CD czy komputer?
Istnieją plyty z zabezpieczeniami kiedyś kupilem jakąś gazete z plytą i nie można bylo jej skopiować na dysk ani odtworzyć utworu oddzielnie tylko dalo sie z autoruna płyty odpalić windows media playerem.
Re: CD czy komputer?
plyty istnieja ale dobre zabezpieczenia nie
autoruna obchodzisz na dwa sposoby - pierwszy to wogle go wylaczasz w kompie i po klopocie a drugi to trzymasz bodajze shift(albo ctrl) podczas wlozenia i zczytywania plyty - autorun dzieki temu nie zadziala...
a programy do ripowania te debilne zabezpieczenia maja gdzies i wyswietlaja sciezki
ale odchodzimy od tematu - jak masz duzy dysk i muzyke pozrzucana w wav a nie masz kompaktu to sluchaj z kompa
jak lubisz cd i masz do tego reszte sprzetu(wzmacniacz kolumny) to zostan przy cd
bo akurat sluchanie cd na kompie to troszke bzdura(przesluchiwanie na syzbko ok ale sluchac szumu plyty tez nie ma sensu) - no chyba ze ktos nie ma miejsca na dysku
autoruna obchodzisz na dwa sposoby - pierwszy to wogle go wylaczasz w kompie i po klopocie a drugi to trzymasz bodajze shift(albo ctrl) podczas wlozenia i zczytywania plyty - autorun dzieki temu nie zadziala...
a programy do ripowania te debilne zabezpieczenia maja gdzies i wyswietlaja sciezki
ale odchodzimy od tematu - jak masz duzy dysk i muzyke pozrzucana w wav a nie masz kompaktu to sluchaj z kompa
jak lubisz cd i masz do tego reszte sprzetu(wzmacniacz kolumny) to zostan przy cd
bo akurat sluchanie cd na kompie to troszke bzdura(przesluchiwanie na syzbko ok ale sluchac szumu plyty tez nie ma sensu) - no chyba ze ktos nie ma miejsca na dysku