Forum Magazynu Estrada i Studio

Witka , mam parę pytań.

Pierwsze - Jeżeli użyłem w swoim utworze melodii i tylko melodii z pewnego kawałka lecz jest ona zmieniona w sposób dosyć znaczny to czy mogę "legalnie" uznać iż ten utwór jest w całości mój?

Pytam ponieważ trochę "dziwnie" byłoby podpisywać coś takiego jako "remix" skoro nie użyłem niczego z oryginalnego utworu poza paroma nutami.

Drugie - Czym się różni remix od rework'a?

Trzecie - Umieszczając tego typu utwór o jakim wspomniałem w pytaniu pierwszym co mam napisać? tj. do kogo należą prawa autorskie? do mnie czy do kompozytora utworu od którego zapożyczyłem te kilka nut?(dziwne moim zdaniem ale wole mieć pewność)

Czwarte - Raczej nie jestem ekspertem od promocji samego siebie w internecie dlatego moje pytanie brzmi , czy bardziej "opłaca się" zamieszczać swoje kawałki na Youtube (więcej potencjalnych słuchaczy) czy na Myspace ?

I ostatnie pytanie , pozornie trywialne... Sam robię kawałki w bardzo wielu gatunkach/stylach i zastanawiam się czy dobrym pomysłem jest tworzyć je pod "jednym sztandarem" tj.pod jednym aliasem.

Czy lepiej robić tak jak robi to wielu pod kilkoma aliasami? tj.każdy alias prezentuje inny styl.

Kłopot stwarza to iż większość moich utworów robię w celach niekomercyjnych a kilka aliasów skutkowałoby tym iż nikt nie wiedziałby iż te kawałki są zrobione przez jedną osobę.

Jeżeli użyłem w swoim utworze melodii i tylko melodii z pewnego kawałka lecz jest ona zmieniona w sposób dosyć znaczny to czy mogę "legalnie" uznać iż ten utwór jest w całości mój?

Pytam ponieważ trochę "dziwnie" byłoby podpisywać coś takiego jako "remix" skoro nie użyłem niczego z oryginalnego utworu poza paroma nutami.

Użyłeś tej melodii czy zamieniłeś dźwięki? Jeżeli zamieniłeś, to de facto nie użyłeś oryginalnej melodii :) Poza tym trudno jest się odnieść do tego pytania nie słysząc oryginału i Twojego zamiennika. I jeszcze jedno: w stroju równomiernie temperowanym mamy do dyspozycji jedynie 12 dźwięków, więc trudno jest nie powtórzyć sekwencji, jaka już nie została wcześniej stworzona :)

 @Akton , Mam pewien problem z "definicjami" więc chyba najszybciej i najprościej będzie jeżeli wstawię tu linki to kawałków oryginału i swojej wersji...

...
 @Akton , Mam pewien problem z "definicjami" więc chyba najszybciej i najprościej będzie jeżeli wstawię tu linki to kawałków oryginału i swojej wersji...


... 

Ehhh ten Nieszczęsny brak edycji postów

http://www.speedyshare.com/files/24985096/orig.mp3 <- ORYGINAŁ

http://www.speedyshare.com/files/24985100/my.mp3 <- MOJA WERSJA

...
http://www.speedyshare.com/files/24985096/orig.mp3 <- ORYGINAŁ

http://www.speedyshare.com/files/24985100/my.mp3 <- MOJA WERSJA... 

No widzisz - teraz to już jest jakiś temat :) Układ harmoniczny zachowałeś prawie identyczny (z wyjątkiem jednego akordu), ale to nie grzech :) Melodia inna, lecz rytm również podobny, chociaż w tym rodzaju muzyki rytmy lubią się powtarzać. Podobne, lecz trochę inne z tych powodów, które wymieniłem. Moim skromnym zdaniem mógłbyś spróbować w tym właśnie gatunku zrobić coś bardziej oryginalnego - przede wszystkim swojego. Unikniesz w ten sposób dylematu - moje czy jednak nie do końca moje :)

Pozdrawiam - Andrzej

Ok , dziękuję panowie za szybkie i konkretne odpowiedzi. A czy znalazł by się jeszcze ktoś kto zechciałby odpowiedzieć mi na pytanie dot.Aliasów? (Szczegóły w pierwszym poście)

 Moim skromnym zdaniem mógłbyś spróbować w tym właśnie gatunku zrobić coś bardziej oryginalnego - przede wszystkim swojego. Unikniesz w ten sposób dylematu - moje czy jednak nie do końca moje :)

Pozdrawiam - Andrzej
... 

Dokładnie.  Nie mozna jeszcze nazwać tego plagiatem, ale na pewno można nazwać to konkretną podróbą.   Zacznij tworzyc własne melodie. Zobacz ze nie jest to wcale takie proste, jak proste jest wpadanie w ich ich słuchanie. 

...
.  jak proste jest wpadanie w ich ich słuchanie. ... 

Mialobyc: **EDYCJA POSTÓW!***

Że tworzenie ich nie jest tsak proste, jak proste jest wpadanie ich w ucho podczas słuchania.

Dokładnie.  Nie mozna jeszcze nazwać tego plagiatem, ale na pewno można nazwać to konkretną podróbą.   Zacznij tworzyc własne melodie. Zobacz ze nie jest to wcale takie proste, jak proste jest wpadanie w ich ich słuchanie. ... 

Swoje melodie także tworzę , czasem lepsze czasem gorsze i można nawet powiedzieć że ładny kawałek czasu...w skrócie wiem z czym to się je , jednak sam/i wiesz że czasem trafi się pewien "motyw" którego nie chce się zmieniać za bardzo aby nie "spieprzyć" ogólnego "feelingu" utworu.Przynajmniej ja tak mam :P

Wiem że "zrzynki" są "pogardzane" no ale różnie to bywa , wiadomo.