Umowa z wokalistą
Witam!
Zrobilem kawałek (tzn.słowa i muzyka) i chcę wokal w studiu nagrał jakiś wokalista. Jak mam rozwiązać kwestię prawną (jaka umowa) tak bym nic później nie musiał nikomu (znaczy wokaliści) płacić, znaczy poza kasą za dokonanie nagrania.
W utworze mam samplowana melodyjkę, ale nie znam jej autora, co mogę z tym zrobić? Nie chciałbym się jej pozbywać, ale jeżeli nie bedę jej mógł w żaden sposób legalnie jej wykorzystać to trudno... zrezygnuję z niej.
Zrobilem kawałek (tzn.słowa i muzyka) i chcę wokal w studiu nagrał jakiś wokalista. Jak mam rozwiązać kwestię prawną (jaka umowa) tak bym nic później nie musiał nikomu (znaczy wokaliści) płacić, znaczy poza kasą za dokonanie nagrania.
W utworze mam samplowana melodyjkę, ale nie znam jej autora, co mogę z tym zrobić? Nie chciałbym się jej pozbywać, ale jeżeli nie bedę jej mógł w żaden sposób legalnie jej wykorzystać to trudno... zrezygnuję z niej.
Re: Umowa z wokalistą
...Witam!
Zrobilem kawałek (tzn.słowa i muzyka) i chcę wokal w studiu nagrał jakiś wokalista. Jak mam rozwiązać kwestię prawną (jaka umowa) tak bym nic później nie musiał nikomu (znaczy wokaliści) płacić, znaczy poza kasą za dokonanie nagrania.
W utworze mam samplowana melodyjkę, ale nie znam jej autora, co mogę z tym zrobić? Nie chciałbym się jej pozbywać, ale jeżeli nie bedę jej mógł w żaden sposób legalnie jej wykorzystać to trudno... zrezygnuję z niej....
**********************
Wystarczy że wokalista podpisze ci oświadczenie że nie rości sobie żadnych praw majątkowych do twojego utworu , a za wykonany track napisz umowe o dzieło z dokładnym opisem za co i kiedy, kwota. I wszystko gra.
Ale najlepiej zrobisz kiedy pójdziesz do prawnika i on przygotuje ci wzór takiego pisma. Raz zapłacisz ale będziesz miał na zawsze
Zrobilem kawałek (tzn.słowa i muzyka) i chcę wokal w studiu nagrał jakiś wokalista. Jak mam rozwiązać kwestię prawną (jaka umowa) tak bym nic później nie musiał nikomu (znaczy wokaliści) płacić, znaczy poza kasą za dokonanie nagrania.
W utworze mam samplowana melodyjkę, ale nie znam jej autora, co mogę z tym zrobić? Nie chciałbym się jej pozbywać, ale jeżeli nie bedę jej mógł w żaden sposób legalnie jej wykorzystać to trudno... zrezygnuję z niej....
**********************
Wystarczy że wokalista podpisze ci oświadczenie że nie rości sobie żadnych praw majątkowych do twojego utworu , a za wykonany track napisz umowe o dzieło z dokładnym opisem za co i kiedy, kwota. I wszystko gra.
Ale najlepiej zrobisz kiedy pójdziesz do prawnika i on przygotuje ci wzór takiego pisma. Raz zapłacisz ale będziesz miał na zawsze
Re: Umowa z wokalistą
...Witam!
Zrobilem kawałek (tzn.słowa i muzyka) i chcę wokal w studiu nagrał jakiś wokalista. Jak mam rozwiązać kwestię prawną (jaka umowa) tak bym nic później nie musiał nikomu (znaczy wokaliści) płacić, znaczy poza kasą za dokonanie nagrania.
W utworze mam samplowana melodyjkę, ale nie znam jej autora, co mogę z tym zrobić? Nie chciałbym się jej pozbywać, ale jeżeli nie bedę jej mógł w żaden sposób legalnie jej wykorzystać to trudno... zrezygnuję z niej....
**********************
Oj nieładnie kolego!
Jestem wokalistą i za każdą emisję w tv, czy radio dostaje kasę.
Jeszcze jeden cwaniak na forum?
Zrobilem kawałek (tzn.słowa i muzyka) i chcę wokal w studiu nagrał jakiś wokalista. Jak mam rozwiązać kwestię prawną (jaka umowa) tak bym nic później nie musiał nikomu (znaczy wokaliści) płacić, znaczy poza kasą za dokonanie nagrania.
