Producent - jak się zabezpieczyć
Cześć
Przeglądałem wiele wątków w dziale "Muzyka i prawo", troszkę mi się rozjaśniło w pewnych kwestiach, ale ostatnio nie mam czasu, żeby to wszystko przeczytać, a czas mnie goni. Proszę nie odsyłać mnie do wyszukiwarki i obszernych materiałów, naprawdę je przeczytam dokładnie , jak tylko znajdę więcej czasu.
Do tej pory dłubałem sobie muzykę na komputerze. Zero dochodów, ale ostatnio pojawiły się oferty. Przyznaję, że soft mam nielegalny, ale mam teraz zamiar odkładać zarobione pieniądze przy jego użyciu (FL Studio + FM8) i go kupić skoro pojawia się możliwość pokazania szerszej grupie słuchaczy.
I teraz pytanie: Ktoś kupuje ode mnie podkład, albo remix. Jak powinienem się zabezpieczyć, żeby jako nowicjusz jak najmniej stracić?
Chciałbym możliwie unikać dodatkowych opłat, latania po notariuszach itp. studentowi 1 roku się nie przelewa, a pieniądze chce inwestować w oprogramowanie.
Chciałbym, aby artysta nagrał wokal pod moja muzykę, wcześniej zapłacił za podkład, żeby mógł dysponować utworem jako całość i wydawać go w jakiej chce wytwórni, ale, żeby mnie nie omijały jakieś złotówki, w przypadku emisji w radio lub tv.
Czy wystarczy, że podpisze wydrukowany dokument który sam napisze, gdzie nie zrzekam się praw majątkowych, pokrewnych itp, ale zezwalam na to, na to i na to.
Na co powinienem zwrócić uwagę? czy obeszło by się bez adwokatów, ekspertów.
Chce jak najprościej się zabezpieczyć.
A może po prostu sprzedać podkład, i w razie jakby się pojawił w radio lub tv, wtedy zaiks o ile dobrze wcześniej czytałem mimo, że się nie rejestrowałem w moim imieniu będzie zbierał tantiemy?
jak to jest
Przeglądałem wiele wątków w dziale "Muzyka i prawo", troszkę mi się rozjaśniło w pewnych kwestiach, ale ostatnio nie mam czasu, żeby to wszystko przeczytać, a czas mnie goni. Proszę nie odsyłać mnie do wyszukiwarki i obszernych materiałów, naprawdę je przeczytam dokładnie , jak tylko znajdę więcej czasu.
Do tej pory dłubałem sobie muzykę na komputerze. Zero dochodów, ale ostatnio pojawiły się oferty. Przyznaję, że soft mam nielegalny, ale mam teraz zamiar odkładać zarobione pieniądze przy jego użyciu (FL Studio + FM8) i go kupić skoro pojawia się możliwość pokazania szerszej grupie słuchaczy.
I teraz pytanie: Ktoś kupuje ode mnie podkład, albo remix. Jak powinienem się zabezpieczyć, żeby jako nowicjusz jak najmniej stracić?
Chciałbym możliwie unikać dodatkowych opłat, latania po notariuszach itp. studentowi 1 roku się nie przelewa, a pieniądze chce inwestować w oprogramowanie.
Chciałbym, aby artysta nagrał wokal pod moja muzykę, wcześniej zapłacił za podkład, żeby mógł dysponować utworem jako całość i wydawać go w jakiej chce wytwórni, ale, żeby mnie nie omijały jakieś złotówki, w przypadku emisji w radio lub tv.
Czy wystarczy, że podpisze wydrukowany dokument który sam napisze, gdzie nie zrzekam się praw majątkowych, pokrewnych itp, ale zezwalam na to, na to i na to.
Na co powinienem zwrócić uwagę? czy obeszło by się bez adwokatów, ekspertów.
Chce jak najprościej się zabezpieczyć.
A może po prostu sprzedać podkład, i w razie jakby się pojawił w radio lub tv, wtedy zaiks o ile dobrze wcześniej czytałem mimo, że się nie rejestrowałem w moim imieniu będzie zbierał tantiemy?
jak to jest
Re: Producent - jak się zabezpieczyć
Czy wystarczy, że podpisze wydrukowany dokument który sam napisze, gdzie nie zrzekam się praw majątkowych, pokrewnych itp, ale zezwalam na to, na to i na to.
...
**********************
mam na myśli kupującego podkład
Re: Producent - jak się zabezpieczyć
...
Czy wystarczy, że podpisze wydrukowany dokument który sam napisze, gdzie nie zrzekam się praw majątkowych, pokrewnych itp, ale zezwalam na to, na to i na to.
...
**********************
mam na myśli kupującego podkład...
