtow. Jak np. inaczej wytlumaczyc studia ktore do dzisiaj jade na PT 6 i 7?



Tym bardziej, ze sa na rynku calkiem dojrzale DAW gdzie mozna pracowac szybko i wygodnie, np. Pro Tools.

Pro Tools? A ma już dobrze zrobioną kompensację wreszcie? Jak tam z offline renderingiem? Obciążeniem systemu? Stabilnością na różnych platformach? Szybkim aplikowaniem FX do wybranych itemów? Jak tam z efektywnością RTAS? Może coś o MIDI?


Jesli mowimy o profi to o PT HD. Tam ADC jest od dawna. W wersji PT9 zreszta tez dla "pospolstwa" za calkiem male pieniadze (pelna wersja na poziomie konkurencji, upgrade rzedu 800 zl). Od PT8 MIDI jest na calkiem wysokim poziomie na tyle, ze slogany "PT tylko do audio" to juz mit. Offline rendering jest fajny jak sie pracuje 100% natywnie. Wystarczy, ze puscisz sygnal przez zewnetrzny hardware i musisz bouncowac "na zywca". A wiadomo, ze profesjonalne studia maja cale mase zewnetrznego sprzetu stad pewnie Digi/Avid nie mialo parcia na ta opcje. Ale przyznaje, ze z mysla o domowej amatorce fajnie by bylo gdyby byl offline rendering.

Stabilnosc? Pewnie poruwnywalna z konkurencja. W kazdym badz razie wykladal sie Cubase i zdarzalo sie Pro Toolsowi. Nie wiem, do czego pijesz piszac o efektywnosci RTAS.


Nie przeczę, że Pro Tools jako integrowana platforma ma swoje plusy. Ale sam soft to już powoli archaizm, który nie nadąża za zmianami - nie tylko, jesli chodzi o Reapera, ale także Logica, Cubendo...

A czy Twoje obeserwcje Pro Toolsa wyszly poza PT6? Teraz mamy PT9. Bardzo fajny i nowoczesny DAW.


Co innego jak sie ma parenascie lat i fuuuuuul czasu na zabawe z komputerem, albo robi to amatorsko a co innego jak komputer/soft jest narzedziem do pracy i od lat jest zintegrowany w srodowisku studia. I ma się związane ręce hardwarem, no "to jest to" po prostu :) Przesiadka na Reapera w tych kregach...? Nie sadze.
Wiele osób tak zrobiło. Co nie znaczy, że studia muszą ograniczać się do jednego DAW-a. Mogą mieć ich kilka, by móc pozwolić sobie na choćby otworzenie projektów w różnych formatach. Za to Reaper coraz częściej staje się głównym narzędziem edycyjnym.


Ciagle te ogolnikowe stwierdzenia bez najmniejszego podparcja. Mam wrazenie, ze czerpiesz te informacje glownie z forum Reapera i nie trzeba byc prorokiem zeby sie domyslic co tam sie przeczyta. Jesli oceniasz Reapera do calego rynku pro audio to przedtaw fakty i liczby.



IMHO to jest ciagle DAW dla domowych "dlubaczy" i jego najwiekszym atutem jest cena.

Odważna i fałszywa teza. Że zapytam tylko - jakie funkcje musiałby miec Reaper, być uznał go za poważny DAW? Bo wydaje mi się, że gdyby przylepiono mu nalepkę z ceną o dwa lub trzy zera wyższą to byś patrzył na niego z nieodpartą chęcią kupna....


Nie, nie. Wyprobowalem go - nie lezy mi. Mam nadzieje, ze mam chyba do tego prawo...? Ale troche nie zrozumiales mojej wypowiedzi - IMHO Reaper to juz teraz powazny DAW. Gdyby mial cene stosowna do tego co oferuje a wiec znacznie, znacznie wyzsza, to byl by jednym z wielu w swojej klasie. Teraz - PRZEZ SUPER NISKA CENE i pelna wersje ZA DARMO - jest jedyny w swojej klasie. I musisz przynac racje, ze sielankowa bezkonkurencyjnosc to zupelnie latwiejsza sytuacja niz ciagle mierzenie sie z konkurentami. Bo wtedy juz nie tylko mozwliwosci techniczne i ficzery odgrywaja kluczowa role ale rowniez takie aspekty jak przyzwyczajenie, rozpowszechnienie, moda/popularnosc, uprzedzenia i wiele innych.




[addsig]
pozdrowienia
MEGafon

Awatar użytkownika
SEBSON
Posty:217
Rejestracja:poniedziałek 01 paź 2007, 00:00

Re: Reaper 4

Post autor: SEBSON » środa 07 wrz 2011, 19:29

MEGafon.

