Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam

Ostatnio przeczytalem art. w jakims EiS z 2003r "przepis na sukces". Zainteresowalo mnie to, bo wlasnie nagrywam demko, ktore chcialbym wyslac do jakiejs wytworni itd. Piosenki sa latwe, proste i wpadajace w ucho (melodyjny rock). Uwazam ze sa bardzo fajne :) I teraz mam pytanie, jak najlepiej je "przedstawic" zeby ktos sie nimi zainteresowal.

Czyli, czy wieksza szansa jest jak wysyla zespol, ktory gra juz jakis czas, ale bez wiekszych sukcesow, czy jak jedna osoba (autor wszystkich piosenek, bez zespolu, tworzacy wszystko sam).

Czy lepiej wyslac im demko (4 piosenki), czy nagrac z 9 i wyslac jako gotowa plyte do wydania.

Czy wczesniej motac sie z ZAIKSEM? Zeby jakas wytwornia nie ukradala tych piesni :)



Wiem ze realnie patrzac moje szanse=brak szans na sukces, ale i tak bym chcial sprobowac. Jak ktos ma jakies inne rady i sugestie, prosze sie z nimi podzielic

1. Jeśli jesteś ładną laską, prześpij się z kim trzeba i kontrakt masz w kieszeni. To nie żart. To są fakty. Tak zrobiło karierę 80% wokalistek



2. Jesli jestes facetem, masz pecha.



3. Jesli kopiujesz kogoś, masz większe szanse.



4. A jeśli podbarwiłeś wszystko tanimi polskimi loopami jesteś blisko sukcesu.

...1. Jeśli jesteś ładną laską, prześpij się z kim trzeba i kontrakt masz w kieszeni. To nie żart. To są fakty. Tak zrobiło karierę 80% wokalistek

**********************

A i paru ładnych chłopców na polskiej scenie tak sobie załatwiło karięrę w szoubiznesie...

Napisz E-mail do Mandaryny. Ona wie najlepiej

Generalnie jest smutno

Do głowy przychodzą mi tylko net labele z płatną muzyką do ściągnięcia za 1zł/szt. To chyba jest przyszłość. Wydawnictwa stałe typu CD, DVD muszą zemrzeć w wraz z nimi cała ta otoczka związana z decydowaniem o tym kto "wyjdzie" na płycie a kto nie.

Ktoś powinien się za to porządnie wziąć.

Pozdrawiam

...1. Jeśli jesteś ładną laską, prześpij się z kim trzeba i kontrakt masz w kieszeni. To nie żart. To są fakty. Tak zrobiło karierę 80% wokalistek

**************

skad o tym wiesz?



2. Jesli jestes facetem, masz pecha.

**************

chyba niekoniecznie - pare spragnionych decydentek w tym interesie funkcjonuje



3. Jesli kopiujesz kogoś, masz większe szanse.

**************

Jasne - najlepiej to kupic na wyposazenie studia ksero



4. A jeśli podbarwiłeś wszystko tanimi polskimi loopami jesteś blisko sukcesu.

**************

doopami??


[addsig]

hm... wynika z tego ze jednak najlepiej jest siedziec na pupie i nic nie robic.

A jak jest z wydawaniem plyt w malych niezaleznych (nikomu nie znanych) wytworniach? Jest z tego jakas korzysc oprocz wlasnej satysfakcji ze sie plyte wydalo?

2. Jesli jestes facetem, masz pecha.

**********************



chyba zartujesz.. wszyscy wiedza, ze w showbusinessie geje stanowia najwieksza populacje mezczyzn..



jak jestes facetem - wowczas droga otwarta..

Moja rada jest taka:

nie sluchaj tych glupich odpowiedzi tylko walcz o swoje :)

I tyle.

Jak jestes dobry i uparty to zablysniesz,

chocby na chwile

...Generalnie jest smutno

Do głowy przychodzą mi tylko net labele z płatną muzyką do ściągnięcia za 1zł/szt. To chyba jest przyszłość. Wydawnictwa stałe typu CD, DVD muszą zemrzeć w wraz z nimi cała ta otoczka związana z decydowaniem o tym kto "wyjdzie" na płycie a kto nie.

**********************

SA juz w Polsce jakies takie net labele? mozesz podac jakies linki?