**********************
Ja Ci powiem tylko tyle że z doświadczenia wiem że na polskim rynku trwa walka i wszyscy sobie dupe rąbią jak tylko sie da. Bynajmniej u mnie w Poznaniu tak jest. Jak masz nielegalny soft to od razu Cię porobią jeśli będziesz lepszy...
Czy wystarczy, że podpisze wydrukowany dokument który sam napisze, gdzie nie zrzekam się praw majątkowych, pokrewnych itp, ale zezwalam na to, na to i na to.
...
**********************
mam na myśli kupującego podkład...
**********************
Ja Ci powiem tylko tyle że z doświadczenia wiem że na polskim rynku trwa walka i wszyscy sobie dupe rąbią jak tylko sie da. Bynajmniej u mnie w Poznaniu tak jest. Jak masz nielegalny soft to od razu Cię porobią jeśli będziesz lepszy...
Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio
Re: Producent - jak się zabezpieczyć
**********************
Ja Ci powiem tylko tyle że z doświadczenia wiem że na polskim rynku trwa walka i wszyscy sobie dupe rąbią jak tylko sie da. Bynajmniej u mnie w Poznaniu tak jest. Jak masz nielegalny soft to od razu Cię porobią jeśli będziesz lepszy......
**********************
czyli sugerujesz, że lepiej się nie wychylać jako nowicjusz bez legalnego softu, brać ile dają i nie kłócić się o nic, do momentu w którym będę bezpieczny pod względem oprogramowania?
Re: Producent - jak się zabezpieczyć
...
**********************
Ja Ci powiem tylko tyle że z doświadczenia wiem że na polskim rynku trwa walka i wszyscy sobie dupe rąbią jak tylko sie da. Bynajmniej u mnie w Poznaniu tak jest. Jak masz nielegalny soft to od razu Cię porobią jeśli będziesz lepszy......
**********************
czyli sugerujesz, że lepiej się nie wychylać jako nowicjusz bez legalnego softu, brać ile dają i nie kłócić się o nic, do momentu w którym będę bezpieczny pod względem oprogramowania?...
**********************
Poczekaj aż jakiś weteran się wypowie
**********************
Ja Ci powiem tylko tyle że z doświadczenia wiem że na polskim rynku trwa walka i wszyscy sobie dupe rąbią jak tylko sie da. Bynajmniej u mnie w Poznaniu tak jest. Jak masz nielegalny soft to od razu Cię porobią jeśli będziesz lepszy......
**********************
czyli sugerujesz, że lepiej się nie wychylać jako nowicjusz bez legalnego softu, brać ile dają i nie kłócić się o nic, do momentu w którym będę bezpieczny pod względem oprogramowania?...
**********************
Poczekaj aż jakiś weteran się wypowie

Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio
Re: Producent - jak się zabezpieczyć
Ja Ci powiem tylko tyle że z doświadczenia wiem że na polskim rynku trwa walka i wszyscy sobie dupe rąbią jak tylko sie da. Bynajmniej u mnie w Poznaniu tak jest. Jak masz nielegalny soft to od razu Cię porobią jeśli będziesz lepszy......
**********************
A co to za znaczenie, czy bedziesz lepszy czy gorszy? Wspomniales o Poznaniu - juz odpowiadam: w okolicach Poznania masz pelno miejsc, gdzie sie mozna nagrac. Czesto efekty tych prac sa zenujace i tak jest od czasu, jak komputery zawitaly do domow wszystkowiedzacych realizatorow (czyli juz ladnych pare lat, wlasciwie siega to czasow ADAT). Tylko w tym roku mialem kilka sytuacji, kiedy ktos zwracal sie z prosba o zmiksowanie nagranego gdzies materialu i bylo naprawde ciezko. W dwoch przypadkach trzeba bylo odmowic, bo sie nie dalo w ogole na taki materiale pracowac. Nie bede podawac konkretow, bo co niektorzy mogliby zorientowac sie po przykladach, kogo mam na mysli, ale zapewniam, ze ten temat bylby przyczynkiem do niezlego ubawu (i ubolewania...).
A co do kwestii kto znany i kto nieznany i gdzie uzywa w kraju nielegalnego softu: wole nawet tego nie poruszac...
Ostatnio podliczylem, ile wydalem na soft i sprzet w ostatnich paru latach i wystraszylem sie tej kwoty. Tym bardziej boli mnie to, ze, ze - poza studiem zawodowym, gdzie pracuje - prywatnych prac mam mniej wlasnie przez takich ludzi, ktorzy psuja robote innym zanizajac stawki, robiac byle jak i zle*** i w dodatku pracujac na oprogramowaniu legalnym inaczej.
Dzieki za taka "walke" o rynek.