W utworze mam samplowana melodyjkę, ale nie znam jej autora, co mogę z tym zrobić? Nie chciałbym się jej pozbywać, ale jeżeli nie bedę jej mógł w żaden sposób legalnie jej wykorzystać to trudno... zrezygnuję z niej....
**********************
Oj nieładnie kolego!
Jestem wokalistą i za każdą emisję w tv, czy radio dostaje kasę.
Jeszcze jeden cwaniak na forum?
Re: Umowa z wokalistą
**********************
Oj nieładnie kolego!
Jestem wokalistą i za każdą emisję w tv, czy radio dostaje kasę.
Jeszcze jeden cwaniak na forum?...
**********************
Drogi Dornie...
Skąd u Ciebie ta ironia w pytaniu? Chyba niezbyt dokładnie, je przeczytałeś bo z całego mojego postu da się odczuć, iż zależy mi by materiał powstał bez żadnych wad prawnych (chociażby pytanie o sample).
Nie chce oszukiwać nikogo (znaczy wszytkich wokalistów), chce wiedzieć jak załatwić sprawę bym później nie musiał płacić i nie mieć żadnych zobowiązań.
Skoro ty dostajesz kasę za emisję to rozumiem, że jesteś także twórcą dzieła. W moim przypadku sprawa wygląda tak, że to ja jestem twórcą całości, a wokalista tylko wykonawcą.
Sprostuj mnie jeżeli błędnie uważam, że jesteś twórcą/współtwórcą.
Czy w kwestii sampla (riff 16 taktów) może ktoś udzielić odpowiedzi?
Oj nieładnie kolego!
Jestem wokalistą i za każdą emisję w tv, czy radio dostaje kasę.
Jeszcze jeden cwaniak na forum?...
**********************
Drogi Dornie...
Skąd u Ciebie ta ironia w pytaniu? Chyba niezbyt dokładnie, je przeczytałeś bo z całego mojego postu da się odczuć, iż zależy mi by materiał powstał bez żadnych wad prawnych (chociażby pytanie o sample).
Nie chce oszukiwać nikogo (znaczy wszytkich wokalistów), chce wiedzieć jak załatwić sprawę bym później nie musiał płacić i nie mieć żadnych zobowiązań.
Skoro ty dostajesz kasę za emisję to rozumiem, że jesteś także twórcą dzieła. W moim przypadku sprawa wygląda tak, że to ja jestem twórcą całości, a wokalista tylko wykonawcą.
Sprostuj mnie jeżeli błędnie uważam, że jesteś twórcą/współtwórcą.
Czy w kwestii sampla (riff 16 taktów) może ktoś udzielić odpowiedzi?
Re: Umowa z wokalistą
Kolega wokalista za szybko sie spienil, a kolega maly nieprecyzyjnie odpowiedzial, majatkowe prawa autorskie to jedno, majatkowe prawa wykonawcze to drugie, rozne organizacje w "naszym" imieniu zajmuja sie rozliczaniem w/w. I to wlasnie jest kwestia umowy o ktorej w powyzszych postach. Zanim zaczniecie o cwaniakach, warto przejzec forum bo bylo o tym z milion razy.
Re: Umowa z wokalistą
...Witam!
Zrobilem kawałek (tzn.słowa i muzyka) i chcę wokal w studiu nagrał jakiś wokalista. Jak mam rozwiązać kwestię prawną (jaka umowa) tak bym nic później nie musiał nikomu (znaczy wokaliści) płacić, znaczy poza kasą za dokonanie nagrania.
W utworze mam samplowana melodyjkę, ale nie znam jej autora, co mogę z tym zrobić? Nie chciałbym się jej pozbywać, ale jeżeli nie bedę jej mógł w żaden sposób legalnie jej wykorzystać to trudno... zrezygnuję z niej....
**********************
Umowa z artystą wykonawcą. Z tytułu udziału w nagraniach otrzymuja on pewna kwote natomiast dodatkowo przenosi autorskie prawa majatkowe.
Po przeniesieniu autorskich praw majątkowych (co nie zdarza się zbyt często jedynie z racji małej świadomości producentów) masz swobode dysponowania jego wykonaniem.
Pytanie tylko jest takie czy wokalista jest zrzeszony w jakieś organizacji (SAWP lub STOART).
