Natężenie dźwięku - normy prawne

Tutaj można podyskutować na tematy związane z prawami autorskimi, produkcją i rozpowszechnianiem oraz wszelkie inne wymagające wiedzy prawniczej.
Marcelli
Posty:5
Rejestracja:sobota 13 wrz 2008, 00:00
Natężenie dźwięku - normy prawne

Post autor: Marcelli » sobota 13 wrz 2008, 15:04

Witam!
Czy są jakieś normy prawne które mówią jakie może być natężenie dźwięku.
Chodzi mi o to,że jak ćwiczę sobie na perkusji w osobnym budynku to do jakiego stopnia ma być ten budynek wygłuszony bo wiadome że całkiem się nie da.
Mam dość kłócenia się z policją.
Za informacje z góry dzięki.

Awatar użytkownika
AkselPL
Posty:1147
Rejestracja:niedziela 31 sie 2008, 00:00

Re: Natężenie dźwięku - normy prawne

Post autor: AkselPL » sobota 13 wrz 2008, 20:35

...Witam!
Czy są jakieś normy prawne które mówią jakie może być natężenie dźwięku.
Chodzi mi o to,że jak ćwiczę sobie na perkusji w osobnym budynku to do jakiego stopnia ma być ten budynek wygłuszony bo wiadome że całkiem się nie da.
Mam dość kłócenia się z policją.
Za informacje z góry dzięki.
...
**********************
Przyłączam sie do pytania.
Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Natężenie dźwięku - normy prawne

Post autor: Zbynia » sobota 13 wrz 2008, 20:46

ułomni jesteście? - google->normy hałasu

Marcelli
Posty:5
Rejestracja:sobota 13 wrz 2008, 00:00

Re: Natężenie dźwięku - normy prawne

Post autor: Marcelli » niedziela 14 wrz 2008, 13:29

Nie nie jesteśmy ułomni.
50 dB to dużo i nieźle trzeba walić w bebny żeby te 50 dB dotarło.
U mnie jest to odległość ok.20 m do najbliższego budynku z jednej strony i ok.50 m z drugiej strony.
Ale jest jeszcze jedna sprawa którą policja się zasłania czyli art.51 Kodeksu wykroczeń.Jest to artykuł o zakłucaniu porządku,spokoju publicznego i takie tam.
Czy mam rozumieć że jeżeli z mojego wolnostojącego budynku do najbliższego sąsiada dociera dźwięk perkusji o natężeniu np.45 dB to policja może sobie wsadzić w d.... ten artykuł.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
AUTKO
Posty:21
Rejestracja:środa 20 sie 2008, 00:00

Re: Natężenie dźwięku - normy prawne

Post autor: AUTKO » niedziela 14 wrz 2008, 15:22

...Nie nie jesteśmy ułomni.
50 dB to dużo i nieźle trzeba walić w bebny żeby te 50 dB dotarło.
U mnie jest to odległość ok.20 m do najbliższego budynku z jednej strony i ok.50 m z drugiej strony.
Ale jest jeszcze jedna sprawa którą policja się zasłania czyli art.51 Kodeksu wykroczeń.Jest to artykuł o zakłucaniu porządku,spokoju publicznego i takie tam.
Czy mam rozumieć że jeżeli z mojego wolnostojącego budynku do najbliższego sąsiada dociera dźwięk perkusji o natężeniu np.45 dB to policja może sobie wsadzić w d.... ten artykuł.
Pozdrawiam....
**********************
Przytoczone normy dotycza przede wszystkim halasu drogowego oraz pochodzacego od przemyslu (fabryki itp). I jeszcze jedna BARDZO WAZNA UWAGA: w normach podany jest poziom ekwiwalentny Laeq- usredniona wartosc dla 8h! (lub 4 w porze nocnej). Nie podaje sie poziomu ekspozycyjnego Lae- a to bardziej by odpowiadalo grze na perkusji.