***A wszystko to wynika po prostu z niewiedzy. Sztuka nie jest zrobic cos majac nie wiadomo jaki wypasiony soft, ale zrobic cos, majac podstawowe narzedzia.
P.S. Niedawno kupilem m.in. Lexicon 300 (nie mylic z MX300). Jeszcze pol roku temu nawet nie sadzilem, ze bede miec taki sprzet w domu. Kupilem go ze swiadomoscia, ze kupuje dla siebie, bo kogo obchodzi jakis Lexicon z gornej polki? I tak faktycznie jest. Ja w kazdym razie sie ciesze, bo mam moje ulubione urzadzenie, ktorego uzywam w studio od lat i jest mi z tym dobrze. A ze ktos bedzie uzywac pirackiego poglosu Waves, zamiast darmowego SIRa (na ktorym to sie da przeciez duzo zrobic!), niby jego sprawa - choc chyba jednak nie do konca tylko jego.
**********************
A co to za znaczenie, czy bedziesz lepszy czy gorszy? Wspomniales o Poznaniu - juz odpowiadam: w okolicach Poznania masz pelno miejsc, gdzie sie mozna nagrac. Czesto efekty tych prac sa zenujace i tak jest od czasu, jak komputery zawitaly do domow wszystkowiedzacych realizatorow (czyli juz ladnych pare lat, wlasciwie siega to czasow ADAT). Tylko w tym roku mialem kilka sytuacji, kiedy ktos zwracal sie z prosba o zmiksowanie nagranego gdzies materialu i bylo naprawde ciezko. W dwoch przypadkach trzeba bylo odmowic, bo sie nie dalo w ogole na taki materiale pracowac. Nie bede podawac konkretow, bo co niektorzy mogliby zorientowac sie po przykladach, kogo mam na mysli, ale zapewniam, ze ten temat bylby przyczynkiem do niezlego ubawu (i ubolewania...).
A co do kwestii kto znany i kto nieznany i gdzie uzywa w kraju nielegalnego softu: wole nawet tego nie poruszac...
Ostatnio podliczylem, ile wydalem na soft i sprzet w ostatnich paru latach i wystraszylem sie tej kwoty. Tym bardziej boli mnie to, ze, ze - poza studiem zawodowym, gdzie pracuje - prywatnych prac mam mniej wlasnie przez takich ludzi, ktorzy psuja robote innym zanizajac stawki, robiac byle jak i zle*** i w dodatku pracujac na oprogramowaniu legalnym inaczej.
Dzieki za taka "walke" o rynek.
***A wszystko to wynika po prostu z niewiedzy. Sztuka nie jest zrobic cos majac nie wiadomo jaki wypasiony soft, ale zrobic cos, majac podstawowe narzedzia.
P.S. Niedawno kupilem m.in. Lexicon 300 (nie mylic z MX300). Jeszcze pol roku temu nawet nie sadzilem, ze bede miec taki sprzet w domu. Kupilem go ze swiadomoscia, ze kupuje dla siebie, bo kogo obchodzi jakis Lexicon z gornej polki? I tak faktycznie jest. Ja w kazdym razie sie ciesze, bo mam moje ulubione urzadzenie, ktorego uzywam w studio od lat i jest mi z tym dobrze. A ze ktos bedzie uzywac pirackiego poglosu Waves, zamiast darmowego SIRa (na ktorym to sie da przeciez duzo zrobic!), niby jego sprawa - choc chyba jednak nie do konca tylko jego.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
Re: Producent - jak się zabezpieczyć
Możesz udzielić licencji na korzystanie z utworu na wymienionych w niej polach eksploatacji. Kupujący płaci Ci jednorazowo za dzieło a potem na mocy udzielonej mu licencji korzysta z dzieła.
Przy umowie licencyjnej wszystkie prawa autorskie zostają przy Tobie.
Dodatkowo zostajesz z automatu współautorem i współwłaścicielem autorskich praw majątkowych do utworu jaki powstanie na bazie Twego dzieła, które kupi na mocy licencji ten ktoś. By spać bezpiecznie dodajesz punkt mówiący o takiej zależności.
Do umowy licencyjnej dołącz zapis nutowy (można też dołączyć zapis audio) utworu jaki będzie przedmiotem umowy - zabezpieczy Cię to przed nieporozumieniami.
Możesz udzielić licencji wyłącznej bądź niewyłącznej. Wyłączna to taka, że tylko licencjonobiorca może dysponować dziełem. Nikomu innemu nie będziesz już mógł utworu oddać do dyspozycji. Licencja wyłączna wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności.
Licencję udzieloną na okres dłuższy niż 5 lat uważą się (po upływie tego terminu) za udzieloną na czas nieoznaczony. Licencję można wypowiedzieć z zachowaniem terminów umownych - czyli takich jakie zawarliście w podpisanej umowie. Kiedy w umowie brak postanowień można licencję udzieloną na czas nieokreślony wypowiedzieć na rok naprzód , na koniec roku kalendarzowego.
