
Czy własność intelektualną można pogodzić z wolnością słowa?
wiem wiem jest wiek XXI :) a w wieku XX były różne -izmy/dogmaty jednym z taki niepozornych izmów był dadaizm z domalowywaniem wąsów reprodukcji Mony Lisy :) był też szalony Andy Warhol powielający znaki zupek pudełek twarzy itd. a jaką w świecie dzwięków fraz nut itp. Andy Warchol mógłby poniesc karę?

Re: Czy własność intelektualną można pogodzić z wolnością słowa?
Żadnej... bo to o czym piszesz mozna porownac do remiksu / coveru utworu, a nie plagiatu...
Re: Czy własność intelektualną można pogodzić z wolnością słowa?
...Żadnej... bo to o czym piszesz mozna porownac do remiksu / coveru utworu, a nie plagiatu......
**********************
http://en.wikipedia.org/wiki/The_KLF
**********************
http://en.wikipedia.org/wiki/The_KLF

Re: Czy własność intelektualną można pogodzić z wolnością słowa?
...Żadnej... bo to o czym piszesz mozna porownac do remiksu / coveru utworu, a nie plagiatu......
**********************
http://www.benedict.com/audio/Audio.aspx
no dobrzę więc plagiat w najgorszym wydaniu (w dodatku jako publiczny happening) mógłby wskrzesic intelektualne polowania na czarownice XXI wieku? ;)
**********************
http://www.benedict.com/audio/Audio.aspx
no dobrzę więc plagiat w najgorszym wydaniu (w dodatku jako publiczny happening) mógłby wskrzesic intelektualne polowania na czarownice XXI wieku? ;)
Re: Czy własność intelektualną można pogodzić z wolnością słowa?
dobrzę więc plagiat w najgorszym wydaniu (w dodatku jako publiczny happening) mógłby wskrzesic intelektualne polowania na czarownice XXI wieku? ;)...
**********************
Nie wiem do czego zmierzasz... ale gdyby ktos sie zaczal pozadnie czepiac... to 3/4 metalowych riffow gitarowych trzeba by nazwac plagiatem
a to tylko jeden z wielu przykladow...
**********************
Nie wiem do czego zmierzasz... ale gdyby ktos sie zaczal pozadnie czepiac... to 3/4 metalowych riffow gitarowych trzeba by nazwac plagiatem

Re: Czy własność intelektualną można pogodzić z wolnością słowa?
Nie wiem do czego zmierzasz...
**********************
Być może kolega zmierza do wywołania kolejnego mega wątku w stylu dwóch ostatnich słynnych forumowych "produkcji"
**********************
Być może kolega zmierza do wywołania kolejnego mega wątku w stylu dwóch ostatnich słynnych forumowych "produkcji"


Re: Czy własność intelektualną można pogodzić z wolnością słowa?
Być może kolega zmierza do wywołania kolejnego mega wątku w stylu dwóch ostatnich słynnych forumowych "produkcji"
...
**********************
jako że statek międzygwiezdny uciekający od wielkich "problemów" planety Ziemia został trafiony przez Admina Słowa Układu Słonecznego - próbuję owe wielkie problemy bardziej zrozumiec - bynajmniej jako pop-punkowiec ;) przyznam się że nie chciało mi się pisac wątku "czy własnosc intelektualna może ignorowac własnosc materialną?" lub "czy patent ogien to najwyższe stadium kapitalizmu?" ale problem pewnie zszedłby na inną dróżkę ... po której chodzi pewien typ "wybranych" ludzi a wyróżniają się tym że mogą decydowac o dobrach materialnych i nakładac innym ich 'własną' własnosc intelektualną np. cło


**********************


Re: Czy własność intelektualną można pogodzić z wolnością słowa?
całe szczęście że nie dają patentów na rify i inne bzdety bo dopiero by było
ostatnio firma kaspersky dostała patent na szybsze skanowanie antywirusem polegajace na omijaniu bądź pobieżnym skanowaniiu plików bezpiecznych(podpisanych powiedzmy przez microsoft podpisem czy plików które się nie zarażają...)
coś co każdy antywirus oferuje od dawna w podobny sposób
ostatnio firma kaspersky dostała patent na szybsze skanowanie antywirusem polegajace na omijaniu bądź pobieżnym skanowaniiu plików bezpiecznych(podpisanych powiedzmy przez microsoft podpisem czy plików które się nie zarażają...)
coś co każdy antywirus oferuje od dawna w podobny sposób