Przesiadka na MAC i Logic - jest sens?

Jeśli masz problem związany z komputerem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00
Re: Przesiadka na MAC i Logic - jest sens?

Post autor: Pan_Jabu » niedziela 15 lis 2009, 22:05

Wiem że Maki są drogie, ale to cena spokoju, konfortu i mniejszej ilości Siwych włosów na głowie.
Wiem ,że wielu z Was powie,że winda działa ok i się nie wiesza.Jesteście zatem szcześciarzami.


Cóż, ja mógłbym powiedzieć że to Ty jesteś szczęściarzem, bo Mac działa Ci sprawnie, a ja miałem same problemy (o czym wspomniałem wyżej).


Mnie w Macach wiele rzeczy zachwyca, ale również wiele irytuje. Ostatecznie biorąc pod uwagę wszystkie + i - (w tym również niestety cenę) pracuję na PC


Ale najważniejsze, że obaj jesteśmy zadowoleni z tego, czego używamy. I należy sobie tylko życzyć, aby tak pozostało.




Awatar użytkownika
Robix
Posty:634
Rejestracja:środa 14 sty 2009, 00:00

Re: Przesiadka na MAC i Logic - jest sens?

Post autor: Robix » poniedziałek 16 lis 2009, 12:53


Wiem ,że wielu z Was powie,że winda działa ok i się nie wiesza.Jesteście zatem szcześciarzami.

 
Pozdrawiam ...
 


No czy szczęściarzami to bym tego tak nie ujmował. Tak na prawdę to na kążdej platformie są jakieś błędy i niekompatybilności. Nie da się tego uniknąć. Jednak wydaje mi się, że trochę za surowo potraktowałeś Windowsa :).


Dzisiaj zrobiłem konfigurację PC na stronie Komputronika, żeby sprawdzić jak to wygląda. Wyszło mi, że za 3 tysiące, masz procesor czterordzeniowy 3 GHz, dyskt twardy 750 GB, 4 GB RAM DDR2, do tego dobry zasilacz, obudowa solidna, wentylator i dobra karta graficzna. Jeżeli chodzi o dysk twardy, procesor i pamięć RAM to brałem komponenty z najwyższej półki.


Jestem ciekaw ile kosztowałby tak samo mocny Mac, bo z tego co patrzyłem to około 8000 zł w górę.(cenę Maca też brałem z Komputronika). Jeśli się mylę to proszę o sprostowanie:).


Teraz temat niestabilności Windowsa.


Jeżeli masz porządny sprzęt (procesor, RAM, dysk twardy itp.) i Windowsa XP, to nie powinieneś mieć żadnych problemów ze stabilnością. Jednak wiadomo, że aby otrzymać bardzo dobrą stabilność systemu, no to już się trzeba trochę wysilić i odpowiednio pokonfigurować system. Dobrze skonfigurowany Windows, nie jest zły :) i według mnie bardzo dobrze sobie radzi w temacie "MUZYKA".


I jeszcze jedno odnośnie wspaniałości Logica.


Co to za różnica, czy ja sobie kupię mocnego PC, z jakimś porządnym sekwenserem i do tego sobie dorzucę jakieś 2 porządne biblioteki brzmień; czy kupię dużo droższego Maca i jeden program w którym jest podobno wszystko??? I tak cenowo moim zdaniem jest to samo, a z mojego dochedzenia wyszło, że przy Windowsie można sobie za te same pieniądze kupić jeszcze więcej brzmień i sampli, niż Mac + Logic.


Na koniec dodam, że nie przekreślam Maca. Na pewno oba systemy są porządne i na pewno bardzo często stabilność tychże systemów wymaga jakichś konfiguracji. Zarówno Windows jak i Mac, nadają się do profesjonalnej pracy z dźwiękiem, jednak nie można mówić, że jeden z tych systemów jest do "dupy", bo miałem z nim taki czy inny problem. Często problemy ze stabilnością da się rozwiązać poprzez odpowiednią konfigurację systemu(kiedyś miałem bardzo cieżkie problemy z Windowsem i poprzednim komputerem, poprosiłem informatyka i wszystko chodziło jak w zegarku).