Ogólnie lepiej zawrzeć w umowie licencyjnej punkty mówiące o jej zerwaniu - czyli kiedy, na jakiej podstawie itp.
Do prawnika/adwokata/notariusza chodzić nie trzeba. To zwykła umowa cywilno prawna i możesz sobie ją spisać na serwetce. Ważne by były podpisy dwóch stron. W umowie cywilno prawnej możesz zawrzeć wszystko co Ci się podoba o ile postanowienia nie będą sprzeczne z obowiązującym prawem - czyli nie możesz umieścić postanowienia, że zabijesz licencjonobiorcę kiedy ten nie wywiąże się z umowy

------
Praca na nielegalnym oprogramowaniu to już inna sprawa. Jednak nie ma to nic do rzeczy. Czyż obraz będzie mniej cenny kiedy powstanie za pomocą "kupionych inaczej" pędzli? Nie zmienia to przecież faktu, że powstało dzieło jakie podlega z automatu ochronie a kradzież pędzli to zupełnie inna kwestia.
Re: Producent - jak się zabezpieczyć
Zadziwiające jest to że dzieło postaje na kradzionym i zabezpiecza się to aby nie było ukradzione
Macbook pro 17" 2.4 , mac pro 2.8 Quad-Core , RME fireface 800 , Emu 5000 ultra . telecaster hot rod , AKG 270 studio , Logic 8 , Melodyne plug in , Reaper .
Re: Producent - jak się zabezpieczyć
nie chciałbym, aby w tym temacie były prowadzone rozmowy na temat piratów, mimo, iż dla przeciętniaka programy nie są najtańsze, szczególnie muzyczne, ja będę starał się w miarę możliwości płacić ludziom, którzy ciężko pracują nad ich powstawaniem i ulepszaniem, a tym samym dostarczają mi narzędzia do realizowania swoich marzeń
oneman - dzięki za tak szczegółową odpowiedź,
o ile zrozumiałem licencja na niewyłączność daje mi prawo do zarządzania utworem, ale kto by chciał kupić podkład z utworu, jeżeli ktoś wcześniej już się na nim nagrał, no chyba, że do jakiegoś filmu fragment jako powiedzmy tło
kolejne pytania
1. wiadomo, że za grane koncerty przez nabywców podkładu pewnie dostanę NIC, czy może powinienem za to też, coś otrzymywać?
2. gdy utwór idzie do wytwórni, a ja nie podpisywałem żadnej umowy z wytwórnia, lecz jestem wymieniony jako twórca muzyki, zaiks będzie zbierał jakieś tantiemy dla mnie mimo, że niczego z nim nie załatwiałem?
za sprzedaż płyt tez mi się należy jakiś odsetek procenta? jeżeli na płycie jest 1 albo więcej utworów
3. czy wystarczy, że np tylko ja będę miał papier na to, że kupujący zgadza się na warunki umowy? czy muszą go mieć 2 strony
4. czy jak sporządzę, krótką i treściową umowę mogę ja podesłać ONEMAN do Ciebie na priv, żebyś coś doradził?
oneman - dzięki za tak szczegółową odpowiedź,
o ile zrozumiałem licencja na niewyłączność daje mi prawo do zarządzania utworem, ale kto by chciał kupić podkład z utworu, jeżeli ktoś wcześniej już się na nim nagrał, no chyba, że do jakiegoś filmu fragment jako powiedzmy tło
kolejne pytania
1. wiadomo, że za grane koncerty przez nabywców podkładu pewnie dostanę NIC, czy może powinienem za to też, coś otrzymywać?
2. gdy utwór idzie do wytwórni, a ja nie podpisywałem żadnej umowy z wytwórnia, lecz jestem wymieniony jako twórca muzyki, zaiks będzie zbierał jakieś tantiemy dla mnie mimo, że niczego z nim nie załatwiałem?
za sprzedaż płyt tez mi się należy jakiś odsetek procenta? jeżeli na płycie jest 1 albo więcej utworów
3. czy wystarczy, że np tylko ja będę miał papier na to, że kupujący zgadza się na warunki umowy? czy muszą go mieć 2 strony
4. czy jak sporządzę, krótką i treściową umowę mogę ja podesłać ONEMAN do Ciebie na priv, żebyś coś doradził?
Re: Producent - jak się zabezpieczyć
majall - im mniej ja stracę, tym szybciej będzie mnie stać zakup odpowiednich programów, nie mam zamiaru przewalić tej kasy, tylko w pierwszej kolejności promować siebie i zapłacić twórcom FL