Notebook SAMSUNG NC10 i interfejs audio

Jeśli masz problem związany z komputerem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
DZ1
Posty:433
Rejestracja:poniedziałek 09 kwie 2007, 00:00
Notebook SAMSUNG NC10 i interfejs audio

Post autor: DZ1 » niedziela 25 sty 2009, 01:48

Witam,
Przymierzam sie do zakupu laptopa. Oprócz zastosowan muzycznych bardzo zalezy mi na bezprzewodowym necie dlatego zacząłem sie przygladac mini-notebookowi Samsung NC10 z wbudowanym modemem hsdpa ktory dostępny jest w iPlusie. Wiem, ze net bezprzewodowy działajacy przez BTSy sieci komórkowych nie nalezy do demonów szybkosci ale mi taka predkosc wystarcza, najwazniejszy jest dla mnie wogle dostep do internetu (niedawno skonczyła mi sie umowa blueconnect z ERĄ i niema wielkiej tragedii z ta prędkoscią - modem tylko EDGE - , oczywiscie o youtube i namietnym zciaganiu duzych plików mozna zapomniec ale do przegladania stron itd OK). Po za tym ten lapek ma kilka cech ktore bardzo mi sie podobaja, m.in. bluetooth, wbudowany modem hsdpa czyli nic niebedzie wystawało z lapka, do 7h pracy na bareri, lekki, mały i przy okazji jak na moj gust design bardzo OK :)

Pytanie jest takie: czy tym mini-notebookiem SAMSUNG NC10 o parametrach:
-procek Intel Atom 1,6 Ghz
-1GB Ram ddr2 533 mhz
-hdd hitachi 160GB 5400rpm
-win xp sp3
bede w stanie spokojnie nagrac jedno zródło w postaci mikrofonu albo gitary?

Chodzi tylko o samo nagranie; odrobką, miksem, itd zajme sie na spokojnie juz na stacjonarnym. Na sygnał z wiosła bede chciał jeszcze zapiąc symulator VST podczas nagrania w postaci Amplitube. Mikrofon/gitara bedą nagrywane do podkładu ktory bedzie sie składał z wirtualnych: bebnów, basu, jakis klawisz a na mikserze (moze) bedzie zapietych kilka procesorów VST w postaci np eq i kompresorów - nic bardzo moco-żernego bo to tylko do nagrania (brzmienie bede krecił pozniej na stacjonarnym) jednak procesor laptopa bedzie musiał chyba troche sie napocic. Czy taki lapek to wytrzyma? Czy niebedzie sie krztusił?

Do tego musze zakupic jeszcze karte dzwiekowa i tu tez mam dylemat. Chciałbym zeby to była m-audio ale tylko z tego powodu, ze chce sie podszkoic w obsłudze pro toolsa bo moze mi sie to kiedys przydac a jak wiadomo protools na notebooku PC pójdzie tylko na karcie m-audio (jakos niechce mi sie bawic w darmową wersje pod win98 bo trzeba kombinowac zeby postawic winde 98 na 'dzisiejszym' kompie).
'Na oku' mam kilka modeli i mam tez kilka pytan:

M-AUDIO Fast Track USB - 400PLN
-24bit/48kHz
-wejscie instrumentalne, wejscie mikrofonowe bez fantoma
-zasilanie z USB
-brak spdif
-brak midi

M-AUDIO MobilePre USB - 555pln
-16bit/48khz
-dwa wejscia mikrofonowe z pełnym fantomem/liniowe
-zasilanie z USB
-brak midi
-brak spdif

M-AUDIO Audiophile USB - 555pln
-24bit/96khz
-4in 4out analogowe
-zasilanie z zewnetrznego zasilacza
-midi
-spdif

Do tego mam mikserek SoundCrafta C4 wiec w zasadzie od interfejsu bede potrzebował tylko wejsc i wyjsc analogowych liniowych bo pod C4 podłacze wszystko. Do tego przydały by sie gniazda MIDI zeby w razie czego podpiac jakis klawisz albo pady do sterowania DAWem ale nie jest to bardzo koniecznie bo puki co uzywam emu xboard49 (w planie tez mpd24 lub 32) ktory ma midi zrealizowane na usb.
Przydało by sie wyjscie spdif zeby podpiac lapka do amplitunera kina domowego by czasem sprawdzic kontrolnie miks na duzych paczkach w innym pomieszczeniu lub poprostu posłuchac muzyki itd, ale tez nie jest to konieczne bo przeciez mozna wejsc z sygnałem do amplitunera po analogu.