Serdecznie pozdrawiam

Początkujący muzyk.

ratio
Posty:282
Rejestracja:niedziela 05 mar 2006, 00:00

Re: Przesiadka na MAC i Logic - jest sens?

Post autor: ratio » poniedziałek 16 lis 2009, 18:38


Co do logica, to największą jego zaletą są virtualne instrumenty i wielka biblioteka. Kilkaset instrumentów midi i tyle efektów. Jasne, że można znaleźć lepsze i sobie doinstalować, tyle, że tutaj już na początku mamy  bogactwo wyboru.


 ............................................................................


 


I oto w tym wszystkim chodzi mnie nie interesuje komp bo sie na tym nie znam  jestm muzykiem i ten kto pracuje na logicu wie jakie to nazedzie, ma absolutnie wszystko. Logic to program dla producenta, kompozytora, arazera.

Logic pro X | Focusrite Pro 26 | M Audio Project Mix IO

Awatar użytkownika
Tadeo
Posty:1609
Rejestracja:piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Przesiadka na MAC i Logic - jest sens?

Post autor: Tadeo » poniedziałek 16 lis 2009, 18:42

 Logic to program dla producenta, kompozytora, arazera.
...
 


Zupełnie jak ostatni cubase


Awatar użytkownika
Groover
Posty:1096
Rejestracja:niedziela 02 mar 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Przesiadka na MAC i Logic - jest sens?

Post autor: Groover » poniedziałek 16 lis 2009, 21:53

...
Do tej pory pracuję na PC-cie, pod Windowsem XP na programie Samplitude 11 PRO. Realizuję głównie klasykę - zespoły kameralne, chóry itp. Ponieważ kilka razy zawiodłem się na stabilności PC-ta, rozważam przesiadkę na MACa i Logica 9. Myślę tutaj o Mac'u pro. Wydatek to niestety spory. Co mi radzicie - czy to ma sens, czy lepiej zostać na PC-cie, może przejść na Windowsa 7 i dalej pracować na Samplitude?...


 


Jak znasz i lubisz Samplitude, to się tego trzymaj. Po prostu złóż porządnego PeCeta, z dobrym zasilaczem, wydajnymi pamięciami, nie instaluj "bałaganu" w systemie i będzie działać. Złożysz PeCeta za 5k, a program już masz.


 


Pozdro


Groover

nowe portale:
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl

OpenMusicStudio
Posty:23
Rejestracja:piątek 02 paź 2009, 00:00

Re: Przesiadka na MAC i Logic - jest sens?

Post autor: OpenMusicStudio » poniedziałek 16 lis 2009, 23:24



I jeszcze jedno odnośnie wspaniałości Logica.

Co to za różnica, czy ja sobie kupię mocnego PC, z jakimś porządnym sekwenserem i do tego sobie dorzucę jakieś 2 porządne biblioteki brzmień; czy kupię dużo droższego Maca i jeden program w którym jest podobno wszystko??? I tak cenowo moim zdaniem jest to samo, a z mojego dochedzenia wyszło, że przy Windowsie można sobie za te same pieniądze kupić jeszcze więcej brzmień i sampli, niż Mac + Logic.


A no widzisz,


Po pierwsze nie napisałem że winda jest do tyłka, tylko że w moim przypadku się nei spisała.


Po drugie jestem pewien ze nie dotykałeś nigdy Logica, bo byś wiedział jak mocno integrują się banki oferowane z tym systemem z samym DAW w przeciwieństwie do "doinstalowanych" banków zewnętrznych aplikacji.Nie będę tego tłumaczył bo nie miejsce na to. Ale właśnei ta integoracja wiąże się z prostotą i konfortem pracy czego niestety niema w aplikacjach na pc. Podkreślam,że sam nie miałem niegryś wyobrażenia, póki nie posmakowałem Logica.


Dziękuję i pozdrawiam.


PS-"więcej" sampli nie oznacza że będą lepsze....chcesz dużo sampli polecam


VSL SYMPHONIC CUBE STAND&EXT EDIT.- 550 GB sampli.... i na pewno dobre..... 

Motu896 mk3,IGS AUDIO DT2,2-1176,Stype bus compressor,OSX
www.OpenMusicStudio.pl zapraszam!

Awatar użytkownika
Groover
Posty:1096
Rejestracja:niedziela 02 mar 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Przesiadka na MAC i Logic - jest sens?