Jeżeli nie to z tytułu nadań i tak przez te organizacje będzie mu przysługiwac wynagrodzenie (tantiemy) ale to inna sprawa...
W przypadku sampli nie ma znaczenia ilosc taktów. Jeżeli będzie to wyraźnie rozpoznawalne to może być i jeden takt. Musisz miec zgodę autora na opracowanie tego fragmentu (prawa zależne), koniecznie i bezwzglednie!
Zrobilem kawałek (tzn.słowa i muzyka) i chcę wokal w studiu nagrał jakiś wokalista. Jak mam rozwiązać kwestię prawną (jaka umowa) tak bym nic później nie musiał nikomu (znaczy wokaliści) płacić, znaczy poza kasą za dokonanie nagrania.
W utworze mam samplowana melodyjkę, ale nie znam jej autora, co mogę z tym zrobić? Nie chciałbym się jej pozbywać, ale jeżeli nie bedę jej mógł w żaden sposób legalnie jej wykorzystać to trudno... zrezygnuję z niej....
**********************
Umowa z artystą wykonawcą. Z tytułu udziału w nagraniach otrzymuja on pewna kwote natomiast dodatkowo przenosi autorskie prawa majatkowe.
Po przeniesieniu autorskich praw majątkowych (co nie zdarza się zbyt często jedynie z racji małej świadomości producentów) masz swobode dysponowania jego wykonaniem.
Pytanie tylko jest takie czy wokalista jest zrzeszony w jakieś organizacji (SAWP lub STOART).
Jeżeli nie to z tytułu nadań i tak przez te organizacje będzie mu przysługiwac wynagrodzenie (tantiemy) ale to inna sprawa...
W przypadku sampli nie ma znaczenia ilosc taktów. Jeżeli będzie to wyraźnie rozpoznawalne to może być i jeden takt. Musisz miec zgodę autora na opracowanie tego fragmentu (prawa zależne), koniecznie i bezwzglednie!
Specjalista ds Prawa Własności Intelektualnej.
Re: Umowa z wokalistą
CD-RW:
Czyli rozumiem że kasa z emisji dla wokalisty idzie przez organizację dla wykonawców, a dla mnie z organizacji dla twórców. I to już organizację pobierają od nadawców.
Newman:
Rozumiem, że tak jak z wokalistą tak i np. z muzykami sesyjnymi w umowie muszę postarać się o przeniesienie autorskich praw majatkowych na mnie i dopiero wtedy będę mógł w pełni dysponować utworem?
Zrzeszenie wokalisty w organizacji: jeżeli nie jest to kase pobiera organizacja i mu przekazuje nawet jeżeli zostały przeniesione autorskie prawa majątkowe?
Co do sampla to jest to partia solowa na dęciaku, więc będę musiał ją sobie odpuścić.
Dzięki za informacje!
Czyli rozumiem że kasa z emisji dla wokalisty idzie przez organizację dla wykonawców, a dla mnie z organizacji dla twórców. I to już organizację pobierają od nadawców.
Newman:
Rozumiem, że tak jak z wokalistą tak i np. z muzykami sesyjnymi w umowie muszę postarać się o przeniesienie autorskich praw majatkowych na mnie i dopiero wtedy będę mógł w pełni dysponować utworem?
Zrzeszenie wokalisty w organizacji: jeżeli nie jest to kase pobiera organizacja i mu przekazuje nawet jeżeli zostały przeniesione autorskie prawa majątkowe?
Co do sampla to jest to partia solowa na dęciaku, więc będę musiał ją sobie odpuścić.
Dzięki za informacje!
Re: Umowa z wokalistą
...CD-RW:
Czyli rozumiem że kasa z emisji dla wokalisty idzie przez organizację dla wykonawców, a dla mnie z organizacji dla twórców. I to już organizację pobierają od nadawców.
Newman:
Rozumiem, że tak jak z wokalistą tak i np. z muzykami sesyjnymi w umowie muszę postarać się o przeniesienie autorskich praw majatkowych na mnie i dopiero wtedy będę mógł w pełni dysponować utworem?
Zrzeszenie wokalisty w organizacji: jeżeli nie jest to kase pobiera organizacja i mu przekazuje nawet jeżeli zostały przeniesione autorskie prawa majątkowe?
Co do sampla to jest to partia solowa na dęciaku, więc będę musiał ją sobie odpuścić.
Dzięki za informacje!...