Jezeli sasiad bedzie sie skarzyl i zupelnym przypadkiem okaze sie, ze norma jest przekroczona dzieki Twojej grze to przed sadem ma dodatkowy, bardzo mocny argument. Zeby to osiagnac musialbyc grac przez 8h dziennie z poziomem ciaglym ponad 67dBA (na lini jego zabudowania oczywiscie) lub 4h z 73dBA, 2h z 79dBA itd (zgodnie z zapisem normy). Inna sprawa, ze zawsze mozna udowodnic, ze nawet baaardzo cichy dzwik moze byc denerwujacy. Wszystko zalezy od sily przebicia sasiada ;->

Swoja droga 50dBA to dosc maly poziom jeszcze. Najczesciej poziom tla na obrzezach nawet miast nie spoada ponizej 30-35dBA. W srodku miasta (np. we Wroclawiu) sa miejsca, gdzie przez ladnych pare godzin na lini zabudowan panuje ponad 80dBA (Laeq wychodzi okolo 75-80dB!!!!).

Marcelli
Posty:5
Rejestracja:sobota 13 wrz 2008, 00:00

Re: Natężenie dźwięku - normy prawne

Post autor: Marcelli » niedziela 14 wrz 2008, 17:21

No dobrze.
Nie rozumie tylko dlaczego gra na instrumencie może przeszkadzać a np. wielogodzinne używanie np.wykaszarki,kosiarki,piły tarczowej czy motorowej nie podlega interwencji policji.Niech mi ktoś to wytłumaczy.
Natężenie dźwięku to natężenie dźwięku nie ważne skąd pochodzi.
Kiedy pytałem policji co w sprawie np. wykaszarki która robi niezły łomot to powiedziano mi że nic nie można zrobić.Facet może i już.Nawet jak kosi przez kilka godzin non stop.
To jak jest z tym prawem?

mh
Posty:155
Rejestracja:środa 06 sie 2008, 00:00

Re: Natężenie dźwięku - normy prawne

Post autor: mh » niedziela 14 wrz 2008, 21:52

No też mnie nurtuje to pytanie.
A jak wygląda kwestia natężenia dźwięku np. w blokach?
Psychomaniak

Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: Natężenie dźwięku - normy prawne

Post autor: smiechu » poniedziałek 15 wrz 2008, 03:17

Kali ukrasc krowe - dobrze... Kalemu ukrasc krowe - zle...

Postawcie sie w sytuacji sasiada... wracacie do domu po ciezkim dniu pracy i macie ochote na popoludniowa drzemke... jest lato wiec nie ma innej mozliwosci okna musza byc otwarte... ukladacie sie wygodnie na kanapie... a tu z zza okna... łup łup łup bęc łup łup łup bęc... i tak juz 4 dzien z rzedu... mozna w leb dostac co??

Co do argumentu z kosiarkami pilami mechanicznymi... to drzewo zetna w 15 min i koniec... trawe przed blokiem beda kosic caly dzien ale nastepny raz dopiero za 3 miesiace... a wy pare razy w tygodniu bedziecie napie@#$^ w bebny i tak caly rok...
Poza tym nasz mozg zupelnie inaczej reaguje na rytmiczne dzwieki niż na szumy i przypadkowy halas... chyba kazdy mial kiedys problem z zasnieciem bo irytowal go kapiacy kran w kuchni??

Wiec zamiast kombnowac i zaslaniac sie prawem... radze pojsc do sąsiada ktoremu wasza dzialanosc przeszkadza... (policja raczej sama sie nie wzywa...) przedstawic sie, wyjasnic sytuacje... w wiekszosci przypadkow jesli mamy troche zdolnosci dyplomatycznych uda sie ustalic jakies zasady ktore ustatysfakcjonują obie strony...

A wytlumic tak zeby nie bylo slychac sie da... tylko trzeba miec na to pieniadze i warunki...

Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: Natężenie dźwięku - normy prawne

Post autor: smiechu » poniedziałek 15 wrz 2008, 03:33

>>>>Poza tym nasz mozg zupelnie inaczej reaguje na rytmiczne dzwieki niż na szumy i przypadkowy halas... chyba kazdy mial kiedys problem z zasnieciem bo irytowal go kapiacy kran w kuchni?? a spal jak zabity mimo iz za oknem szalala burza??...<<<<

Brak edycji postow to prawdziwa meka...

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Natężenie dźwięku - normy prawne

Post autor: Zbynia » poniedziałek 15 wrz 2008, 13:48

wy naprawde jesteście ułomni - wszystkie normy prawne wraz z odpowiednimi paragrafami sa na odpowiednich stronach

po co się pytacie skoro wystarczy wpisać w google?

ODPOWIEDZ