Post autor: Groover » poniedziałek 16 lis 2009, 23:45


VSL SYMPHONIC CUBE STAND&EXT EDIT.- 550 GB sampli.... i na pewno dobre..... ...
 


 


tylko kogo na to stać...


 


Pozdro


Groover

nowe portale:
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl

Awatar użytkownika
Robix
Posty:634
Rejestracja:środa 14 sty 2009, 00:00

Re: Przesiadka na MAC i Logic - jest sens?

Post autor: Robix » wtorek 17 lis 2009, 00:44



A no widzisz,

Po pierwsze nie napisałem że winda jest do tyłka, tylko że w moim przypadku się nei spisała.


Oczywiście, że tak nie napisałeś:). Użyłem takiego sformułowania, żeby podkreślić, że czasami bardzo łatwo jest dojść do przekonania, że coś jest gorsze od innego, dlatego, że z tym miałem problem, a z tamtym nie. Ale żebyśmy się dobrze zrozumieli, nie twierdzę, że nie masz racji mówiąc o problemach z Windowsem, bo one istnieją i tego nie ma co ukrywać ( i często bywają na prawdę upierdliwe:)).



Po drugie jestem pewien ze nie dotykałeś nigdy Logica, bo byś wiedział jak mocno integrują się banki oferowane z tym systemem z samym DAW w przeciwieństwie do "doinstalowanych" banków zewnętrznych aplikacji.Nie będę tego tłumaczył bo nie miejsce na to. Ale właśnei ta integoracja wiąże się z prostotą i konfortem pracy czego niestety niema w aplikacjach na pc. Podkreślam,że sam nie miałem niegryś wyobrażenia, póki nie posmakowałem Logica.


Nie będę się wypowiadał na temat integracji oprogramowania i banków z Logiciem, bo faktycznie nie pracowałem na nim. Może i jest ona o wiele lepsza, ale jestem przekonany, że wtyczki na Windowsie na tyle dobrze integrują się z oprogramowaniem DAW, że da się zrobić porządnie brzmiący kawałek, bez specjalnych problemów. Sam korzystam na przykład z Phaedry i nie mam żadnych problemów z integracją.



PS-"więcej" sampli nie oznacza że będą lepsze....


Oczywiście, popieram w 100 % :). Jednak daję głowę, że da się uzbierać dużą bibliotekę porządnie brzmiących barw, równie dobrych jak w Logicu.


Na koniec chcę powiedzieć, że i na Macu, i na Windowsie da się zrobić na prawdę bardzo dobre brzmienie. I to jest piękne...:)


Każdy pracuje na tym, co mu odpowiada :), A rostrzygnięcie która platforma lepsza, zostawiam specom o ile jest to w ogóle potrzebne.


Jak znasz i lubisz Samplitude, to się tego trzymaj. Po prostu złóż porządnego PeCeta, z dobrym zasilaczem, wydajnymi pamięciami, nie instaluj "bałaganu" w systemie i będzie działać. Złożysz PeCeta za 5k, a program już masz.


I o to mi też głównie chodzi :).


Serdecznie pozdrawiam


 


 


 

Początkujący muzyk.

OpenMusicStudio
Posty:23
Rejestracja:piątek 02 paź 2009, 00:00

Re: Przesiadka na MAC i Logic - jest sens?

Post autor: OpenMusicStudio » wtorek 17 lis 2009, 16:35

A tak na koniec....


Czy ktoóryś z Panów pamięta czasy Atari 65 xl(chyba) i programowanie dżwięków na 4 oscylatorach.....


no.. to temat wygody Daw mamy za soba:)


 


Pozdrawiam Braci Płynącej Nuty:)


 

Motu896 mk3,IGS AUDIO DT2,2-1176,Stype bus compressor,OSX
www.OpenMusicStudio.pl zapraszam!

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Przesiadka na MAC i Logic - jest sens?

Post autor: Pan_Jabu » wtorek 17 lis 2009, 16:56

...
A tak na koniec....

Czy ktoóryś z Panów pamięta czasy Atari 65 xl(chyba) i programowanie dżwięków na 4 oscylatorach.....


No ba!


Moje 800 XL jeszcze działa




ODPOWIEDZ