**********************
No nie do końca tak jest z tym wokalistą. Właśnie u nas jest tak dziwnie że zgłaszając np utwór do zaiksu nie możesz swobodnie nim później dysponować (czyt. przenosić prawa majątkowe - prawo do wynagrodzenia z tytułu eksploatacji). Podobnie jest z prawem pokrewnym do artystycznego wykonania. Niby możesz swobodnie nim (nagraniem) dysponowac jednak gdy jest zgłoszony dany muzyk do odpowiedniej organizacji przysługuje mu wynagrodzenie z racji korzystania z jego nagrań. Inkasowanie wynagrodzenia dla muzyków nie zrzeszonych wynika z art 21 ustawy i dotyczy wymienionych w nim przypadków.
Czyli rozumiem że kasa z emisji dla wokalisty idzie przez organizację dla wykonawców, a dla mnie z organizacji dla twórców. I to już organizację pobierają od nadawców.
Newman:
Rozumiem, że tak jak z wokalistą tak i np. z muzykami sesyjnymi w umowie muszę postarać się o przeniesienie autorskich praw majatkowych na mnie i dopiero wtedy będę mógł w pełni dysponować utworem?
Zrzeszenie wokalisty w organizacji: jeżeli nie jest to kase pobiera organizacja i mu przekazuje nawet jeżeli zostały przeniesione autorskie prawa majątkowe?
Co do sampla to jest to partia solowa na dęciaku, więc będę musiał ją sobie odpuścić.
Dzięki za informacje!...
**********************
No nie do końca tak jest z tym wokalistą. Właśnie u nas jest tak dziwnie że zgłaszając np utwór do zaiksu nie możesz swobodnie nim później dysponować (czyt. przenosić prawa majątkowe - prawo do wynagrodzenia z tytułu eksploatacji). Podobnie jest z prawem pokrewnym do artystycznego wykonania. Niby możesz swobodnie nim (nagraniem) dysponowac jednak gdy jest zgłoszony dany muzyk do odpowiedniej organizacji przysługuje mu wynagrodzenie z racji korzystania z jego nagrań. Inkasowanie wynagrodzenia dla muzyków nie zrzeszonych wynika z art 21 ustawy i dotyczy wymienionych w nim przypadków.
Specjalista ds Prawa Własności Intelektualnej.
Re: Umowa z wokalistą
Newman
Czy dobrze rozumiem, że nawet tylko nagrywając u kogoś jako sideman, to twórca danego utworu nie może w pełni dysponować nim bez mojej zgody?
I czy każdy muzyk biorący udział w sesji dostaję kaskę za emisję utworu od organizacji zrzeszającej wykonawców?
Czy dobrze rozumiem, że nawet tylko nagrywając u kogoś jako sideman, to twórca danego utworu nie może w pełni dysponować nim bez mojej zgody?
I czy każdy muzyk biorący udział w sesji dostaję kaskę za emisję utworu od organizacji zrzeszającej wykonawców?
Re: Umowa z wokalistą
...Newman
Czy dobrze rozumiem, że nawet tylko nagrywając u kogoś jako sideman, to twórca danego utworu nie może w pełni dysponować nim bez mojej zgody?
I czy każdy muzyk biorący udział w sesji dostaję kaskę za emisję utworu od organizacji zrzeszającej wykonawców?...
**********************
Zalezy jaka umowe bedziesz mial jako sesyjny. Rasowy producent bedzie chcial Ciebie (sidemana) przykladowo i rasowo wykolegowac. Tym sposobem producent przygotuje umowe na mocy, ktorej sideman przenosi autorskie prawa majatkowe do tego co w trakcie sesji zagral. Tym sposobem sideman nie ma juz zadnych mozliwosci do dysponowania zagrywkami/nagraniami z sesji. Sideman nie bedzie mial wplywu gdzie/jak/kto/po co/za ile/itp wykorzysta nagrania. Sideman dostanie jednorazowe wynagrodzenie i podziekowanie w postaci uscisku dloni producenta :)
Z wokalista jaki przyjdzie odspiewac/nagrac cos do studia podpisac mozna podobna umowe. Producent tworzy umowe o przeniesienie autorskich praw majatkowych do wyspiewanej partii i wokalista nie bedzie mial juz nic wiecej do powiedzenia - o ile takowa umowe podpisze. Wynagrodzenie jednorazowe itd.