Po pierwsze fakt, czy Reaper celuje w rynek pro można stwierdzić wdrażając się sumiennie w ten program. Jakkolwiek, dane z forum Reapera to dużo mocniejszy argument przeciwko Twojemu "nie sądzę", bo na Reapera przesiadają się profesjonaliści, którzy postarali się poznać i zaadoptować funkcje tego programu dużo dalej niż Twoje "nie leży mi". Co to znaczy nie leży mi ? - Czy to nie czasem jakiś przykrawy ogólnik, który notabene w Twoim wykonaniu już Cię w oczy nie razi? Porozmawiaj z Afterem, czy Piotrem K. na temat obszaru Twojego awersu, bo może się okazać, że żonglujesz mitami. Czy doprawdy wierzysz, że tysiące użytkowników - w tym setki aktywnie wspierających rozwój programu, to samorodni użytkownicy, nigdy wcześniej nie mający doświadczenia z innymi DAW? Posiłkując się kilkoma personami, które przy okazji wspomniały, który DAW odstawiły - przez to nie stanowiąc dla Ciebie żadnej wartości statystycznej - nie zastanowiłeś się - iż reszta to niby kto? Samorodne Lolki budzący się pewnego ranka z postaniowieniem tworzenia muzyki? Wierzysz, że ot tak sobie, niedoświadczony w sektorze potężnych DAW człowiek zainstaluje Reapera w wersji 4.02 i nazajutrz będzie go miał " w małym palcu", a za trzy dni w anturażu porównań będzie polecał właśnie onego bez zwyczajowego obeznania w środowisku innych stacji? No proszę Cię.. Obecni użytkownicy Reapera to PRZEDE WSZYSTKIM pierwotni pasjonaci Logic, PT, Cubase, Sonar, FL itd. Zadaj pytanie na forum Reapera, kto jaki DAW odstawił - wówczas porozmawiamy o statystykach. Nie każdy, dla Twojej czy ogółu satysfakcji, musi się wszem i wobec afiszować z przesiadką. Nam nie potrzebne są statystyki, możemy porozmawiać o zaletach, podobieństwach, korzyściach, funkcjonalności, różnicach, możliwościach i perspektywach - składowych definiujących zacne "nie leży mi", demaskujących jakość motywacji i obraz potencjalnego eksodusu. One mówią same za siebie, przez co prorokiem także nie trzeba być, aby wywnioskować, jak ogromny sukces wróży Reaperowi przyjęta polityka twórców i użytkowników także na rynku pro. Pracowałem na Logicu i Sonarze, na Raepera przesiadłem się w chwili, kiedy mnie również "nie leżał", z tą różnicą, że wyżej wymienione DAW przestawały mu ówcześnie absolutnie dorastać do pięt w bardzo wielu kryteriach - o motywacji, supporcie i wizerunku eko/ergo nie wspomninając. Ponadto - samego Reapera skonfigurowałem (wizualnie i funkcjonalnie) dokładnie tak, jak ulubilonego Logica. A teraz to już wogóle bajka. Gdybyś poznał Reapera dogłębnie nie wypisywałbyś wierutnych bzdur o "upierdliwych uptade'ach", tylko upgredaował nowe instancje W CIEMNO - na alternatywnym dysku/pendrive, lub komputerze, właśnie po to, aby frywolnie i rozkosznie testować w wolnych chwilach dodane funkcje, by spokojnie nadążyć za fantastyczną wręcz transformacją tego sekwencera. Każdy update ładuje się raptem w kilka sekund samodzielnie do docelowego katalogu, niosąc masę ciekawych i najczęściej niezwykle przydatnych implikacji. Reaperem zaraziłem dosłownie i z nieodwracylnym skutkiem na przestrzeni kilkunastu godzin kolegów pracujących na PT, Cubase, FL, konfigurując im ulubione funkcje w przyswojone skróty klawiszowe, adoptując formę wizualną i techniczną również w nawykowym zakresie poruszania się po sekwencerze. Są bardzo zadowoleni - i można tylko domniemywać z jak wielkim entuzjazmem zaszczepią Reapera we własnym mikrośrodowisku. Bo że zaszczepią - to raczej oczywiste.

Poza tym ustawicznie podkreśljąc, że program w wielu aspektach dystansuje konkurencję - oferując wspaniały support i NIESŁYCHANE tempo rozwoju, nie myślimy maniakalnie o cenie - tylko o potencjale. Natomiast posługując się techniką Twojej argumentacji - postaw pytanie nacji Reaper inaczej : czy przesiedlibyście się obecnie na inny DAW, gdyby kosztował tak supernisko jak Reaper ? Jakiej odpowiedzi spodziewasz się MEGafonie? Bo ja w najdelikatniejszym przypadku zdecydowanie brzmiącej - NIE SĄDZĘ.

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