Wygodne jest zasilanie interfejsu z USB ale czy przypadkiem nie jest to gorsze ze wzgledu na poziom zakłóceń (chodzi mi tutaj tylko o podane modele kart dzw.)? Jesli jednak nie ma negatywnego wpływu na dzwiek to byłoby to bardzo wygodne bo wtedy np zabieram laptopa, mikrofon i mikser (mozna go zasilac z bateri) w plener i tez moge spokojnie cos nagrac bez dostepu do sieci 230V.(nagrania w
plenerze bardzo rzadko ale będą)
Kolejna sprawa to preampy tych kart; czy bedą one gorsze (zniekształcenia, szumy) od tych w C4? Jesli nie to tez było by wygodnie bo niemusiałbym taszczyc ze soba (oprocz lapka, interfejsu i mikrofonu) jeszcze miksera C4.
Dalej... same karty dzwiekowe.... Czy bardzo róznia sie przetworniki tych kart? Audiophile na PCI słynął z bardzo dobrej jakosci przetworników ale jak jest z Audiophile na usb?
Czy w tych modelach kart duze znaczenie dla jakosci nagrywania ma
to, ze jedna ma max 16bit/48khz a inna 24/96khz? Jakosc najwazniejsza - jesli bede musiał to zakupie Audiophile i bede taszczył ze soba jeszcze mikser zeby podpiac pojemnik, słuchawki (2 kpl.) i jakis odsłuch.
Kolejna bardzo wazna sprawa - latencja. Jak to wygląda w w/w modelach kart? Wiadomo, ze to tez zalezy od ilosci i jakosci zapietych VST i VSTi i mocy procesora kompa ale jaką najnizej bede mogl ustawic latencje przy 16bit/48khz zeby tylko pograc sobie na xbord49 sterujac nim jakis niezbyt mocożerny instrument vsti (np zt3a+ ravity albo v-station)?
Jest jeszcze inna mozliwosc; jesli jednak z jakichs wzgledów w/w interfejsy nie sa zbyt dobre to moge sobie darowac tego pro toolsa. Na uwadze mam jeszcze te karty:

ESI UGM96 - 285pln
-24bit/96khz
-dwa wejscia mikrofonowo-instrumentalne(bez fantoma)/liniowe
-dwa wyjscia słuchawkowe/liniowe
-zasilanie z USB
-brak midi
-brak spdif

ESI U24 XL - 356pln
-24-bit/96 kHz
-2 in i 2 out liniowe analogowe
-brak midi
-in i out spdif
-zasilanie z usb

Wybrałem ESI bo mam maye 44 w stacjonarnym i sprawuje sie ona bez zastrzezeń noi cena jest bardzo interesujaca tych interfejsów.
W z wiazku z tym mam pytania odnosnie tych kart podobne do tych od m-audio; czyli jakosc przetworników, szumy, zakłucenia, latencja..... i jak wypadłoby porównanie kart ESI i M-audio. Wazna jest tez solidnosc obudowy i wykonanie bo to przeciez ma byc sprzet mobilny.
A moze macie jeszcze jakies inne sprawdzone modele interfejsów audio spełniajacych moje oczekiwania?
Jesli jednak dobrze mysle, ze wszystkie modele kart w tym przedziale cenowym graja tak samo i niema co wnikac w rodzielczosc bitową i czestotliwosc próbkowania to moze jednak m-audio ze wzgledu na pro-toolsa? Niewiem juz..... im wiecej o tym mysle tym bardziej wszystko mi sie miesza.

Dosc złozony problem dlatego tyle musiałem tutaj napisac ale mam nadzieje, ze dokładnie okresliłem czego bede wymagał od laptopa i interfejsu audio.

Bardzo prosze o odpowiedzi bo niechciałbym kupic sptrzetu niespełniajcego moich oczekiwan.... 'Pomożecie?' ;) ..........
Z góry dzieki i pozdrawiam :)

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Notebook SAMSUNG NC10 i interfejs audio

Post autor: Zbynia » niedziela 25 sty 2009, 16:54

nie szkoda ci kasy na te padaki?to sie nadaje tylko do netu bo cala reszta tego sprzetu to zlom sprzed 5 lat tak naprawde.....

doloz te 200 zeta i kup sprzet z jajami a nie zabawke dla dzieci
nie bedziesz mial takich dylematow

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Notebook SAMSUNG NC10 i interfejs audio

Post autor: Pan_Jabu » niedziela 25 sty 2009, 17:03

...nie szkoda ci kasy na te padaki?to sie nadaje tylko do netu bo cala reszta tego sprzetu to zlom sprzed 5 lat tak naprawde.....

doloz te 200 zeta i kup sprzet z jajami a nie zabawke dla dzieci
nie bedziesz mial takich dylematow...
**********************

Do nagrywania to się może faktycznie słabo nadaje (ten Ampilitube? sprawdź wymagania minimalne dla tego softu), ale żeby od razu padaki? Złom? Albo zabawki dla dzieci??