Jezeli chodzi o prawa do artystycznych wykonan to: jezeli umowa nie stanowi inaczej, zawarcie przez artyste wykonawce z producentem utworu audiowizualnego umowy o wspoludzial w realizacji utworu audiowizualnego przenosi na producenta prawa do rozporzadzania i korzystania z wykonania na wszystkich znanych w chwili zawarcia umowy polach eksploatacji.
Owe korzystanie to przede wszystkim wynagrodzenie za korzystanie z artystycznego wykonania.
Tak wiec producent moze skonstruowac taka umowe, ze nikt procz niego samego nie bedzie czerpal zadnych korzysci finansowych z tytulu obrotu dzielem.
Gdyby kazdy sesyjny dostawal pieniadze za odtworzenia publiczne to powstalby spory balagan. Dlaczego koles, ktory wybebnil na tamburynie siedem taktow mialby dostawac tantiemy. W dodatku owe siedem taktow nie jest skomponowane przez niego. Taki czlowiek dostaje jednorazowa wyplate, podpisuje umowe z producentem na mocy ktorej wszelkie prawa do korzystania i rozporzadzania przenosi na producenta.
To czy sesyjny badz wokalista, badz ktokolwiek bedzie uznany za tworce/wspoltworce zalezy wylacznie od nas samych. Zalezy od umowy jaka bedzie spisana. Producent takie osoby wpisuje pozniej w odpowiednie miejsce do deklaracji zglaszanej w organizacji (np ZAIKS). Jesli w deklaracji nie bedzie odpowiedniego nazwiska to dana osoba honorariów nie zobaczy.
Czy dobrze rozumiem, że nawet tylko nagrywając u kogoś jako sideman, to twórca danego utworu nie może w pełni dysponować nim bez mojej zgody?
I czy każdy muzyk biorący udział w sesji dostaję kaskę za emisję utworu od organizacji zrzeszającej wykonawców?...
**********************
Zalezy jaka umowe bedziesz mial jako sesyjny. Rasowy producent bedzie chcial Ciebie (sidemana) przykladowo i rasowo wykolegowac. Tym sposobem producent przygotuje umowe na mocy, ktorej sideman przenosi autorskie prawa majatkowe do tego co w trakcie sesji zagral. Tym sposobem sideman nie ma juz zadnych mozliwosci do dysponowania zagrywkami/nagraniami z sesji. Sideman nie bedzie mial wplywu gdzie/jak/kto/po co/za ile/itp wykorzysta nagrania. Sideman dostanie jednorazowe wynagrodzenie i podziekowanie w postaci uscisku dloni producenta :)
Z wokalista jaki przyjdzie odspiewac/nagrac cos do studia podpisac mozna podobna umowe. Producent tworzy umowe o przeniesienie autorskich praw majatkowych do wyspiewanej partii i wokalista nie bedzie mial juz nic wiecej do powiedzenia - o ile takowa umowe podpisze. Wynagrodzenie jednorazowe itd.
Jezeli chodzi o prawa do artystycznych wykonan to: jezeli umowa nie stanowi inaczej, zawarcie przez artyste wykonawce z producentem utworu audiowizualnego umowy o wspoludzial w realizacji utworu audiowizualnego przenosi na producenta prawa do rozporzadzania i korzystania z wykonania na wszystkich znanych w chwili zawarcia umowy polach eksploatacji.
Owe korzystanie to przede wszystkim wynagrodzenie za korzystanie z artystycznego wykonania.
Tak wiec producent moze skonstruowac taka umowe, ze nikt procz niego samego nie bedzie czerpal zadnych korzysci finansowych z tytulu obrotu dzielem.
Gdyby kazdy sesyjny dostawal pieniadze za odtworzenia publiczne to powstalby spory balagan. Dlaczego koles, ktory wybebnil na tamburynie siedem taktow mialby dostawac tantiemy. W dodatku owe siedem taktow nie jest skomponowane przez niego. Taki czlowiek dostaje jednorazowa wyplate, podpisuje umowe z producentem na mocy ktorej wszelkie prawa do korzystania i rozporzadzania przenosi na producenta.
To czy sesyjny badz wokalista, badz ktokolwiek bedzie uznany za tworce/wspoltworce zalezy wylacznie od nas samych. Zalezy od umowy jaka bedzie spisana. Producent takie osoby wpisuje pozniej w odpowiednie miejsce do deklaracji zglaszanej w organizacji (np ZAIKS). Jesli w deklaracji nie bedzie odpowiedniego nazwiska to dana osoba honorariów nie zobaczy.