Strona 1 z 6
Wytwórnie i ich kruczki prawne
: wtorek 18 gru 2007, 17:25
autor: Elfuello
Troche bylo na temat wytworni na tym forum, ale odswieze temat. Nasz ruch w skrocie: zainwestowalismy w prof. studio, remasteringowca, grafika do okladki, tlocznia plyt (500sztuk do rozeslania),zaiks. Material cieszy sie opinia (ludzi z branzy) jako bardzy ciekawy, ktory "chwyci". Fajne opinie, ok.....narazie jestesmy bardzo spokojni i staramy sie byc ostrozni. Stad moje pytanie.....ktorej wytworni mozna zaufac (muzyka rockowa, z mocnymi riffami, delikatnie komercyjna, ale raczej pod Toola lub Korna podchodzi). Pewnie haslo "zaufac" to troche pewnie przesadzone slowo hehe....ale chodzi mi o wytwornie, ktora raczej stara sie pomoc i przy tym skorzystac....nizeli tylko wyzyskac - znamy takie przypadki. Nie chcialbym stracic tego cennego dla mnie materialu przez blokady wytworni itp. Czego oczekiwalbym od wytworni? Takowa nie musialaby juz nagrywac dla nas plyty, lecz tylko wytloczyla w wiekszej ilosci i zajela sie reklama. Prosze Was o pomoc, bo jednak kto lepiej bedzie wiedzial, jak nie Wy. Dzieki.
[addsig]
Re: Wytwórnie i ich kruczki prawne
: wtorek 18 gru 2007, 17:56
autor: nextaz
dam Wam dobrą rade
ZAWSZE, BEZWZGLĘDNIE I NIEODWOŁALNIE
używajcie prawnika przy podpisywaniu jakichkolwiek umów z wytwórniami-
kruczki były są i bedą bo taka jest natura prawa - jedynie doswiadczony w materii prawa autorskiego prawnik pozwoli wam podpisac dobra umowe.
chocbyscie mieli sie zadłużyć- opłaci się.
a próbować nalezy wszedzie- czasy sa ciężkie wiec pewnie nie bedzie łatwo.
aha i zostawcie sobie w umowie mozliwosc dystrybucji przez internet i poza granicami kraju.
pozdr i powodzenia
nextaz
Re: Wytwórnie i ich kruczki prawne
: wtorek 18 gru 2007, 21:44
autor: Elfuello
Kurcze.....z tym prawnikiem to rzeczywiscie dobra rada.....tylko czy jak z takowym sie pojawimy to nie pocalujemy klamki? Wiecie....z jednej strony to wytwornia moze sie na nas dorobic, z drugiej strony to ona robi laske i jesli "wieksza" wytwornia chce nas wziac pod swoje skrzydla....a my tu z prawnikiem, wiesz o co chodzi. Czy to nie jest czasem obrazenie danej firmy? Przepraszam za moze bardzo laickie podejscie, ale jestem muzykiem, a nie specjalista od spraw umow itp. Dlatego pytam tutaj, bo manager poki co sie szuka;)
Re: Wytwórnie i ich kruczki prawne
: wtorek 18 gru 2007, 21:52
autor: wishmaster
A czemu sami nie wydacie swojej plyty? Wlasciwie to do czego jest Wam az tak potrzebna ta wytwornia?
Re: Wytwórnie i ich kruczki prawne
: wtorek 18 gru 2007, 22:03
autor: Elfuello
...A czemu sami nie wydacie swojej plyty? Wlasciwie to do czego jest Wam az tak potrzebna ta wytwornia?...
**********************
Juz zabraklo pieniedzy, a sponsor od tak sie nie znajdzie. Po czesci wytwornia jest sponsorem lub takiego posiada i dalej zajmuje sie reszta. Brak nam funduszy na tlocznie w wersji juz konkretnej. Bardzo duzo zainwestowalismy w grafika, nagrywke, remaster i tlocznie (nawet te 500 sztuk)......jest to ujowo sporo. Nie mamy sily finansowej, by pociagnac to dalej.....sami.
Re: Wytwórnie i ich kruczki prawne
: wtorek 18 gru 2007, 22:14
autor: wishmaster
Jak na moja wiedze, to bardziej sie kalkuluje pojsc do lichwiarza po pozyczke niz do "sponsora" wytwornia zwanego. Na jedno wyjdzie, tyle ze taniej i bez ryzykownego poniewierania swoimi utworami po cudzych katach.
Re: Wytwórnie i ich kruczki prawne
: wtorek 18 gru 2007, 22:24
autor: Elfuello
...Jak na moja wiedze, to bardziej sie kalkuluje pojsc do lichwiarza po pozyczke niz do "sponsora" wytwornia zwanego. Na jedno wyjdzie, tyle ze taniej i bez ryzykownego poniewierania swoimi utworami po cudzych katach....
**********************
A czy to wlasnie nie mafie rzadza ....tzn. wytwornie? :) Aby dostac sie do celu, dobra promocje.....wydaje mi sie, ze wszystko jest okupywane przez te firmy. Poza tym trzeba miec zdolnosc kredytowa hehehe....a takowa juz sie nam wyczerpala:)) Trudno sie przebic gdziekolwiek bez loga firmy na plycie....no chyba, ze ktos juz jest znany....to potem moze sobie na wlasna reke wydac plytke. My tu mowimy o ludziach z sali prob, z fabryki......a takich sie nie dopuszcza do "koryta" - temat studnia, ale chyba wiesz o co mi chodzi.
Chcialbym sie mylic, ze tak szaro u nas nie jest i wystarczy pojsc zmaterialem do kazdego radia, kazdej stacji by nas puscili......byloby pieknie, ale raczej w takich miejscach patrza najpierw z "jakiego polecenia jest plyta"....czyli z jakiej wytworni.....jak jest ok to moze przesluchaja. Cos takiego......
Re: Wytwórnie i ich kruczki prawne
: wtorek 18 gru 2007, 22:37
autor: wishmaster
Aby dostac sie do celu, dobra promocje...
..............................................................
Zawsze myslalem, ze od tego jest menager, ale skoro twierdzisz, ze faktycznie cala sprawa w Polsce ogranicza sie do loga wytworni...
Re: Wytwórnie i ich kruczki prawne
: wtorek 18 gru 2007, 22:38
autor: Elfuello
...Aby dostac sie do celu, dobra promocje...
..............................................................
Zawsze myslalem, ze od tego jest menager, ale skoro twierdzisz, ze faktycznie cala sprawa w Polsce ogranicza sie do loga wytworni... ...
**********************
No to wobec tego oswiec mnie od czego jest wytwornia skoro jest taka zbedna teraz. Manager managerem......
Re: Wytwórnie i ich kruczki prawne
: wtorek 18 gru 2007, 22:46
autor: wishmaster
Z tego co zrozumialem macie przeciez gotowy juz material, poza tym 500 gotowych na handel cd (na poczatek zupelnie wystarczy do obmacania rynku) - do czego jeszcze potrzebna Wam w tym momencie wytwornia - to juz sam bedziesz wiedzial lepiej ode mnie. Moim zdaniem teraz juz tylko pole do popisu dla dobrego menagera.