Tego typu komputery mają jedno podstawowe uzasadnienie: rozmiary i masa. Dokładając 200 a nawet 500 złotych nie kupisz nic wypasionego, co byłoby równie małe. Osobiście znam kilka osób, które używają tego typu komputerków do całkiem poważnej pracy.


Redakcja
Posty:1410
Rejestracja:środa 23 sty 2002, 00:00

Re: Notebook SAMSUNG NC10 i interfejs audio

Post autor: Redakcja » niedziela 25 sty 2009, 17:24

...Tego typu komputery mają jedno podstawowe uzasadnienie: rozmiary i masa. Dokładając 200 a nawet 500 złotych nie kupisz nic wypasionego, co byłoby równie małe. Osobiście znam kilka osób, które używają tego typu komputerków do całkiem poważnej pracy.

Potwierdzam. Sam jestem obecnie użytkownikiem MSI U100, a w zasadzie wręcz dwóch, bo pierwszego zaanektowały mi żona z córką przez co natychmiast musiałem dokupić drugiego (już tylko dla siebie). Robię na nim wszelkie prace redakcyjne, nie mam wręcz w domu urządzenia z którym by nie chciał współpracować (oczywista oprócz FireWire). Na własny użytek do wszelakich akcji audio/MIDI mam na nim Reapera, a tu owy 18 ścieżek (bo więcej jak dotąd nie miałem potrzeby użyć) łyka wręcz nosem. Czyli jak na rejestrator to aż nadto .
[addsig]
Wojciech Chabinka - sekretarz redakcji EiS

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Notebook SAMSUNG NC10 i interfejs audio

Post autor: Zbynia » niedziela 25 sty 2009, 18:58

jedyny plus to to ze male....sprzet tej klasy kupisz za 500 zeta.....a w cenie tych "netbookow" masz przynajmniej 5 krotnie wydajniejszy sprzet

a dlaczego zlom?a co w tym kompie jest takiego czego nie bylo 5 lat temu?
nic nie warte plytki zwane ssd?(do ssd to im lata swietlne brakuje - blizej im do pendrive - pomijam ze malutkie strasznie)
wifi?
stara grafika?
procek o wydajnosci pentium3 1ghz?


dla mnie to sprzet ktory tylko cofa w rozwoju - plus ze male.....


ale jak wolicie

Awatar użytkownika
Masters
Posty:230
Rejestracja:piątek 14 lis 2008, 00:00

Re: Notebook SAMSUNG NC10 i interfejs audio

Post autor: Masters » niedziela 25 sty 2009, 19:23

M-AUDIO Audiophile USB
Lepiej więcej niż mniej - sprawdź czy wspomniany notebook posiada usb 2.0 ?

http://www.e-muzyk.net.pl/content/view/153/61/

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Notebook SAMSUNG NC10 i interfejs audio

Post autor: Pan_Jabu » niedziela 25 sty 2009, 21:15

a co w tym kompie jest takiego czego nie bylo 5 lat temu?

Rozmiar i masa.

(Nie każdy potrzebuje w przenośnym komputerku wypasionej grafiki i superwydajnego procka.)

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Notebook SAMSUNG NC10 i interfejs audio

Post autor: Zbynia » niedziela 25 sty 2009, 22:25

no ok nie chce mi sie rozwodzic - radze odrazu przemyslec za i przeciw zeby sie nie przejechac bo ten sprzet naprawde nic nie oferuje procz swojej wielkosci

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Notebook SAMSUNG NC10 i interfejs audio

Post autor: Pan_Jabu » niedziela 25 sty 2009, 22:38

No ja do wielkiego muzykowania też bym tego nie kupił. Ale do pisania, redagowania, np. dla dziennikarzy - jest to bardzo fajny patent (opieram się tu na własnym doświadczeniu).
Warto tylko zwrócić uwagę na klawiaturę w konkretnym modelu, bo bywają lepsze i gorsze. Ale np. MSI Wind jest tutaj bez zarzutu.

Niemniej sądzę, że kolega jest w stanie spokojnie nagrać tym pojedyncze źródło (tak jak pisał w 1 poście). Ale "rozwojowość" tego rozwiązania jest słaba.

ODPOWIEDZ